Teraz jest 23 listopada 2024, o 06:55

Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

Licznik lektur:
Nasz czytelniczny LISTOPAD! | Nasz czytelniczny październik
Ulubieńcy miesiącaUlubieńcy rokuPodsumowania
Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 31 stycznia 2012, o 22:29

Moja lista też zakończona, dziś już nie dojdę do połowy książki, więc zaliczę ją do lutego.
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 1 lutego 2012, o 00:48

zakończyłam styczeń :wink:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 1 lutego 2012, o 00:49

U mnie koniec, wyrobiłam się z Cole jeszcze w tym miesiącu :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 1 lutego 2012, o 10:29

u mnie też koniec...xD ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lutego 2012, o 12:58

Zakończyłam styczeń.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 lutego 2012, o 14:40

u mnie tez wszystko odnotowane
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 lutego 2012, o 16:23

Też zakończyłam :D Zrobiłam zapas czytelniczy na następne miesiące, bo na pewno nie uda mi się tyle przeczytać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 1 lutego 2012, o 17:06

też zakończyłam styczeń :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 lutego 2012, o 18:07

zakończyłam styczeń, ale usunęłam z niego Kamień pogan - jeszcze nie przeczytałam, nie doszłam nawet do połowy
będzie na luty ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 1 lutego 2012, o 20:27

sunshine napisał(a):Dziewczyny kiedy Wy macie czas na czytanie tylu książek? hmmm

ja zaledwie 8 a któraś ma aż 50 ileś no szok :D :D

a i książkę która zaczęłam dzisiaj mogę wpisać do stycznia jeszcze?

sun, ja też 8 w tym miesiącu, kwestia sesji, a raczej przed-sesji ;)
Jeśli doczytałaś do połowy, to możesz - książka idzie do tego miesiąca, w którym większa jej część została przeczytana :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 1 lutego 2012, o 20:29

U mnie w tym miesiącu rekord :hyhy:
Styczeń jakiś płodny był :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 1 lutego 2012, o 20:33

ja jeszcze nie skończyłam - muszę dopisac :)

zrobione!

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 lutego 2012, o 21:17

U mnie tez koniec ;) nie przeczytałam połowy książki więc styczeń mam zakończony ;)
zaczynam luty :hyhy:

Jadziu może to i sesja, ale tez praca i inne obowiązki i jakoś nie mam tyle czasu ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 888
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Storybrooke
Ulubiona autorka/autor: Sparks, Quick, Roberts, Garwood, Kleypas, Jeffries

Post przez heartbeat » 2 lutego 2012, o 00:04

U mnie też styczeń zakończony ^_^
Książek nie czyta się po to, aby je pamiętać. Książki czyta się po to, aby je zapominać, zapomina się je zaś po to, by móc znów je czytać.
Jerzy Pilch

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 2 lutego 2012, o 21:11

U mnie też już wszystko odnotowane :D
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 lutego 2012, o 00:50

Ja to się wiecznie zastanawiam jak niektóre osoby, mając na głowie pracę, rodzinę i nie wiadomo co jeszcze, dają radę czytać po 50-60 książek miesięcznie :bezradny: Wiem, wiem, już było tłumaczone, ale nadal nie ogarniam, moim małym rozumkiem :niepewny:
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 3 lutego 2012, o 01:10

Ja nie pracuje jesli moge się jakoś wytłumaczyć ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 888
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Storybrooke
Ulubiona autorka/autor: Sparks, Quick, Roberts, Garwood, Kleypas, Jeffries

Post przez heartbeat » 3 lutego 2012, o 01:31

almani napisał(a):Ja nie pracuje jesli moge się jakoś wytłumaczyć ;)
Ja też nie pracuję, a czytam 7 - 9 książek miesięcznie :roll:
Książek nie czyta się po to, aby je pamiętać. Książki czyta się po to, aby je zapominać, zapomina się je zaś po to, by móc znów je czytać.
Jerzy Pilch

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 3 lutego 2012, o 20:36

Agaton napisał(a):Ja to się wiecznie zastanawiam jak niektóre osoby, mając na głowie pracę, rodzinę i nie wiadomo co jeszcze, dają radę czytać po 50-60 książek miesięcznie :bezradny: Wiem, wiem, już było tłumaczone, ale nadal nie ogarniam, moim małym rozumkiem :niepewny:


ja też tego nie ogarniam ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 3 lutego 2012, o 23:31

U mnie koniec :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 lutego 2012, o 23:38

Ja również nie umiem sobie wyobrazić jak można w ciągu 30 dni przeczytać 40-50 książek. :mysli:
A na dodatek od trzech dni znowu mam książkowstręt i wszelkie książki omijam szerokim łukiem. :mur: Za to namiętnie oglądam filmy.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 lutego 2012, o 00:02

Dorotko, coś za coś, ja oglądam telewizję może 2 godziny w tygodniu :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 4 lutego 2012, o 01:26

Ja nie mam telewizora w domu :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 lutego 2012, o 21:26

aralk napisał(a):Dorotko, coś za coś, ja oglądam telewizję może 2 godziny w tygodniu :)

mogę się pod tym podpisać
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 lutego 2012, o 22:20

Filmy tak namiętnie oglądam zaledwie od dwóch tygodni [a właściwie serial] i to w komputerze. Odszukałam go sobie na rosyjskich stronach i tak mnie wciągnął, że wszystko inne odłożyłam w kąt. Tak na co dzień naprawdę niewiele czasu spędzam przed telewizorem: rano przy porannej herbacie oglądam TVN24, czasami o 18.50 Wiadomości na Polsacie i to wszystko. Ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie mieć w domu telewizora.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze statystyki czytelnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości