Seriale

przez **Agrest** » 30 stycznia 2012, o 17:47

Mojego nie przypomina

przez **Fringilla** » 30 stycznia 2012, o 17:59

nie to, że moich wybitnie :hyhy:

przez **Agaton** » 30 stycznia 2012, o 19:18

Romansowo to tam było tyle, co kot napłakał, i nie o chemię, lub jej brak, mi chodzi. Tylko wszystko po drodze jest ładnie, a na końcu ciut inaczej. Zobaczycie, będziecie widzieć. Ale, ale... Chodziło mi raczej o to, że to facet stwierdził, że się smutno skończyło ^_^

Casey i Sarah, powaga? Chyba aż taką romansoholiczką/obserwatorką nie jestem, by się doszukiwać tego typu interakcji. Jakby nie było, cała ta 'część romantyczna' mogłaby dla mnie nie istnieć, bo ja dla tego głupawego humoru oglądałam :mrgreen:

Swoją drogą, ja nawet na komediach romantycznych zaczynam się wkurzać i zawsze sobie myślę: "A zostaw ją/go, niech idzie w cholerę." Ewidentnie wszelkie filmy i seriale nie przekonują mnie w takiej wersji.

przez **Agrest** » 30 stycznia 2012, o 19:52

Moim zdaniem ten kot napłakał całkiem sporo

Co do Sarah i Casey'ego, to wiesz, ja zaczęłam oglądać ten serial dla Adama Baldwina, być może na początku szczególnie przyglądałam się jemu i jego interakcjom z pozostałymi aktorami :lol:

przez **Fringilla** » 30 stycznia 2012, o 20:34

ja tez dla Baldwina, a kot wręcz ronił łzy ogromne ^_^

ale też ze względu na humor zdecydowanie trzymałam się serialu, wątek romansowy był ładny, ale też niezbędny do życia - bynajmniej ...

przez **Agaton** » 30 stycznia 2012, o 22:25

No dobra, zapędziłam się w tym wszystkim :wstyd:

Może po prostu mnie ten wątek mało obchodził

Wręcz śmieszył miejscami...

przez **Fringilla** » 30 stycznia 2012, o 23:33

a dlaczego smieszył? :hyhy:

przez **Agaton** » 30 stycznia 2012, o 23:44

A ja wiem... Jakoś tak :bezradny:

W całej tej komediowej otoczce dziwnie się na to chwilami patrzyło. Choć to może moja wewnętrzna awersja do romansu na ekranie :mysli:

przez **Berenika** » 22 lutego 2012, o 19:06

Chciałam zapytać, czy serial o Sherlocku, którym się tu zachwycałyście to ten: Obrazek

?

przez **Lilia ❀** » 22 lutego 2012, o 21:37

tak, to ten

przez **aralk** » 22 lutego 2012, o 21:43

pierwsze widzę

przez **Alias** » 22 lutego 2012, o 22:20

Ja mam za sobą jeden odcinek. Nawet, nawet

przez **Berenika** » 22 lutego 2012, o 22:41

Lilia napisał(a):tak, to ten

To jeszcze pytanie - warto zainwestować 25,17 w 1 odcinek?

przez **Alias** » 22 lutego 2012, o 22:48

hmm, jeszcze do niedawna można było oglądać bez potrzeby inwestowania

przez **Lilia ❀** » 22 lutego 2012, o 23:19

Ja mam BBC...
Swoją drogą, nie mogę się napatrzeć na tego Holmesa. Dosłownie. Jaki on gładziutki na twarzy

przez **Berenika** » 23 lutego 2012, o 00:32

Wychodzi to teraz na DVD, więc pytam, czy warto kupić. A BBC to też mam tylko nie mam możliwości oglądania tego, bo zawsze ktoś lub coś jest ważniejszego.

przez **Fringilla** » 23 lutego 2012, o 00:39

może dołóż do nagrywarki :hyhy:

a serio... hm... no dla mnie nie, ale czy ja wiem...

przez **Berenika** » 23 lutego 2012, o 15:44

To się wstrzymam

przez **Liberty** » 23 lutego 2012, o 18:21

A wg mnie warto. Właśnie próbuję wpasować to jakoś w budżet. Duży plus jest taki, że to mini serial. Sezon 1 ma 3 odcinki, drugi tyle samo. Hmm, ale muszę jeszcze sprawdzić, czy w polskim wydaniu dorzucili pierwszą wersję odcinka :twisted:

przez **Agaton** » 13 marca 2012, o 19:37

Niedawno nowy serial wpadł mi w łapki

Wciągnął mnie i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Swoją drogą, aż byłam zaskoczona pod koniec jednego odcinka, bo faktycznie HEA nie jest dla każdego.
"Once Upon A Time" - Bohaterką jest kobieta (Jennifer Morrison) z mroczną przeszłością, która zostaje przyciągnięta do małego miasteczka w Maine, gdzie magia i tajemnice baśni są prawdziwe. Pojawiają się między innymi królewna Śnieżka/siostra Mary Margaret, która jest piękną kobietą z ciemnymi włosami i bladą skórą. Zła królowa (Lana Parrila) rzuciła na nią urok, z którego wydostał ją Książę z bajki. (opis z iiTV)

przez **Berenika** » 13 marca 2012, o 19:51

Zapowiada się interesująco

przez **Agaton** » 13 marca 2012, o 20:03

I takie jest. Liczę na to, że utrzyma poziom. Z siostrą trochę się obawiamy, że po osiągnięciu popularności, zamiast powiązać ze sobą ładnie wątki, dać wyjaśnienie i ciekawe pomysły, zacznie się 'never ending story' :niepewny:

Oby nie, bo na razie, po 8 odcinkach, nadzieje są spore.

przez **Jadzia** » 13 marca 2012, o 21:11

Czyli jeszcze nie jest do końca nakręcone?

przez **Fringilla** » 14 marca 2012, o 01:26

ja śledzę od początku równolegle z Grimmem

też mam obawy co do niepotrzebnego przedłużania

wybaczcie, ale to powinno mieć maks 2 sezony...
Osmy... ten z sercem jako samotnym myśliwym?

przez **Agaton** » 15 marca 2012, o 20:39

Nie, Jadziu, to jeszcze nie jest zakończone, dlatego trochę się bojam (mimo mojej wielkiej sympatii, bo potencjał ma).

Frin, siódemka była o łowcy/myśliwym 8-)

Oby poprzestali na porządnym wyjaśnieniu, połączeniu wątków i wykorzystaniu możliwości. Za tasiemiec dziękuję!

Seriale

Kto przegląda forum