Teraz jest 25 listopada 2024, o 11:25

Diana Palmer

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 26 stycznia 2012, o 13:01

a to se zajrzę, dzięki :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 26 stycznia 2012, o 13:24

No ja uwielbiam swoje dziecię na przykład...ale inne to mnie irytują, nudzą i w ogóle najchętniej bym ich unikała :D no ale staram się byc miłą ciocią dla przyjaciół mojego dziecka ;) mimo, ze czasem mam ochote wyrzucić wszystkiech przez okno :rotfl:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 22 listopada 2011, o 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Post przez biedronka » 26 stycznia 2012, o 15:40

Ja to zdanie odebrałam jeszcze inaczej, tzn. kto lubi zwierzęta, nie uderzyłby kobiety, pomyślałam, że to trochę tak jakby kobieta też zwierzakiem była.
Cóż, wszyscy jesteśmy zwierzakami. ^_^
And so the plot thickens...

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 stycznia 2012, o 20:59

Zwłaszcza ci bohaterowie Diany, którzy w trakcie rozpłodu rozrywają pratnerki :hahaha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 stycznia 2012, o 21:13

Jednakowoż to robi wrażenie na czytelniczkach, bo motyw ciągle w dyskusji powraca.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 26 stycznia 2012, o 21:17

trudno żeby nie robiło :twisted:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 stycznia 2012, o 21:28

Na mnie też wrażenie robi, jak bohaterka ma 19 lat, a bohater tak 35 :roll:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 stycznia 2012, o 21:30

16 lat różnicy to nie tak wiele. Kilkadziesiąt lat temu to była norma.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 26 stycznia 2012, o 21:31

Mnie to na szczescie trzeba bylo zszywac dopiero po porodzie, a nie po stosunku :rotfl:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 stycznia 2012, o 21:50

Berenika napisał(a):16 lat różnicy to nie tak wiele. Kilkadziesiąt lat temu to była norma.



Owszem, ale Palmer pisze współcześnie. Poza tym to nie różnica mnie przeraża, a wiek bohaterek. :wink:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 26 stycznia 2012, o 21:57

Tak naprawde wszystko zależy od dojrzałości i doświadczeń życiowych. Mam koleżanke, która miała 19 lat w momencie związania się ze swoim przyszłym mężem. On miał wtedy trzydzieści pare. Z tym, ze ona od 16 roku mieszkała sama, z powodu choroby ojca i nieobecności matki, sama siostre wychowywała malutką i tak dalej.
Aczkolwiek moja siostra też ma 19 lat i to niepowazna małolata jest wiec w takim zwiazku jej sobie nie wyobrazam :D

nie zapominajmy, ze bohaterki Palmer sa niedzisiejsze i traumowate. One jak z wieków dawnych lat 20 to stara panna :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 stycznia 2012, o 22:15

ja nie wiem, czy takie niedzisiejsze :hyhy:
kiedyś wstyd nie wyjść za mąż w wieku lat 20, teraz przyznawać się, ze by się chciało wyjść jednak młodo ;) chrzanienie zależne od hiacyntowego co ludzie powiedzą wczoraj i dziś :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 stycznia 2012, o 22:16

Póki co moja trauma nr 1 to tort urodzinowy u Cagga Harta
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 26 stycznia 2012, o 22:17

Ostatnio moja 25letnia koleżanka wyznała, że chciałaby w najbliższym czasie (2 lata) zajść w ciążę :evillaugh: Się działo :evillaugh:

Cooo? Tak młooodo? Trochę pokorzystaj z życia, dziewczyno :evillaugh:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 stycznia 2012, o 22:21

O tempora, o mores ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 stycznia 2012, o 22:25

czasy i obyczaje szokujące :wink:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 26 stycznia 2012, o 22:27

Agrest napisał(a):Ostatnio moja 25letnia koleżanka wyznała, że chciałaby w najbliższym czasie (2 lata) zajść w ciążę :evillaugh: Się działo :evillaugh:

Cooo? Tak młooodo? Trochę pokorzystaj z życia, dziewczyno :evillaugh:
A JA ZNAM CORAZ WIĘCEJ MŁODYCH DZIEWCZYN- STUDENTEK KTÓRE WYCHODZĄ ZA MĄŻ I ŚWIADOMIE DECYDUJĄ SIĘ NA DZIECI- ŻEBY POTEM MIEĆ SPOKÓJ I SZUKAĆ PRACY

sorki za wrzask, przypadek
:mrgreen:

a najlepsza była moja uczennica która w 3. i 4. klasie urodziła po jednym dziecku- koleżanki jej zazdrościły- mówiły ta to się urządziła, ma zawód, męża i dwoje dzieci- koło 30-tki będzie jak ptak :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 stycznia 2012, o 22:31

To nie jest takie złe myślenie, kiedyś około 30-tki byłaby jak wrak, a teraz może być jak ptak ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 stycznia 2012, o 22:32

z systemem edukacyjno-pracowym jak z medycyną: jakoś leki się testuje na facetach a potem zdziwienie "to kobietom nie pomagają" ;)
Palmer... wciąż lepsza palmer niż szariat, jakby tak analizować praktyczną stronę :hyhy:

30... ej, różnie bywa jak popatrzeć... każdy szerzy swoja propagandę :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 26 stycznia 2012, o 22:33

i będzie bo ten facet jest od niej starszy 10 lat, ona będzie jak łania ... :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 26 stycznia 2012, o 22:35

Moja koleżanka z podstawówki też się dorobiła dwójki przed 18tką, ale wygląda niestety na 10 lat starszą ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 26 stycznia 2012, o 22:36

W książkach Palmer bohaterki w moim wieku były określane jako stare panny, a mężczyźni je pytali dlaczego nie mają dzieci w tym wieku :roll:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 26 stycznia 2012, o 22:37

o jej....ja mam 23 lata i dwuletnie dziecko....jaki wstyd :zalamka: szkoda, ze mnie wiecej z bohaterkami Palmer nie laczy...jakies dochodowe ranczo by mi sie przydało :rotfl:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 26 stycznia 2012, o 22:41

Agrest napisał(a):Moja koleżanka z podstawówki też się dorobiła dwójki przed 18tką, ale wygląda niestety na 10 lat starszą ;)
ta szczęściara ma kochająca i pomocną rodzinę :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 16:41

a zmieniając temat, zauważyłyście, że Kilraven fetyszystą jest, od biustów woli stópki :adore: , jeszcze może kiedyś nam trójkącik palmer zafunduje
Ostatnio edytowano 27 stycznia 2012, o 16:45 przez kasiek, łącznie edytowano 1 raz
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości