Petitka1984 napisał(a):No to, że sądziła, iż jest oziębła jestem w stanie zrozumieć, a przynajmniej zaakceptować i machnąć na to ręką, ale błagam, pół dziewica? To mniej więcej te same klimaty, co w jakiejś innej ksiażce, nie pomnę autorki (może też Palmer?), gdzie rozdziewiczenie nastąpiło chirurgicznie...
ależ słusznie, nowy-nienowy trend w wychowaniu amerykańskiej młodzieży ...Może żelazne dziewice są w cenie i i ona stara się sprostać oczekiwaniom
Levanda napisał(a):nawet cienias błony nie przebił.
tak! szklarnię a przedtem ją wiózł autobusem żeby miała wygodnie i w ogóle umościł jej gniazdko do rekonwalescencjibiedronka napisał(a):Czytałam, pamiętam, że świńsko się zachował, z premedytacją ją uwiódł, a później ją postrzelili.
Czy to jej budował jakąś szklarnię?
Nie pamiętam dokładnie, ale rzeczywiście się musiał płaszczyć.
Wiedźma Ple Ple napisał(a):najlepiej płaszczył się Jacob Cade
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość