Teraz jest 24 listopada 2024, o 04:52

Julia Quinn

 

Post przez Kajkowa » 17 kwietnia 2011, o 21:13

Magia pocałunku. O ile dobrze pamiętam główna bohaterka, Hiacynta. Płakałam ze śmiechu na tej książce.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 17 kwietnia 2011, o 21:42

Jedna z moich ulubionych :mrgreen:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 kwietnia 2011, o 21:50

ta.. to było świetne... :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 kwietnia 2011, o 23:07

Bardzo lubię Panią Danbury :D nawet nie wiedziałam, że bohater Magii pocałunku jest jej wnukiem :D
a skoro już wiem, to trzeba jak najszybciej tą książkę przeczytać :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 kwietnia 2011, o 23:10

oj Sun trzeba..xD :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 17 kwietnia 2011, o 23:12

Nawet mam ją wypożyczoną, a o niej zapomniałam :hyhy:
będzie w święta co robić :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

 

Post przez Kajkowa » 18 kwietnia 2011, o 07:32

Książke lubie ze względu na to, że bohaterowie świetnie sobie dogryzają. Lady D. też swoje robi :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 kwietnia 2011, o 10:25

heh.. Lady D..xD jest najlepsza... ;D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 6 czerwca 2011, o 22:16

Przeczytałam dzisiaj Just Like Heaven. Książka bardzo mi się spodobała i zapowiada się, że jest pierwszą częścią świetnej serii. Pokazanie znanego z innych książek świata od "drugiej strony" sprawdziło się. Było dużo śmiechu i sporo dramatyzmu. Julia trzyma poziom :) Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów!
"Whatever I do, it's just got to be you
My life has just begun
I finally found someone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 8 czerwca 2011, o 10:38

Jaką księzke tej Pani możecie jeszcze polecić?
Ale nie z serii o Bridgertonach :D
a i czy w jakiejś jeszcze Lady. D się pojawia? :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 8 czerwca 2011, o 12:40

Lady D. jest dużo w Jak poślubić markiza? o ile dobrze pamiętam :)
"Whatever I do, it's just got to be you
My life has just begun
I finally found someone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 8 czerwca 2011, o 19:33

Tak, dokładnie, Jane :)

I ja jeszcze bardzo lubię Urodzinowy prezent.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 czerwca 2011, o 19:14

Skończyłam właśnie "Kuszacą propozycję". Wypatrzymał ją tydzień temu w Empiku pod innym tytułem, a mianowicie jako "Propozycję dzentelmena". Inne jest również Wydawnictwo, wymiary książki, jak i cena, bo "Propozycja dżentelmena" kosztowałaby mnie 35,80zł, a za "Kuszącą propozycję" zapłaciłam zaledwie 4zł. I dobrze się stało, bo opis mnie zaciekawił, ale już całość była taka sobie. Taka akurat na 4zł, ale gdybym zapłaciła za nią 35,80zł, to pewnie zgrzytałabym zębami ze złości.
Wkurzajace są te zmiany tytułów i najwyraźniej celowo mylące.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 czerwca 2011, o 19:32

to raczej Dorotko kwestia praw autorskich, coś mi się wydaje ;) I mi się też Kusząca... tak średnio podobała.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 9 listopada 2011, o 13:02

Jeszcze sie nie udzielalam w tym watku, a czytalam i czytam ksiazki tej pani. Ogolnie sa dobre na odstresowanie, ale czasami meczy mnie absurdalnosc zabawnych sytuacji. Wole cos bardziej dramatycznego (ale bez przesady). Najbardziej podobaja mi sie jej Bridgertony. Chociaz nie przeczytalam wszystkich. Czasami wydaje mi sie, ze jest w jej ksiazkach za duzo gadania o niczym.Smieszne porownania i bohaterowie potrafia smiac sie sami z siebie, dzialaja na plus. Niegrzeczne starsze panie, zwlaszcza ta w 'Ten things I love about you,' rowniez. Dobre ksiazki dla mlodych duchem i z optymistycznym nastawieniem do swiata (chyba przesiaknelam za bardzo cynizmem i niektore momenty sa dla mnie zbyt slodkie).
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 21 stycznia 2012, o 12:49

Nabyłam niedawno "Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever". Mam nadzieję, że nie wydałam 10 zł na jakiś bubel. Quinn do tej pory czytałam kilka i naprawdę mi się podobały.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 21 stycznia 2012, o 12:54

e, 10 zł w sam raz

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 stycznia 2012, o 14:40

ale ani grosza więcej ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 stycznia 2012, o 17:01

Kawka napisał(a):Nabyłam niedawno "Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever". Mam nadzieję, że nie wydałam 10 zł na jakiś bubel. Quinn do tej pory czytałam kilka i naprawdę mi się podobały.


Wydałaś w sam raz ;)
mi się ta książka podobała ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 stycznia 2012, o 19:57

czytałam ją jako polecankę
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 stycznia 2012, o 20:20

"Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever" miałam już kilka razy w ręku, ale zawsze odkladałam. Nie wiem dlaczego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 21 stycznia 2012, o 20:22

nie miał on tu u nas zbyt dobrych recenzji.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 22 stycznia 2012, o 00:03

I chyba zasłużenie :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 stycznia 2012, o 00:51

Ostatnio się zorientowałam, że mylę ją z inną książką. :wstyd: Muszę sobie odświeżyć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 22 stycznia 2012, o 01:17

mi się podobało do pewnego momentu... ale są różne gusta, więc a nóż... :D
Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość