Jak to dlaczego oni to robią w kapeluszu? Przecież to takie proste ..... bo to się pewnie dzieje w stajni, a w stajni latają takie różne niezbyt przyjemne żyjątka gzami zwane, które pieruńsko gryzą, skubane. No i on pewnie chroni głowę przed tymi gzami, bo jak mu te paskudy dupsko pogryzą, to portkami je zakryje i nikt się nie domyśli co się tam działo nocą na sianie. No ale z drugiej strony powinien też mieć na sobie koszulę, bo szkoda takich cudnie umięśnionych pleców.
A może oni są na budowie, co?
Na budowie nowej stajni, oczywiście. No i on przywdział kapelusz, żeby głowę ochronić, jakby mu miało coś spaść z dużej wysokości - cegłówka na ten przykład. No bo, na logikę, kasku założyć nie mógł, bo jak by on, biedaczysko, wyglądał? Na golasa i w kasku?
No nie, to się nie godzi. Przecież ta apetyczna blondyna w chińskie es by się skręciła ze śmiechu i zamiast odlotowego orgazmu miałby facet odlotową porażkę. Zresztą same powiedzcie, poszłybyście figlować na sianie z gościem w kasku?
A może on po prostu ma łupież?