Kawka napisał(a):Nie chodzi o to, ze oczekiwałam romansu, bo nie. Z pełną świadomością nastawiłam się na młodzieżówkę jak coś w stylu Musierowicz. A tu trochę zaskoczenia, bo w zasadzie nie wiadomo jak to się skończyło. Czy to romans czy jakikolwiek inny gatunek literacki - zasada jest prosta - jak sie wprowadza wątki, to należy je do końca książki wyjaśnić. Zakończyć powieść albo dobrze albo źle, ale ją zakończyć. Tak nam pan na warsztatach literackich podczas studiów tłukł do łbów. A "Zapałka na zakręcie" wygląda tak jakby autorka przerwała w połowie pisania wyszła do sklepu i po powrocie wysłała bez przeczytania do wydawcy. Troszkę szkoda, bo książka miała spory potencjał. Znacznie lepiej by było, gdyby bohaterowie się na przykład rozstali uznawszy, że to co ich dzieli jest nie do przeskoczenia. Jakoś "Tomki" Szklarskiego, czy "Pan Samochodzik", również pisane w PRLu, mają zakończenia. Zostawianie czytelnika z niedokończoną fabułą to po prostu świństwo, moim zdaniem. Dlatego nie podobało mi sie "Przeminęło z wiatrem". Owszem, są wyjątki, gdzie fabuła wymaga takiego otwartego zakończenia, ale w "Zapałce" niczemu to nie służy.
Specjalnie dla Pinks
Akcja książki opisuje jakiś rok z życia zwykłej nastolatki. Zaczyna sie jak dziewczyna jedzie na wakacje do letniego kurortu, gdzie poznaje bardzo mrocznego chłopaka i się w nim zakochuje.
Wiedźma Ple Ple napisał(a)::rotfl:
z Sekułową Barrakudą?
Kawka napisał(a):Kurcze, no nie wiem. Może faktycznie za dużo romansów czytam i się nastawiam podświadomie na hea. Z drugiej jednak strony jaki jest sens w dosyć prostej książce o zwykłej nastolatce i generalnie bardzo zwyczajnych jej problemach stosować taki zabieg literacki? Nie bardzo to rozumiem. Gdyby to była literatura na miarę "Mistrza i Małgorzaty", "Lorda Jima" czy "Dżumy", poruszająca z założenia uniwersalne prawdy życiowe, to rozumiałabym, że autorka coś chce tym zakończeniem przekazać, jakieś przesłanie ma do objawienia światu. A tymczasem to jest po prostu lekka książka o miłości nastolatków.
Janka napisał(a):Kawka napisał(a):Kurcze, no nie wiem. Może faktycznie za dużo romansów czytam i się nastawiam podświadomie na hea. Z drugiej jednak strony jaki jest sens w dosyć prostej książce o zwykłej nastolatce i generalnie bardzo zwyczajnych jej problemach stosować taki zabieg literacki? Nie bardzo to rozumiem. Gdyby to była literatura na miarę "Mistrza i Małgorzaty", "Lorda Jima" czy "Dżumy", poruszająca z założenia uniwersalne prawdy życiowe, to rozumiałabym, że autorka coś chce tym zakończeniem przekazać, jakieś przesłanie ma do objawienia światu. A tymczasem to jest po prostu lekka książka o miłości nastolatków.
Z tego co słyszałam kiedyś dawno temu, dla pokolenia tego odrobinę starszego ode mnie, Zapałka to było więcej niż książka, to był manifest pokolenia. Oni w niej coś więcej odkryli, niż dzisiejsza młodzież jest w stanie tam znaleźć.
Kawka napisał(a):Ciekawe co oni tam takiego znaleźli odkrywczego, ważnego, wartego czci dla całej książki?
Nie bardzo mi się chce wierzyć, że tamto pokolenie identyfikowało się z Marcinem, bo autorka zasugerowała, że jego ojciec jest szychą i żyli na bardzo wysokim poziomie w porównaniu z resztą społeczeństwa. A kto wtedy był na szczycie drabiny społecznej? Raczej wyznawcy niemiłej dla ludu idei.
Fringilla napisał(a):ale manifest czego, przepraszam?
ciszej ciszej, nie tak głośnoJakie problemy, taki manifest.
no to rzeczywiście istne PrzeminęłoKawka napisał(a):Uwaga spoiler.Spoiler:
szkoda, że mnie nie spytałaś- od 20 lat wiem, że jest HEA syn odnalazł wreszcie matkęJanka napisał(a):Wiedźma Ple Ple napisał(a)::rotfl:
z Sekułową Barrakudą?
Tak, z sekułową. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam, czy płakać, czy co z sobą zrobić. Miałam zamiar założyć tu specjalny wątek, w którym chciałam Was bardzo prosić, żebyście mnie z wszelkich sił pocieszały i przekonały, że tam jest HEA. Nawet, gdy go nie widać.
Wątku nie zalożyłam, ale kazałam mojemu facetowi kilkanaście razy mówić mi, że tam się wszystko dobrze skończyło. Już mial mnie dość.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości