Teraz jest 23 listopada 2024, o 06:32

Stephanie Laurens

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2011, o 13:07

Agrest napisał(a):Nie pisze, Jadzia chyba ogólnie gatunek proponowała ;)

Tak, ogólnie miałam na myśli, Laurens wszak całkowicie ziemska że tak się wyrażę ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 21 października 2011, o 13:36

póki co :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 21 października 2011, o 13:45

aralk napisał(a):Niedawno była pierwsza część Kobry, a w listopadzie bodaj bedzie druga, tyle, że jakość ich jest bardzo wątpliwa :zalamka:


Kobrę czytałam oczywiście :)
Jako, że nie znam oryginału w ojczystym języku pisarki - tak też i nie wiem co tracę.
I chyba lepiej jak dla mnie. Wole nie wiedzieć. ;)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Dołączył(a): 11 grudnia 2011, o 13:11

Post przez SophiePate » 12 grudnia 2011, o 12:07

Przeczytałam pierwszą część Kobry i bardzo mi się podobała. Dodatkowo smaczku dodaje pojawienie się nie tylko Cynsterów, ale również panów z Klubu Niezdobytych. Druga część wyszła w listopadzie, ale jeszcze jej nie dorwałam.
Tak w ogóle to bardzooo lubię pierwsze części Cynstrów, a najbardziej Narzeczoną Diabła.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 12 grudnia 2011, o 12:28

Sophie witaj w klubie, ja też uwielbiam Cynsterów i w ogóle Laurens w całości. :) Narzeczona Diabła jak najbardziej tak, jeszcze cynterowska Sekretna miłość, Wszystko o miłości i Oświadczyny Demona mi się podobają najbardziej. ;) Ostatnio sobie wróciłam do Męskiego honoru z Klubu Niezdobytych. Jeśli chodzi o Kobrę, to również pałam sympatią ;) , chociaż nie jest już tak dobra, jak poprzednie cykle - moim zdaniem oczywiście.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 12 grudnia 2011, o 15:57

Kobra, nudna i przegadana w sposób nawet nieprzystający do Laurens :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Dołączył(a): 11 grudnia 2011, o 13:11

Post przez SophiePate » 12 grudnia 2011, o 17:05

Tajemna, do Narzeczonej Diabła wracałam już dwa razy i nie wiem dlaczego trzymam już w kąciku przy łóżku, wśród książek do których często wracam. Przyjemnie mi się kojarzy i dobrze czyta.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 12 grudnia 2011, o 20:57

Narzeczoną czytałam z 15 jeśli nie więcej razy :D
Jeśli lubisz taki typ romansów, to poczytaj (o ile nie czytałaś) Garwood i Carlyle.
Garwood ma świetne historyki ze Szkotami, typu Oblubienica na przykład. Ale to średniowiecze, więc dużo wcześniej niż czas akcji u Cynsterów. Jeśli lubisz się pośmiać to mus. :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 12 grudnia 2011, o 21:13

Nie wiem czemu ale Narzeczona diabła mi się nie podobała :czeka:
za to uwielbiam sekretną miłość i nawet ją sobie ostatnio wypożyczyłam także będzie powtórka :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Dołączył(a): 11 grudnia 2011, o 13:11

Post przez SophiePate » 12 grudnia 2011, o 21:16

Lubię, lubię. Na półeczce mam Angielkę, Tajemnicę i Szkatułkę, a resztę przeczytałam po kilka razy. Bardzo lubię Garwood.
Przeczytałam kilka książek Carlyle. Jednak nie potrafię wymienić ani jednej, ponieważ żadna nie zapadła mi w pamięć. Wolę Julię Ouinn.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 stycznia 2012, o 20:55

Jestem świeżo po Nieuchwytnej narzeczonej i trochę się zawiodłam.
Może nie jest to zawód całkowity ;) ale ta seria jest poniżej tego, co zawsze u niej znajdowałam.

Owszem jest to, co kocham - sensacyjny wątek z zagrożeniem życia i ratowaniem przez bohatera bohaterki, bądź odwrotnie, jest namiętność, jest dużo o emocjach tkwiących w Emily i Garetcie, ale jakoś tak rozwlekle, trochę nudnawo czasem, a już jej wpisy do pamiętnika kompletnie mnie rozczarowały.
Z jej pamiętnikowych wpisów można założyć, że to naiwna, trochę wyrachowana trzpiotka, na dodatek trochę dziecinna i pisząca o emocjach w chłodny wręcz redaktorski sposób, czasem zahacza o głupotę ;)
Gdyby nie jej zachowanie podczas akcji mogłabym znielubić bohaterkę.
On na początku jakiś taki do niczego... Sama nie wiem.

Owszem, jestem ukontentowana, że przeczytałam kolejną Laurens, fajnie było, ale bez fajerwerków, bez większych emocji. Sam styl pisania uwielbiam, ale tym razem mnie nie poniosło.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 stycznia 2012, o 22:39

dokładnie tego się spodziewałam :]
niestety

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 stycznia 2012, o 22:46

Niestety, właśnie. :|

Najpierw pomyślałam, że może czas zrobił swoje, że zmieniają mi się gusta, a jeśli nie gusta to postrzeganie książek i się przeraziłam, bo nie chcę znielubić Laurens.
Ale przecież uwielbiam cynsterowskie powieści i niezdobytych do tej pory, powtarzam je i odbieram je nadal tak, jak za pierwszym razem, tylko bez tej ciekawości co będzie dalej oczywiście.

Więc uznałam, że po prostu napisała gorzej i tyle.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 stycznia 2012, o 22:50

to "napisała gorzej" trwa już od jakiegoś czasu

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 stycznia 2012, o 22:55

To wszystko, co przeczytałam miało dla mnie poziom taki, jak lubię.
"Jedynie" Czarna Kobra niżej jak dla mnie. I Sztuka uwodzenia też słabiej.
Mam nadzieję, że będzie lepiej. :czeka:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 stycznia 2012, o 23:09

już od jakiegoś czasu jest coraz słabie, a Cynsterowie im dalej tym gorzej

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 stycznia 2012, o 23:31

ohoho, to trwa i trwa :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 stycznia 2012, o 23:42

Ja święcie wierzę, że przeczytam jeszcze wiele jej książek, które zrobią mi tak dobrze, jak jej cystersi i niezdobyci :P
Nie odzierajcie mnie z marzeń :czeka:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 stycznia 2012, o 23:46

oby ci zrobiły dobrze, załączam szczere życzenia :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 stycznia 2012, o 23:48

Cystersi uczyli nas w liceum religii :mysli:

Przprszm, nie mogłam się powstrzymać :wstyd:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 stycznia 2012, o 23:51

:hahaha:
mnie już Laurens robi dobrze :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 stycznia 2012, o 23:55

Cynstersi* oczywiście chciałam napisać ;)

ależ prsz, mój błąd :wstyd:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 stycznia 2012, o 11:51

może ta wiara natchnie ją jakąś siłą i w końcu napisze coś przynajmniej na poziomie tych pierwszych :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 11 lutego 2012, o 22:03

tajemna napisał(a):Jestem świeżo po Nieuchwytnej narzeczonej i trochę się zawiodłam.
Może nie jest to zawód całkowity ;) ale ta seria jest poniżej tego, co zawsze u niej znajdowałam.

Owszem jest to, co kocham - sensacyjny wątek z zagrożeniem życia i ratowaniem przez bohatera bohaterki, bądź odwrotnie, jest namiętność, jest dużo o emocjach tkwiących w Emily i Garetcie, ale jakoś tak rozwlekle, trochę nudnawo czasem, a już jej wpisy do pamiętnika kompletnie mnie rozczarowały.
Z jej pamiętnikowych wpisów można założyć, że to naiwna, trochę wyrachowana trzpiotka, na dodatek trochę dziecinna i pisząca o emocjach w chłodny wręcz redaktorski sposób, czasem zahacza o głupotę ;)
Gdyby nie jej zachowanie podczas akcji mogłabym znielubić bohaterkę.
On na początku jakiś taki do niczego... Sama nie wiem.

Owszem, jestem ukontentowana, że przeczytałam kolejną Laurens, fajnie było, ale bez fajerwerków, bez większych emocji. Sam styl pisania uwielbiam, ale tym razem mnie nie poniosło.



Zdadzam się z Tobą Tajemna, książka moglaby być bardziej ciekawa, gdyby to wszystko nie było takie rozwlekle napisane, nawet sceny miłosne ciągnęły się niemiłosiernie długo, przez co stawały się nudne, no i te wpisy w pamiętniku :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 11 lutego 2012, o 22:58

Może kolejna część będzie lepsza...
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do L

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości