Diana Palmer

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 00:23

Och tak Zbuntowaną kochankę też polubiłam.
A Harley jest straszną ciotą, ale zmężnieje...
Fakt Laremos nie był straszną świnią, ale jednak na początku był wredny i prawie poroniła przez niego i ta złośliwa jego rodzina...

Wiecie co mnie fascynuje w książkach Palmer? Jej tendencja do równania z ziemią byłych małżonków.
Żeby miłość okazała się wielka i prawdziwa, trzeba sprawić, żeby poprzednie związki okazały się koszmarem i tak były mąż musiał zdradzać, bić, pić, nie kochać a żona musiała być chciwą suką, bez uczuć, z tuzinem kochanków, przeprowadzającą aborcje.
Bardzo to ciekawe.
Jedyny chyba wyjątek stanowi zmarła żona Drew Morrisa, tego lekarza od dziewczyny z astmą, która nie była pielęgniarką a recepcjonistką, jak mi się właśnie przypomniało, a i może ta zmarła narzeczona Kempa.

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 00:31

Czytałam po angielsku jakąś powieść, gdzie bohater prosi bohaterkę by udawała jego narzeczoną na czas wizyty byłej żony i jej drugiego męża, bo boi się, że jej ulegnie jeśli ona zechce go uwieść. Są rozwiedzeni od lat, ale łączył ich najlepszy seks na świecie i on nigdy nie przestał o niej myśleć. A najlepsze jest to, że gdy się rozwiedli to ta eks żona miała 20 lat :shock:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 6 stycznia 2012, o 00:58

Wiecie co mnie fascynuje w książkach Palmer? Jej tendencja do równania z ziemią byłych małżonków.
Żeby miłość okazała się wielka i prawdziwa, trzeba sprawić, żeby poprzednie związki okazały się koszmarem i tak były mąż musiał zdradzać, bić, pić, nie kochać a żona musiała być chciwą suką, bez uczuć, z tuzinem kochanków, przeprowadzającą aborcje.
Bardzo to ciekawe.

ojej, to tylko schemat z lat 80-tych, albo i wcześniejszy -kolejny, któremu wierna pozostaje :hyhy:

nierzadki również w historykach, przy czym tam mąż zwykle był podejrzewany o zlikwidowanie pani małżonki

dobranoc :hyhy:

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 01:01

Levanda napisał(a):Czytałam po angielsku jakąś powieść, gdzie bohater prosi bohaterkę by udawała jego narzeczoną na czas wizyty byłej żony i jej drugiego męża, bo boi się, że jej ulegnie jeśli ona zechce go uwieść. Są rozwiedzeni od lat, ale łączył ich najlepszy seks na świecie i on nigdy nie przestał o niej myśleć. A najlepsze jest to, że gdy się rozwiedli to ta eks żona miała 20 lat

Jako romantyczka mam nadzieję, że bohaterka pokonała byłą żonę w seksie... 8-)

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 11:12

Buhahaha to na pewno romantyczne poglądy :hyhy:

ale wierzyć się nie chce że 20latka była taką biegłą kochanką, zwłaszcza, że facet był od niej starszy i chyba.......... mniej doświadczony :hahaha:

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 20:35

Przeczytałam Ostatniego Najemnika i choć Micah miał parę przykrych potknięć, to za tych kilka wyznań pod koniec książki dostaje ode mnie wielkiego plusa, ale misterem publiczności serii o najemnikach zostaje Eb Scott, taki równy z niego chłop :hahaha:

Jutro w przypływie masochizmu wezmę się chyba za Rodrigo... Boże miej mnie w swojej opiece oraz wszystkich, którzy znajdą się w moim otoczeniu.

przez **Agrest** » 6 stycznia 2012, o 20:37

nierzadki również w historykach, przy czym tam mąż zwykle był podejrzewany o zlikwidowanie pani małżonki

Oj tam oj tam, czasem w historykach żona nawet mogła kochać tego męża, byle nie miała orgazmów :-P

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 21:08

Zapomniałam dodać, że jestem niezwykle dumna z Callie za sposób w jaki sobie poradziła z byłą dziewczyną Micah. Została jedną z moich ulubionych bohaterek.
Zazdroszczę jej również nad wyraz realistycznych snów erotycznych... :shock:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 6 stycznia 2012, o 21:35

Agrest napisał(a):
nierzadki również w historykach, przy czym tam mąż zwykle był podejrzewany o zlikwidowanie pani małżonki

Oj tam oj tam, czasem w historykach żona nawet mogła kochać tego męża, byle nie miała orgazmów

tak, koniecznie, ani ani :hyhy:

no to zapomniałam sobie poczytać o tym moim ulubionym niezakłamańcu Juddzie :hyhy:

dziś!

przez **almani** » 6 stycznia 2012, o 21:51

Moją ulubioną Palmerką miesiąca zostaje Ukochany z Tira i Simonem. Głównie za polowanie z bronia w reku na mysz i to po pijaku :rotfl:

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 22:05

biedronka napisał(a):Przeczytałam Ostatniego Najemnika i choć Micah miał parę przykrych potknięć, to za tych kilka wyznań pod koniec książki dostaje ode mnie wielkiego plusa, ale misterem publiczności serii o najemnikach zostaje Eb Scott, taki równy z niego chłop

Jutro w przypływie masochizmu wezmę się chyba za Rodrigo... Boże miej mnie w swojej opiece oraz wszystkich, którzy znajdą się w moim otoczeniu.

Eb to mój ulubieniec! Uwielbiam te jego historię i chyba zaraz ją chwycę :mrgreen:

Tak, Callie jest fajna :hyhy:

A ja Cy Parksa właśnie skończyłam. Też fajne. Ma fajną babkę za żonę - dojrzała, bez strasznych przeżyć.

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 22:15

almani napisał(a):Moją ulubioną Palmerką miesiąca zostaje Ukochany z Tira i Simonem. Głównie za polowanie z bronia w reku na mysz i to po pijaku

Ja po akcji Tiry w części o Corriganie mam do niej chłodny stosunek, bo była trochę wredną plotkarą tam no i narobiła bałaganu.

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 22:29

To prawda, ale nie robiła tego celowo i aż tak nie namieszała. Z resztą po tych przeżyciach z mężem gejem i miłością do Simona można jej darować.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 6 stycznia 2012, o 22:43

znowu mąż gej? :hyhy:

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 22:46

Levanda napisał(a):To prawda, ale nie robiła tego celowo i aż tak nie namieszała. Z resztą po tych przeżyciach z mężem gejem i miłością do Simona można jej darować.

No nie wiem, celowo niecelowo mówiła o Dorie przykre rzeczy, w sumie obrażała ją w obecności obcych w sklepie. Ja jej nie wybaczyłam, nawet ze względu na męża geja, który zginął na platformie wiertniczej, może ma to coś wspólnego z moją niechęcią do rudych... Najpierw Tippy, teraz Tira. Były jeszcze jakieś inne rude? to bym od razu zweryfikowała moją hipotezę :lol:

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 22:51

Innych rudych nie kojarzą, ale Corrigana lubię. Kochał ją cały czas i szedł w konkury. Nawet z kwiatami przyszedł!!

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 22:54

Oczywiście, ja też lubię Corrigana i te kwiaty były urocze i jeszcze Cag pokazał tam swoją bardzo wrażliwą stronę. Fajna książka! A do Tiry nic nie miałam dopóki żem o Corriganie nie przeczytała. Rozczarowała mnie.

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 23:09

To może lepiej pozachwycajmy się Hartami i najemnikami :mrgreen:

akurat najemnicy pojawiają się w wielu powieściach i ciężko za tym nadążyć, bo nie wszystkie należą do serii Long Tall Texans :bezradny:

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 23:22

No ja miałam w dalszych planach Corda Romero, choć Maggie jako była narzeczona Eba, wpychająca się mu na siłę była średnio zachęcająca.
Liczę też, że Palmer w końcu napiszę tą część o Bojo, którą obiecała. Mam też nadzieję na książkę o Apollo, w sumie koniec części o Laremosie mógł świadczyć, że będzie takowa. No i to byłaby chyba wiekopomna chwila, bo bohaterem by był Afroamerykanin...

A gdzie byli jeszcze jacyś ciekawi najemnicy?

A z braci to chyba mimo wszystko bardziej niż Hart polubiłam Tremayne albo Ballenger.

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 23:28

Oprócz tych naszych najemników byli jeszcze tacy spoza serii np Hunt i Tate Winthrop.

A czy zauważyłaś żeby w innych powieściach był jakieś wzmianki o Rodrigo i Glory? Lubię wiedzieć co się potem dzieje z bohaterami.

przez **almani** » 6 stycznia 2012, o 23:38

No zapewne w części o Gracy i Jasonie. Uryte uczucia jest polski tytuł

przez **Levanda** » 6 stycznia 2012, o 23:40

A jest po polsku o Alexandrze Cobb? Tym agencie?

przez **almani** » 6 stycznia 2012, o 23:42

Tak

http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=76604

przez **biedronka** » 6 stycznia 2012, o 23:49

Tak ja też lubię wiedzieć, że mają 3 dzieci, a najstarsze poszło do liceum :rotfl:

Pewnie dlatego tak mnie wkurza jak coś w złej kolejności przeczytam.
Ja jestem jeszcze przed historią z Rodrigo więc na razie tylko jego kojarzę, ale nigdzie mi się w oczy nie rzuciła ta parka, ale ja jeszcze mam dużo do przeczytania z Palmer.

Z najemników to jeszcze był niejaki Colby Lane, ale niewiele o nim wiem. Musi poczekać na swoją kolej.
Chyba dla zdrowia psychicznego po Rodrigo odstawię Palmer na jakiś czas a może ruszę w HŚŻ albo jakiego szejka, tylko obawiam się, że już wszystkich szejków przeczytałam. Nawet od Palmer ze 2.

przez **almani** » 6 stycznia 2012, o 23:55

W Ukrytych uczuciach na pewno jest o Rodrigo i Glory bo to jest o przyrodnim rodzeńswie Glory i o tym jak sie pokochało

Diana Palmer

Kto przegląda forum