Mary Balogh

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 14:36

na Cona się zapisałam w bibliotece a tamte to przejrzałam we wiadomym formacie tylko, eee

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 14:42

No to mnie zupełnie zachęciłyście. Biorę się za część o Conie.

Co do "Najpierw ślub". Wszystko w porządku, ale bez większych rewelacji. Spodziewałam się po Balogh czegoś bardziej namiętnego i emocjonalnego.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 14:43

ja i tak się ciesze, że poszła w tę stronę zamiast stać się karykaturą samej siebie :wink:

przez **aralk** » 4 stycznia 2012, o 15:19

mnie Najpierw ślub zniechęcił, nie tknęłam dalej :mysli:

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 15:20

Przczytam o Conie i dam znać, czy mi się podobało. Lubię bohaterów mrocznych, skrzywdzonych i po przejściach.

przez **Alias** » 4 stycznia 2012, o 16:09

Też takowych lubię ale on tu już taki mroczny nie jest...
Skończyłm gdzieś w 1/4 i coś dalej nie poszło. Może kiedyś jeszcze do tego wrócę...

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 16:10

oni mu gębę doprawili na początku- jak Agrest napisała :wink:

jakiż on mroczny :hyhy:

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 16:14

To czemu się nie bronił, jak go kuzyn obsmarowywał? Fakt, przyłożył mu po pysku, ale w sumie nie próbował się nawet wytłumaczyć. Dziwne to.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 16:16

bo by nie było mrocznego snującego się osobnika przez ileś tam części uwieńczonego własną książka, a poza tym: dlatego, ze to Balogh i dlatego, że to romans

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 16:21

Czyli u Balogh więcej takich mrocznych?? Zaciekawiłaś mnie Pinksie.

przez **sunshine** » 4 stycznia 2012, o 16:21

Przeczytałam ostatnio kilka jej książek czyli Noc miłości, Niezapomniane lato, Zatańczymy i Zauroczeni.. I jakoś stwierdzam, że są dobre. Ale brakuje mi w nich tego czegoś. Tej namiętności, charyzmy itp. Mam nadzieję że kumacie o co chodzi. Ci faceci tacy za słodcy i bezpłciowi mi się wydają kurde.

Może o takich mrocznych bohaterach muszę sobie poczytać?

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 16:21

mnie raczej chodziło o niebronienie się :wink:

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 16:24

Tytuły Pinksie, proszę o tytuły. Czytałam Balogh kilka razy, ale jakoś nic mi w pamięci nie utkwiło na dłużej. Chętnie bym o jakimś cierpiętniku, najlepiej mrocznym poczytała. Takim, co to na nim psy wieszają.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 16:26

no te ostatnio wydane Echa- masz prototyp jak znalazł

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 16:31

Chodzi Ci o "Echa wspomnień"? Zapowiada się ciekawie.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 16:32

miłego czytania :wink:

przez **Kawka** » 4 stycznia 2012, o 16:33

Dzięki Pinks, jak skończę to chętnie podyskutuję z tobą na ten temat.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 16:35

oczekuję z niecierpliwością :hyhy:

przez **Agrest** » 4 stycznia 2012, o 17:42

sunshine napisał(a):Przeczytałam ostatnio kilka jej książek czyli Noc miłości, Niezapomniane lato, Zatańczymy i Zauroczeni.. I jakoś stwierdzam, że są dobre. Ale brakuje mi w nich tego czegoś. Tej namiętności, charyzmy itp. Mam nadzieję że kumacie o co chodzi. Ci faceci tacy za słodcy i bezpłciowi mi się wydają kurde.

Może o takich mrocznych bohaterach muszę sobie poczytać?

Ale Balogh nie ma mrocznych, najwyżej zimnych

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 17:45

no i niestety w większość kierujący się logiką- stąd ta "słodycz i bezpłciowość" :hyhy:

przez **Fringilla** » 4 stycznia 2012, o 17:49

Wiedźma Ple Ple napisał(a):no jak to, po ludzku to Tangled

aaa... muszę zajrzeć w celu przypomnienia, bo ma Mary parę takich rzeczy z konkretnego okresu, że i włos się jeży, i mylą się tytuły :hyhy:

przez **Agrest** » 4 stycznia 2012, o 17:54

Wiedźma Ple Ple napisał(a):no i niestety w większość kierujący się logiką- stąd ta "słodycz i bezpłciowość"

Są i tacy, których trudno o logikę posądzić

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 17:56

ale większość za włosy porządnie nie wytarga, oj :hyhy:

chyba czas na Luke'a, obrażonego na zimno, znów :hyhy:

przez **Fringilla** » 4 stycznia 2012, o 17:57

męska logika :hyhy:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 4 stycznia 2012, o 17:58

a najśmieszniejsze jest to, że to pojęcie można z powodzeniem z italika wyjąć bo funkcjonuje w realu aż miło :hyhy:

Mary Balogh

Kto przegląda forum