Teraz jest 22 listopada 2024, o 03:06

LaVyrle Spencer

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 grudnia 2011, o 17:10

Zgadzam się z twoją opinią.Ten motyw
Spoiler:
jest potrzebny dla wypełnienia białych plam w historii rodziny,próby zrozumienia przez Sarah postępowania siostry.Nawet to
Spoiler:
jest dzięki temu w jakiś sposób uzasadnione.No i autorka nie pokazuje samych zdarzeń,gra raczej na emocjach czytelnika,pokazując w jaki sposób funkcjonowały obydwie siostry i ich sposób uporania się z tym problemem.Mi się podobało,mimo tego,że książka nie zalicza się do lekkich,łatwych i przyjemnych
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 grudnia 2011, o 10:59

Lubię podejmowanie trudnych tematów przez autorki, o ile robią to umiejętnie, a Spencer naprawdę potrafi pisać na takie tematy, ma idealne wyczucie. Nigdy nie przegina w żadną ze stron. Nieraz zdarza się, że bohaterki filmów czy książek tuż po molestowaniu lub gwałcie brykają szczęśliwe jak szczygiełki i mają wilczy apetyt na seks. U kilku autorek, w tym Spencer, monce emocjonalne ciosy bohaterki przeżywają. Mówiąc krótko, Spencer jest wiarygodna. Myślę, że sięgnę po to "Przebaczenie".
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 grudnia 2011, o 20:17

sięgnij,na pewno się nie zawiedziesz
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 30 grudnia 2011, o 20:20

Smak marzen-zabieralam sie za ta powiesc od dluzszego czasu i jakos nie moglam zabrac, a warto bylo. Nawet nie przeszkadzala mi duza roznica wieku bohaterow, czego zwykle za bardzo nie lubie. Bardzo fajnie opisana Linnea, ktora uwaza siebie za dorosla i wyksztalcona, a rozmawia z wyimaginowanym przyjacielem i caluje tablice w szkole ^_^ Nastrojowe opisy miejs i walki z zywiolem, gdzies na horyzoncie wojna. Jak zwykle zmyslnie i prawdziwie opisane relacje miedzy bohaterami, zwlaszcza zazdrosc.
Spoiler:

Mimo wszystko warto przeczytac i poki co Spencer jest jedna z moich ulubionych autorek.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 grudnia 2011, o 23:46

jak przejdzie mi niechęć zajrzę do tej książki w takim razie, jak na razie wolę zachować dystans ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 31 grudnia 2011, o 17:36

Aralku do tej możesz zajrzeć spokojnie,bez zdrad małżeńskich,większych traum czy innych nieszczęść
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 31 grudnia 2011, o 17:44

muszę wreszcie coś przeczytać tej autorki, tylko nie wiem co, chyba coś z historyczych powieści :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 31 grudnia 2011, o 17:47

od Koliberka zacznij,potem weź Na jedna kartę a następnie Dwie miłości-ale to moje zdanie
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 grudnia 2011, o 18:52

i Powój koniecznie, cudny jest wielce :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 31 grudnia 2011, o 19:21

i nie zapomnieć o Przyrzeczeniach

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 stycznia 2012, o 14:39

Dokładnie taka kolejność jest dobra;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 1 stycznia 2012, o 17:09

bardzo Wam dziękuję , wciągam na listę i będę szukać po bibliotekach :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 stycznia 2012, o 17:15

basiku, tylko podziel się później wrażeniami :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 stycznia 2012, o 17:16

mam tez ogromny sentyment do cycatej skrzypaczki :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 stycznia 2012, o 17:17

nie miałam jeszcze przyjemności ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 stycznia 2012, o 17:18

niektórzy grymaszą ale ona mnie natchnęła żeby sobie pozmieniać życie :P

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 stycznia 2012, o 17:21

grzech nie przeczytać w takim razie :)
a tytuł się zwie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 stycznia 2012, o 17:22

musiałam zerknąć, zwie się: Słodkie wspomnienia

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 stycznia 2012, o 17:25

po ostatnich, boję się trochę, ale niech będzie, zapisałam i zerknę

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 stycznia 2012, o 17:26

nie, żadnych wielkich dramatów :) ciepły, miły hq special

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 stycznia 2012, o 17:26

jakoś nie kojarzę,żeby Theresa była skrzypaczką :niepewny:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 stycznia 2012, o 17:26

była bow ten sposób mogła ukryć za duży biust :) prawdopodobnie uczyła muzyki w szkole :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 stycznia 2012, o 17:28

strasznie dawno tego nie czytałam,kojarzę ją ze szkołą,ale wydawało mi się że uczyła małe dzieci,które nie zwracały uwagę na jej atrybuty.umknęło mi,czego nauczała
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 stycznia 2012, o 17:29

no właśnie, małe dzieci i skrzypce- zróbmy wszystko żeby zniknąć :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 stycznia 2012, o 17:31

i to wieczne garbienie się...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości