Dziękuję dziewczyny
koleżanki też wczoraj stwierdziły, że bardzo dobrze wyglądam
martwię się tylko, że mi kolor włosów nie pasuje do koloru sukienki
A okrycie (krótki czarny żakiecik) potrzebne, bo jeśli piątkowe zakupy nie wyjdą, to się ukazuję w kościele w jesiennym płaszczyku, który niezbyt izoluje
a sukienka i w kroju i materiale raczej letnia niż zimowa
i obuwie będzie - do kościoła botki, które kiedyś już zdaje się prezentowałam, a na wesele czarne sandały, innych butów nie bardzo posiadam, ale nie chciało się ich nikomu ściągać z szafy
a na szyję zdaje się długi łańcuch perełek będzie, na dwa lub trzy założony.
P.S. tajemno, ja mam pierwszeństwo i większe... atuty