przez Lilia ❀ » 19 sierpnia 2011, o 18:05
Szafirowe kłopoty - mógłby powstać z tej książki całkiem fajny hollywoodzki film. Całkiem zgrabna historia świeżo upieczonej prawniczki, która przeprowadza się do lodowato zimnego Chicago, by zamieszkać z narzeczonym lekarzem, a także podjąć pracę w kancelarii przyszywanego wujka. Niestety od początku nic nie idzie po myśli Brandi: w dniu przyjazdu dowiaduje się, że mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania, bo rury pozamarzały, narzeczony dzwoni pijany i mówi, że właśnie ożenił się ze swoją kochanką, która jest w ciąży i całą winą za zaistniałą sytuację obarczył Brandi oraz zażądał zwrotu pierścionka zaręczynowego. Dziewczyna zamiast rozpaczać zastawia w lombardzie pierścionek, udaje się do spa i na zakupy, po czym postanawia poderwać najprzystojniejszego faceta na przyjęciu jej wujka i spędzić z nim szaloną noc. Wszystko się udaje, gdyby nie to, że jej kochanek okazuje się być... jej pierwszym klientem, którego musi wybronić.
Tak zaczyna się cała zabawa, a muszę przyznać, że było zabawnie, akcja się zmieniała, postaci drugoplanowi ciekawi, zwłaszcza matka Brandi i dziadek Roberto, zawodowy złodziej biżuterii. Jedyne co mi zgrzytało to sceny namiętności; było wiadomo, że było gorąco, ale w domyśle, żadnych szczegółów. Dziwne, zwłaszcza że autorka nie unika takich scen, więcej, można się spodziewać, że w jej książkach będzie erotyka. Dlatego zastanawiam się, czy to nie kwestia tłumaczenia...
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”