przez ewa.p » 27 grudnia 2011, o 17:39
u mnie żywa,jak co roku,wsadzona do donicy,na wiosnę przesadzę do ogródka.Trochę duża,dosięga sufitu,więc czubek się nie zmieścił.Z igłami nie ma problemu,jako,że to jodła kaukaska,a ta igieł nie gubi.
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.