Świąteczne smakołyki

przez **Dorotka** » 11 grudnia 2011, o 19:59

Uszka wigilijne zrobione [nie za dużo, bo mi się nie chciało z nimi bawić], pierogi wigilijne [giganty :lol:

] też już się mrożą, a przy okazji z wywaru, w którym gotowały się grzyby zrobilam zupę grzybową i zawekowałam ją. Narobiłam się po pachy i padam ze zmęczenia [bo przez dwa ostatnie tygodnie nic tylko sprzątałam, prałam zasłony i firanki i myłam okna :zalamka:

]. Za to jutro nie zrobię nic, absolutnie nic, palcem w bucie nie kiwnę, o!
Ale już we wtorek albo najdalej w czwartek upiekę pierniczki, a w przyszłym tygodniu nastawię bigos i upiekę makowce.

przez **tajemna** » 11 grudnia 2011, o 20:03

Chylę czoła Dorotko...
Ja się nastawiam na minimum roboty na święta. Co roku tak mówię, chociaż różnie wychodzi.

przez **Levanda** » 11 grudnia 2011, o 20:06

Ja mam ten komfort, że na wigilię chodzę w gości :rotfl:

przez **Kawka** » 11 grudnia 2011, o 21:05

tajemna napisał(a):Chylę czoła Dorotko...
Ja się nastawiam na minimum roboty na święta. Co roku tak mówię, chociaż różnie wychodzi.

W tym roku ustaliłyśmy z mamą, że się nie będziemy przemęczać w kuchni, ani sprzątając nadmiernie. Mam i tak sporo roboty przy remoncie, żeby się jeszcze zakopać w kuchni. Gości się raczej tym razem nie spodziewamy.

przez **ewa.p** » 11 grudnia 2011, o 21:25

pracowita jesteś Dorotko.Ja jeszcze nawet nie zaplanowałam co będę przygotowywać(choć w tym roku córka będzie dla mnie spora pomocą)

Levanda napisał(a):Ja mam ten komfort, że na wigilię chodzę w gości

ja nie,wigilię spędzam zawsze w domu z mężem i dziećmi.Dwa razy było inaczej,raz ,jeszcze w dzieciństwie wraz z rodzina byliśmy na wigilii u dziadków(nie podobało nam się to nie to co w domu) i kilka lat temu wraz z dwójką dzieci leżałam w szpitalu akurat na cały przedświąteczny tydzień+ święta i parę następnych dni(wyszliśmy dzień przed Sylwestrem).Było koszmarnie.Wolę już się napracowac i wigilie spędzić we własnym domu.W gości jeździmy w pierwszy dzień

przez **Dorotka** » 11 grudnia 2011, o 22:33

Dobrze Wam dziewczyny, że macie możliwość wybyć z domu na czas świąt, ja, niestety, wszystko robię sama, a goście zawsze przychodzą do nas i czasami jest ich naprawdę sporo. Ale mam zasadę - gości przyjmujemy tylko w Wigilię, a dwa pozostałe dni są tylko dla nas. Zawsze też robię wszystko razy dwa lub trzy, bo i dla mojej mamy, która mieszka sama i nie chce jej się tylko dla siebie samej przygotowywać świątecznych potraw, i dla chrzestnej, bo zdrowie jej szwankuje. Dobrze chociaż, że M. nie ma w te święta dyżuru, bo kolejną porcję dań musiałabym mu przygotować do pracy.
Ale mam koleżanki, które co roku święta spędzają poza domem, a to u jednych rodziców, a to u drugich, i całe przygotowania ograniczają się u nich do zrobienia sałatki jarzynowej i upieczenia jednego ciasta. Ech, takim to dobrze..... Choć z drugiej strony uwielbiam ten czas, kiedy po Wigilii goście rozjeżdżaja się do domów, a my zostajemy sami. Zanim M. porozwozi towarzystwo, to ja już posprzątam [łącznie z odkurzaniem], pozmywam, zsunę stół, pochowam wszystko do lodówki, przygaszę światło, a potem siedzimy we dwoje i cieszy nas ta cisza, migające na choince lampki i perspektywa błogiego lenistwa przez dwa kolejne dni.
Ale ja w ogóle uwielbiam święta i tę przedświąteczną krzątaninę.

przez **Levanda** » 11 grudnia 2011, o 22:48

Atmosfera świąt jest najlepsza. A potem to tak krótki trwa. Jak myśli się o Świętach to w głowie pojawia się wizja wolnego tygodnia, a w tym roku to raptem dzień :niepewny:

przez **Justyna** » 13 grudnia 2011, o 13:59

Dorotko to miałaś bardzo pracowity czas.

przez **Levanda** » 13 grudnia 2011, o 21:11

Ja planuję upiec jakieś ciasto w foremce w kształcie dzwona i zastanawiam się jakie zrobić :mysli:

przez **tajemna** » 13 grudnia 2011, o 22:00

Na Twoim miejscu zrobiłabym prostokąt, a potem wycięła :hyhy:

To, co zostanie wystarczy na kilka bajaderek :-P

przez **Jadzia** » 13 grudnia 2011, o 22:55

Piernik może

przez **aralk** » 13 grudnia 2011, o 22:56

a ja zrozumiałam, że Levanda ma foremkę w kształcie dzwona i tylko zastanawia się jakie ciasto zrobić :rotfl:

przez **Jadzia** » 13 grudnia 2011, o 22:57

Bo to chyba o to chodzi - a piernik można wlać w co bądź :-P

przez **tajemna** » 14 grudnia 2011, o 00:08

Aralk chyba Ty dobrze zrozumiałaś... :czeka:

przez **Justyna** » 14 grudnia 2011, o 14:34

aralk napisał(a):a ja zrozumiałam, że Levanda ma foremkę w kształcie dzwona i tylko zastanawia się jakie ciasto zrobić

Ja też tak zrozumiałam.

przez **Berenika** » 14 grudnia 2011, o 22:42

Ja też

przez **Dorotka** » 14 grudnia 2011, o 23:27

Dziewczyny mają rację, w formie która ma kształt dzwonka najlepiej upiec piernik, Levando, no i piernik pasuje do świątecznej bożonarodzeniowej tradycji.

przez **mewa** » 16 grudnia 2011, o 10:31

http://data.interia.pl/smaker/smaker_po ... dzenie.pdf

przez **ewa.p** » 16 grudnia 2011, o 20:32

mam ochotę na tę struclę orzechową.Łatwa w przygotowaniu się wydaje

przez **Renata7** » 16 grudnia 2011, o 21:48

Bardzo fajna skarbnica przepisów :smile:

przez **Justyna** » 16 grudnia 2011, o 23:17

Fajne przepisy.

przez **gmosia** » 16 grudnia 2011, o 23:33

te choinki z galaretką... :hyhy:

głodnam... :hahaha:

przez **aralk** » 17 grudnia 2011, o 00:07

znowu

przez **Dorotka** » 18 grudnia 2011, o 21:48

Uff, uporałam się z makowcami. Wyszły mi cztery całkiem spore. Po wystudzeniu wrzucę je do zamrażalnika, a tuż przed Wigilią odmrożę i polukruję.
Pół dnia bawiłam się w lukrowanie pierniczków i zdołałam polukrować zaledwie jedną trzecią. :zalamka:

Ciekawe kiedy uda mi się przyozdobić pozostałe? :bezradny:

przez **Renata7** » 18 grudnia 2011, o 22:40

Dorotko , ja cię normalnie podziwiam :padam:

Świąteczne smakołyki

Kto przegląda forum