Teraz jest 24 listopada 2024, o 06:35

Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 396
Dołączył(a): 6 listopada 2011, o 12:00
Ulubiona autorka/autor: ...szukam

Post przez Letty » 11 grudnia 2011, o 22:20

Turbo i Frugo...faktycznie,ostatatnio zwróciłam na nie uwagę!!!

Za waflami niestety nigdy nie przepadałam,więc więcej dla Was zostanie,ha,ha

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 11 grudnia 2011, o 22:39

Kawka napisał(a):A to ciekawe. Frugo zawsze mi się kojarzyło z pokoleniem mojej starszej siostry - moje już się nie załapało. Pamiętacie te reklamy frugo o kompociku itp.?

Kawko jak to? Przecież ja jestem młodsza od ciebie, a to przecież był jeden z największych szałów końca mojej podstawówki (czy mniej więcej tego okresu)... :mysli:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 grudnia 2011, o 22:51

U mnie w podstawówce takiego szału nie było, a jak poszłam do liceum to się zaczęła już moda na Kubusia i soczki Tarczyn. Frugo już chyba wtedy nie produkowali.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 11 grudnia 2011, o 22:59

Nie wiem, który jesteś rocznik, więc sama oceń, bo znalazłam informację, że Frugo było dostępne w Polsce z latach 1996-2002, więc tak jak mówiłam moja podstawówka i początek gimnazjum. ;)
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,976 ... ekend.html
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 grudnia 2011, o 23:11

Rocznik 1984. Przyznam się szczerze, że nie spotkałam się z Frugo po 1998 r. Może po prostu źle patrzyłam, albo nie było go we wszystkich sklepach. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 12 grudnia 2011, o 00:06

To ja nie wiem... A przecież pamiętam jak później jeszcze lody Frugo były, chyba równie popularne jak soki. Ja w każdym razie uwielbiałam. :hyhy:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 12 grudnia 2011, o 00:10

lodów Frugo nie kojarzę zupełnie :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 12 grudnia 2011, o 18:50

Ja też nie :roll:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 396
Dołączył(a): 6 listopada 2011, o 12:00
Ulubiona autorka/autor: ...szukam

Post przez Letty » 12 grudnia 2011, o 22:02

Lodów Frugo też zupełnie nie kojarzę...ale z sentymentem wspominam jak mama wiązała mi takie duże kokardy z materiału do warkoczy!!!Czułam się wtedy tak odświętnie i wyjątkowo.I te sukienki...miałam taką ukochaną w kolorze makowym!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 12 grudnia 2011, o 22:06

ja miałam takie kokardy-spinki :D
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 12 grudnia 2011, o 22:46

Letty napisał(a):Lodów Frugo też zupełnie nie kojarzę...ale z sentymentem wspominam jak mama wiązała mi takie duże kokardy z materiału do warkoczy!!!Czułam się wtedy tak odświętnie i wyjątkowo.I te sukienki...miałam taką ukochaną w kolorze makowym!!!

Letty, w jakich latach chodziłaś z takimi kokardami??? Ja kojarzę taką modę ze zdjęciami mojej mam, a to lata 50 :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 12 grudnia 2011, o 23:29

Ja też miałam takie kokardy. Wielkie, czerwone na warkoczach. Mama zawsze mi robiła dwa warkocze - miałam włosy do pasa - i związywała na końcach błyszczącymi kokardami. Albo kucyki. ;)

Nawet mam zdjęcie z przedszkola z nogą założoną na nogę i książką Mam 6 lat z kokardami na głowie :hyhy:
To były lata 80-te. Moda co jakiś czas zatacza koło.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 grudnia 2011, o 00:25

książką Mam 6 lat


Klasyka gatunku :mrgreen:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 grudnia 2011, o 13:19

O tak. U nas w przedszkolu koniecznie każdy musiał mieć zdjęcie z tym elementarzem. ;)
Jak tradycja. :hyhy:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 grudnia 2011, o 17:14

Kurczę, a u mnie w przedszkolu olali tradycję i mam zdjęcie bez.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 grudnia 2011, o 18:04

Ja też nie mam takiego zdjęcia, chodziło mi o samą książeczkę Mam 6 lat ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 grudnia 2011, o 18:37

Popatrz, jak to można się nie do końca zrozumieć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 grudnia 2011, o 19:28

Agrest napisał(a):Ja też nie mam takiego zdjęcia, chodziło mi o samą książeczkę Mam 6 lat ;)

Wiem, że chodziło Ci o samą książeczkę. :)
Berenika napisał(a):Popatrz, jak to można się nie do końca zrozumieć.

Oj tak :hyhy:

A pamiętacie (u mnie do dziś) kartofelki z mleka w proszku? obtaczane w kakao małe kuleczki, które wyglądały właśnie jak kartofelki... uwielbiam :adore:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 396
Dołączył(a): 6 listopada 2011, o 12:00
Ulubiona autorka/autor: ...szukam

Post przez Letty » 13 grudnia 2011, o 19:35

Aralk,to nie było aż tak dawno,ha,ha
Zgadzam się z Tajemną,dokładnie w tym czasie miałam i warkocze i zdjęcie obowiązkowo z mam 6lat!!!

Kartofelki?nie kojarzę..

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 grudnia 2011, o 20:11

Jak znajdę to zeskanuję zdjęcie ;)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 13 grudnia 2011, o 20:24

I przepis w stosownym temacie, bo ja też nie kojarzę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 grudnia 2011, o 20:36

kokardy wracają.Moja córcia najmłodsza tez nosi na warkoczach(ma do pasa to jest na czym wiązać).I ja też nosiłam
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 grudnia 2011, o 20:40

uwierzcie mi, przez całą moją edukację, u wszystkich znajomych, nigdy nie wiedziałam kokard na warkoczach :niepewny:
w szkole jak pracowałam tyż ...
u swoich dzieci tyż ...
może tylko u mnie tak jest :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 13 grudnia 2011, o 20:43

Berenika napisał(a):I przepis w stosownym temacie, bo ja też nie kojarzę.

oczywiście postaram się :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 396
Dołączył(a): 6 listopada 2011, o 12:00
Ulubiona autorka/autor: ...szukam

Post przez Letty » 14 grudnia 2011, o 18:56

Aralk może nie miałaś warkoczków...a może po prostu nie ten rocznik.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości