Porozmawiajmy: erotyka, romans, wymagania, cenzura

przez **Lena 872** » 28 maja 2008, o 23:23

bita śmietana też niczego sobie Obrazek

przez **Liberty** » 28 maja 2008, o 23:45

Skoro temat rozwija się na dziko Obrazek

to ja jeszcze wspomnę, że w "Kochanku" Schone zaproponowała inne od standardowego(czyżby?), wykorzystanie bananów.

przez **Kat** » 28 maja 2008, o 23:56

w jakim sensie?? w zewnetrznym czy wewnetrznym??

przez **Lilia ❀** » 29 maja 2008, o 00:08

Kat

przez **Kat** » 29 maja 2008, o 00:15

no co?? pytam sie - bo mozna zrobic papke z banana, sok z banana i sie nim wysmarowac... ksiazki nie czytalam, wiec nie wiem, jak to tam bylo.

przez **Fringilla** » 29 maja 2008, o 00:15

alez to logiczne pytanie Obrazek

ja bym dopytała raczej o to, czy chodzi o standardową czy niestandardową standardowość Obrazek

przez **Kat** » 29 maja 2008, o 00:16

no widzisz Lila - Frin mnie rozumie i sie nie gorszy...a coz to jest niestandardowa standardowosc??

przez **Fringilla** » 29 maja 2008, o 00:20

ciii... nie gorszmy Lilii... a ja sobie słucham audycji na tok.fm "kochaj sie długo i zdrowo" Obrazek

przez **Kat** » 29 maja 2008, o 00:26

Frin, to napisz mi pw o co ci chodzi Obrazek

przez **kasiek** » 29 maja 2008, o 00:35

Schone ma ciekawe pomysły...

a o bananch czytałm w jakimś romansie historycznym (autorki i tytułu nie pamiętam) , kojarzę tyko że mąż uczył żonę jeśc tak banany, żeby uwieść mężczyznę

ale pmysł z papkę z bananów niezły Obrazek

przez **Fringilla** » 29 maja 2008, o 00:44

polecam instruktazową scenę w filmie Dangerous Beauty [renesans wenecki Obrazek

przez **Kat** » 29 maja 2008, o 00:48

ok.... jak znajde to obejrze Obrazek

przez **Jadzia** » 29 maja 2008, o 01:58

Mam na końcu języka, o jaką książkę chodziło, prawie wiem, ale nie mogę sobie przypomnieć, ochhh. Tam było coś, że ona miała uwieść jego kuzyna czy kumpla, bo się założyli czy coś takiego. Z żoną się założyli, nie z kumplem.

przez **kasiek** » 29 maja 2008, o 10:34

to to

przez **Liberty** » 29 maja 2008, o 15:41

Za standardowy sposób wykorzystania banana można uznać właśnie papkę albo tę naukę jedzenia go przez kobietę; Niestandardowy....najlepiej jak dam cytat, pomniejszony by nie gorszyć:

<span style="font-size: 7px; line-height: normal">Delikatnie, choć zdecydowanie wsunął w nią banana, wytrzymując jej wzrok, przezwyciężając jej opór aż do chwili, kiedy umieścił owoc głęboko. </span>

I ten banan był oblany czekoladą Obrazek

przez **moni** » 29 maja 2008, o 15:54

spodziewałam się czegoś takiego Obrazek

przez **Jadzia** » 29 maja 2008, o 15:55

No kształt jest odpowiedni w końcu Obrazek

przez **moni** » 29 maja 2008, o 15:56

przez **Scholastyka** » 29 maja 2008, o 16:21

To i tak lepsze od dildo z dmuchanego szkła, które Susan Johnson każe bohaterowi wsuwać w bohaterkę w co najmniej dwóch powieściach, o ile wiem, nie tłumaczonych na nasze...

I jeszcze facet zabrania jej ruszać się energiczniej, bo dildo może pęknąć...

przez **Fringilla** » 29 maja 2008, o 16:26

przyznaję, że jak dla mnie to za duży fun... ale to efekt przeczytania "malowanego ptaka" w zbyt młodym wieku, brrr...

przez **Scholastyka** » 29 maja 2008, o 16:34

no, brrr

przez **moni** » 29 maja 2008, o 16:36

kurcze, musiałabym znaleźć jeden list jakiejś czytelniczki (nie wiem, może Bravo albo coś w tym stylu) - można się posikać ze śmiechu...

Oczywiście jest na temat Obrazek

Jak znajdę, to wkleję.

przez **Lilia ❀** » 29 maja 2008, o 16:36

co to jest dildo? Obrazek

przez **moni** » 29 maja 2008, o 16:37

Lilia...

przez **Jadzia** » 29 maja 2008, o 16:38

Lilio, wpisz sobie w wikipedii, to się dowiesz Obrazek

Porozmawiajmy: erotyka, romans, wymagania, cenzura

Kto przegląda forum