przez Lilia ❀ » 28 maja 2008, o 13:50
We wtorek, 27 maja, w Warszawie odbył się specjalny pokaz drugiej części ekranizacji kultowego cyklu książkowego C.S. Lewisa, "Opowieści z Narnii". Oficjalna premiera "Księcia Kaspiana" już w najbliższy piątek, 30 maja, a twórcy przygotowują się do dalszej pracy.
"Opowieści z Narnii: Książę Kaspian" to kolejny epizod historii fantastycznej krainy Narnii.
Młodzi bohaterowie - Łucja, Zuzanna, Edmund i Piotr Pevensie - trafiają tam po roku od swego pierwszego pobytu. Okazuje się, że podczas ich nieobecności w Narnii minęło znacznie więcej czasu - aż tysiąc trzysta lat!
Mówiące zwierzęta przeszły do legendy. Teraz władzę w krainie sprawuje bezwzględny król-uzurpator Miraz (Sergio Castellitto). Prawowity władca, książę Kaspian (Ben Barnes), siostrzeniec Miraza, został zmuszony do ucieczki. Narnijczycy kryją się przed bezwzględnymi wojskami tyrana. Dopiero rodzeństwo, przybyłe z ogarniętej II wojną światową Anglii, pomoże Kaspianowi odzyskać tron.
Film trafił już na ekrany kin całego świata, a twórcy przygotowują się do dalszej pracy. Pod koniec roku ruszą zdjęcia do trzeciej części "Opowieści...", "The Chronicles of Narnia: the Voyage of Dawn Treader", której premierę przewiduje się na rok 2010.
Tym razem za kamerą stanie weteran brytyjskiego kina, Michael Apted ("Córka górnika", "Nell", "Świat to za mało"). Reżyser dwóch pierwszych odsłon "Opowieści z Narnii", Andrew Adamson, zadowoli się prawdopodobnie rolą producenta. Twórca nie odżegnuje się jednak od dłuższej przygody z cyklem C.S. Lewisa.
"Jeśli widzowie będą tego chcieli, studio zdecyduje się sfilmować wszystkie części, a ja miałbym reżyserować jeszcze którąś z nich, wybrałbym Siostrzeńca Czarodzieja. To prequel mówiący o stworzeniu tego cudownego świata. Ponieważ C.S. Lewis napisał go na końcu, był w stanie połączyć wszystkie niepowiązane wątki i usunąć pewne paradoksy. To by mi niezwykle odpowiadało" - zdradza Adamson.
Tymczasem "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian" w polskich kinach od 30 maja.
Źródło informacji: INTERIA.PL
<span style="font-weight: bold">Powstanie kolejny "Indiana Jones"?</span>
Steven Spielberg zdradził, że nakręcił czwartą część przygód Indiany Jonesa, gdyż fani sobie tego życzyli. Nie wykluczył też, że powstanie kolejny film z tej serii.
Zapytany o ewentualną kolejną część przygód archeologa, Spielberg odpowiedział tajemniczo na konferencji w Cannes: "Jeśli tylko będziecie chcieli...".
"Nakręciliśmy Indianę Jonesa i Królestwo Kryształowej Czaszki, gdyż wiele osób przychodziło do nas przez lata i pytało, kiedy będzie kolejna część" - powiedział Spielberg.
"Pytano mnie tylko o kontynuacje E.T. i Indiany Jonesa. Nikt nigdy nie pytał mnie o +A.I. Sztuczną inteligencję czy Kapitana Hooka" - podkreślił filmowiec.
"Zobaczymy, jaki będzie odzew na ten film i wtedy zdecydujemy, co dalej" - dodał.
"Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" z Harrisonem Fordem zarobił w ciągu pierwszych pięciu dni wyświetlania od czwartku 151 mln dolarów.