Teraz jest 24 listopada 2024, o 20:34

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 28 listopada 2011, o 20:41

mi wydaje się, że opcja tego tańszego Kindle'a jest ciekawa

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 28 listopada 2011, o 21:51

Tylko trzeba pamiętać, że ma o połowę mniej pamięci i o połowę słabszą baterię niż zwykły kindle. No i nie ma dźwięku, ale to już zależy czy ktoś używa (ja np nie). Z kolei ten onyx nie ma wifi. Jak zwykle, trzeba wybrać wedle swoich potrzeb ;)

Ja powiem szczerze, że nie wiem, co bym w tej chwili kupiła, w onyksie kusiłaby mnie niezależność od jakiegokolwiek sklepu, wsparcie epub i lepsze czytanie pdfów, ale mając kindla przywiązałam się do kilku jego cech, m.in. do dużych przycisków po obu stronach ekranu , no i do mojej okładki z lampką, która jest niezwykle przydatna zimą :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 listopada 2011, o 22:01

horror trwa :niepewny:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 29 listopada 2011, o 10:44

Quelle horreur :lol: Ale myślisz, że to kiedyś minie? :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 29 listopada 2011, o 12:10

Agrest napisał(a):Tylko trzeba pamiętać, że ma o połowę mniej pamięci i o połowę słabszą baterię niż zwykły kindle. No i nie ma dźwięku, ale to już zależy czy ktoś używa (ja np nie). Z kolei ten onyx nie ma wifi. Jak zwykle, trzeba wybrać wedle swoich potrzeb ;)

Ja powiem szczerze, że nie wiem, co bym w tej chwili kupiła, w onyksie kusiłaby mnie niezależność od jakiegokolwiek sklepu, wsparcie epub i lepsze czytanie pdfów, ale mając kindla przywiązałam się do kilku jego cech, m.in. do dużych przycisków po obu stronach ekranu , no i do mojej okładki z lampką, która jest niezwykle przydatna zimą :P


Jeśli chodzi o lampkę to widziałam takie okładki z lampką do różnych czytników, są też same lampki (nie wiem jak to się mocuje, widziałam takie w sprzedaży), więc pod tym względem można dorównać kindlowi.
Natomiast duże przyciski są w innych czytnikach, trzeba tylko poszukać. To oczywiście jest kwestia przyzwyczajenia, bo ktoś, kto ma czytnik po raz pierwszy nie będzie ich szukać, nie będzie mu ich brakować.

Wydaje mi się, że jest w czym wybierać. Tylko mieć kasę i po problemie... ;) Tak się oczytałam na temat tych czytników, że w mojej głowie jest jeden wielki wykrzyknik pod tytułem CHCĘ! :-P
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 29 listopada 2011, o 12:27

Ja nie wiem czy chcę. Zasadniczo jestem tradycjonalistką i wolę papier. Ale jak sobie policzyłam miesięczne wydatki na książki ( i znikające miejsca na półkach) to stwierdziłam że taki czytnik pomoże mi ograniczyć wydatki - dość znacznie nawet. Co oczywiście nie znaczy że przestanę kupować - ograniczę się tylko do niezbędnych. I może po przecenie. W zasadzie nie mam nic przeciw bookom, ale czytanie z monitora doprowadza mnie do szału. Czytnik może być rozwiązaniem.
Najprawdopodobniej zdecyduję się na Onyxa. Zastanawiam się tylko nad modelem - bo czy potrzebny mi jest wifi i dotykowy ekran? Niekoniecznie. Z drugiej strony pewnie pewien Smok będzie mnie namawiać bym sobie z bajerami wzięła - ona jest technologicznie sfiksowana. Ja natomiast wolę prostsze rozwiązania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 29 listopada 2011, o 12:40

Jeśli chodzi o lampkę to widziałam takie okładki z lampką do różnych czytników, są też same lampki (nie wiem jak to się mocuje, widziałam takie w sprzedaży), więc pod tym względem można dorównać kindlowi.


Doczepić to sobie można nawet do papierowej książki, wiadomo, ale gotowych okładek z lampką aż tak dużo chyba nie ma, no i która nie potrzebuje baterii? ;)

Natomiast duże przyciski są w innych czytnikach, trzeba tylko poszukać. To oczywiście jest kwestia przyzwyczajenia, bo ktoś, kto ma czytnik po raz pierwszy nie będzie ich szukać, nie będzie mu ich brakować.


Prawdę mówiąc nie widziałam jeszcze czytnika z takim układem przycisków jak w kindlu, a już z pewnością nie należy do nich onyx, który ma małe przyciski poniżej linii ekranu. Absolutnie się zgadzam, że jest to kwestia przyzwyczajenia (co sama napisałam), natomiast uważam, że układ kindla jest pod tym względem super. Jak nie możesz się oderwać od książki to możesz np prawą ręką trzymać łyżkę z zupą, a lewą przewracać strony :P
Być może w ekranach dotykowych można przyporządkować konkretną część ekranu do danej funkcji, ale też pewnie nie zawsze.


Najprawdopodobniej zdecyduję się na Onyxa. Zastanawiam się tylko nad modelem - bo czy potrzebny mi jest wifi i dotykowy ekran? Niekoniecznie. Z drugiej strony pewnie pewien Smok będzie mnie namawiać bym sobie z bajerami wzięła - ona jest technologicznie sfiksowana. Ja natomiast wolę prostsze rozwiązania.


Bajery fajna rzecz, szkoda tylko, że przez nie różnica w cenie może dojść praktycznie do 300 zł ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 29 listopada 2011, o 13:04

Ja z kindlem robie tak - wysyłam pdf ze swojego komputera jako załącznik maila. W tytule wpisuje Converte. Wysylam to na mojego maila kidlowego i na kindlu odbieram slicznie przekonwertowane. Z tym, ze ja mam kindla z internetem.
Wiec z konwertowaniem nie mam problemu raczej :niepewny:
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 listopada 2011, o 13:22

o czymś takim to ja nie słyszałam :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 29 listopada 2011, o 13:28

Ja też nie :missdoubt:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 29 listopada 2011, o 13:37

almani napisał(a):Ja z kindlem robie tak - wysyłam pdf ze swojego komputera jako załącznik maila. W tytule wpisuje Converte. Wysylam to na mojego maila kidlowego i na kindlu odbieram slicznie przekonwertowane. Z tym, ze ja mam kindla z internetem.
Wiec z konwertowaniem nie mam problemu raczej :niepewny:


Ale jak sobie taka automatyczna konwersja radzi z plikami, które w wersji pdfowej mają tysiońc pińcet nagłówków, stopek, numerów stron itd?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 listopada 2011, o 13:40

Dlatego wi-fi jest bardzo potrzebne. Pomyślcie, że każde podłączenie czytnika pod komputer, by przesłać pliki zmniejsza żywotność baterii. Jak każdy akumulator trzeba go rozładowywać i ładować. każde przerwanie cyklu odbiera żywotność baterii, czy to w czytniku, laptopie czy mp3/4.
Ja konwertuję Calibre (choć można przez wpisanie w tytuł maila convert), by mieć podgląd na plik. Plik mobi (pdf mi niepotrzebny na czytniku, poza tym zajmuje miejsce) wysyłam mailem na mój adres kindlowy, po czym w Kindle włączam wi-fi i plik się ściąga. Wyłączam wi-fi i czytam.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 29 listopada 2011, o 13:42

Nie pomyślałam o tym . Wszytskie książki zrzucam przez kabel :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 29 listopada 2011, o 14:04

Na razie potraktowałam tak 10 książek i wszystko jest slicznie przerobione gotowe do czytania.
Musiałam założyc konto na amazonie (kindle.amazon.com) i zarejestrować swojego kindla. I stworzyć konto mailowe na moim kindlu. Mam kindla 3g wi-fi.
Jak wysyłam ze swojego maila książki na maila kindlowego z tematem Converte to kindle je przekonwertowuje.

http://swiatczytnikow.pl/wyslij-e-maile ... indle/?pod
http://swiatczytnikow.pl/konwersja-ksia ... narzedzia/
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6
Dołączył(a): 28 listopada 2011, o 19:20

Post przez oniki » 1 grudnia 2011, o 13:58

Zastanawiałam się kiedyś nad czytnikiem e-booków z prawdziwego zdarzenia ale cena jednak tymczasem zniechęca.
Ponieważ nie mam najmniejszych problemów ze wzrokiem na razie preferuję czytanie na komórce. Mały wyświetlacz, czcionka mała (mi nie przeszkadza) bywa zaletą - bo nikt mi przez ramię nie czyta. Zawsze pod ręką, w kieszeni (nawet jak torebki nie zabieram), a na karcie pamięci przynajmniej ze 3 tytuły do wyboru. Czasem zdarza się niespodziewane dłużące się oczekiwanie, nieprzewidziana kolejka, pewnie czytnika (czy tradycyjnej papierowej książki) wiele razy bym ze sobą nie miała, a komórka jest. W ogródku, w samochodzie mogę sobie włączyć jakiegoś audiobooka, słuchaweczki w uszy i rączki wolne, i wyobraźnia zajęta. A to, że wyświetlacz świeci - w nocy jak znalazł, żadne lampki nie są dodatkowo potrzebne.
Papierowa książka to przyjemność (dotyk, zapach, okładka...), ale nie na co dzień.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 1 grudnia 2011, o 14:56

W Niemczech pojawił się nowy OYO. OYO II. Za 119 euro.
One wszystkie teraz na jedno kopyto są robione, dotykowy ekran i internet jest chyba już w każdym.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 1 grudnia 2011, o 15:04

Po przeczytniu posta Onki mam marzenie, żeby był telefon wielkości smartfona, który będzie miał dwie funkcje ekranu: standardową - świecącą i kolorową oraz w tym samym miejscu pod tym samym szkłem, ekran czarnobiały nie śwecący. ^_^ To by było coś dla mnie :prosi: Zna ktoś nowego S. Jobsa, można by poddać pomysł ;)
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 1 grudnia 2011, o 15:51

"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 1 grudnia 2011, o 23:50

Przeslalam sobie i sie skonwertowalo i moge czytac moja polecanke i inne ^_^ O jakich oplatach tam mowa na tej stronie? Zeby mi nic niespodziewanie sie nie pojawilo...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 2 grudnia 2011, o 00:24

A jakiego masz kindla? Jeśli tylko wifi, to nie ma żadnych opłat. Jeśli masz i wifi, i 3g to są opłaty jeśli przy tej operacji konwersji/wysyłania kindle korzysta z 3g.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 2 grudnia 2011, o 17:28

Wychodzi na to, ze mam tylko wi-fi,bo w network capacity pisze tylko wi-fi.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 grudnia 2011, o 18:06

czyli nie musisz się bać o dodatkowe koszty ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 2 grudnia 2011, o 22:15

A ja się głupia zastanawiałam co mi się z baterią dzieje... W czerwcu ślicznie trzymała, a teraz jednak szybciej macha mi na pożegnanie :] Rzadko przesyłam przez pocztę, bo nie bardzo mi się podoba to, co uzyskuję po przesłaniu e-booka na czytnik. Zamiast autora i tytułu - autor według nazwiska, mam jeszcze mój adres maila, więc zupełnie to mi miesza spis książek :(
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 2 grudnia 2011, o 22:20

Ja zawsze przerzucam przez usb i nie zauważyłam, żeby bateria się sypała. Ale zwykle wrzucam hurtowo.
A co do ładowania i rozładowywania, to jak do tej pory wszędzie spotykałam się z radą, żeby kindla nie rozładowywać do końca i najlepiej podłączać do ładowania kiedy ma ok. 20% baterii.


Co do tego:
Zamiast autora i tytułu - autor według nazwiska, mam jeszcze mój adres maila, więc zupełnie to mi miesza spis książek :(


Myślę, że musisz zmienić to w pliku oryginalnym i wtedy konwerter zapisze tak jak trzeba.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 2 grudnia 2011, o 22:23

mi przez calibre to nie działa :( zmieniam w plikach oryginalnych, a potem i tach wychodzi jako autor jakiś zakodowany Maciek Franek czy Zuzia :]

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość