Teraz jest 25 listopada 2024, o 02:47

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 9 października 2011, o 20:24

pajdokracja :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 9 października 2011, o 20:51

Taaa, chcieli to mają ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 października 2011, o 21:24

A mnie kusi ta komedia Baby są inne. Jakie tam teksty lecą :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 14 października 2011, o 16:12

Berenika napisał(a):Taaa, chcieli to mają ;)


I okazało się, że im się całkiem podobało :) A ja sporą część filmu przesiedziałam z zamkniętymi oczami.

I będą spojlery, żeby nie było, że nie mówiłam ;)





Strona techniczna OK. Fajne, naprawdę fajne niektóre ujęcia, dźwięk aż za dobry (to piłowanie i chrzęst kości - brrr), kostiumy, scenografia.

Sympatyczne smaczki - z panami radiotelegrafistami (mądrale, co złamali szyfr i zagłuszali Księgą Rodzaju Sowietów), Marynia i pani Więcławska, Korwin-Piotrowska (postać, nie dziennikarka ;)) sprzedająca jakieś tam losy na loterię, Witos.

Domogarow, Wencel, Zebrowski, Strzelecki, Wiśniewska, Ferency, Kabo, Smalara, Cieszyński, Głowacki, Solorz - naprawdę OK. Szyc - taki jak zawsze, Urbańska też.

Sama historia zbudowana z obrazów, przy czym miłosny wątek wcale nie najważniejszy i zaznaczony kilkoma scenami. Gorzej, że również wątek historyczny poszatkowany cokolwiek - za mało moim zdaniem skupiono się na tym, żeby pokazać jak, co, kiedy i dlaczego. Słyszymy o wyprawie na Kijów, słyszymy, że się udało, potem nie za bardzo wiadomo, gdzie się przemieszczają wojska radzieckie, nie zauważyłam wątku obrony Lwowa (?),a później oglądamy jatkę w okopach i nie tylko, by na sam koniec krótko popatrzeć na szarżę kawalerii i mamy rozmowę Wieniawy z Marszałkiem. Koniec wątku historycznego.

Sporą część filmu zajmują sceny przejazdu wojsk - polscy ułani, radzieckie oddziały, samoloty, choć te akurat przelatują ;).

Ogromna dawka patosu, patosu i jeszcze raz patosu oraz sentymentalizmu, sentymentalizmu i jeszcze raz sentymentalizmu. I zmitologizowanie historii połączone z dość naturalistycznym pokazaniem turpistycznej i trupistycznej strony wojny.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 października 2011, o 16:25

niestety mitologizowanie i ogólna martyrologia o niestety schemat w sposobie przedstawiania polskiej rzeczywistości,historycznie patrząc
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 16 października 2011, o 17:11

Levanda napisał(a):A mnie kusi ta komedia Baby są inne. Jakie tam teksty lecą :P


właśnie wróciłam z seansu i podsumowując straciłam: 30 złotych i jakieś 2 godziny (wliczając reklamy). Nie powiem, śmiech na sali był, tylko dziwnym trafem jakoś w przeważającej części męski... całość można było moim zdaniem zmieścić w godzinie, po wcześniejszym wycięciu pseudofreudowskiej, taniej psychoanalizy. Pewnie można mi będzie zarzucić stronniczość, skoro jest to film o babach, ale jeśli ktoś teraz przy mnie powie, że to miało być jak w Seksmisji to każe mu się nad sensem życia zastanowić...

Podsumowując: na początek obejrzyjcie wszystkie zajawki na youtubie i cierpliwie poczekać jak film przez najbliższe parę dekad będzie odgrzewany w telewizji...

Żeby nie było, że jestem absolutnie na nie to podobała mi się scena na stacji benzynowej, ale tę można zobaczyć w zwiastunach...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 11 listopada 2011, o 21:41

Dopiero w środę widziałam Trzech muszkieterów i ponieważ nie nastawiałam się na nic, całkiem przyjemnie spędziłam czas. Efekty specjalne świetne. Pojedynki emocjonująco akrobatyczne, pomysł ze sterowcami zabawny, biedny król Francji też. Zgodności z książką nie oceniam, bo coś tam było, ale nie do końca tak jak należy, więc stresować się nie zamierzam. Ogólnie, typowa rozrywka w hollywoodzkim stylu.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 listopada 2011, o 22:06

a ja jeszcze nie, może jutro kawałek czasu wygospodaruję ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 17 listopada 2011, o 19:05

Wszyscy są zakręceni na Śnieżkę ze Streward... a ja się zakręciłam na tę wersję


Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 listopada 2011, o 19:47

Zmienili tytuł :)

Chętnie obejrzę obie :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 17 listopada 2011, o 19:51

Julia wymiata... a nie mogę się doczekać obu

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 listopada 2011, o 19:53

Fajnie wyglądała i jakie bajeczne kostiumy ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 17 listopada 2011, o 19:59

pewnie wyjdzie, że to nie pasuje tu, ale kolejna ciekawa zapowiedź...


Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 listopada 2011, o 20:03

Trzeba poczekać do lata, więc chyba faktycznie nie tu to powinno być, ale fajnie się zapowiada :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 17 listopada 2011, o 20:09

można by było część z zapowiedziami stworzyć... przynajmniej tak mi się wydaje ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 listopada 2011, o 20:25

Może i tak :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 listopada 2011, o 21:33

Julia! Julia!
Dobrze, że tytuł zmienili, bo ten film jest zdecydowanie pokazem jej gry aktorskiej, genialnej gry.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 17 listopada 2011, o 23:43

Mam ochotę obejrzeć "Służące". Widziałyście już je może? Warto? A "Listy do M"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 listopada 2011, o 20:12

Służące-nie oglądałam choć zwiastuny są zachęcające
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 20 listopada 2011, o 00:18

Dorotka napisał(a):Mam ochotę obejrzeć "Służące". Widziałyście już je może? Warto? A "Listy do M"?


Hej, dzisiaj miałam ogromną przyjemność obejrzeć Służące. Film w sposób nietuzinkowy porusza kwestie rasowe w USA lat 60tych. Polecam gorąco :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 listopada 2011, o 00:20

Na "Służące" wybieram się jutro do Złotych Tarasów. Już zaklepałam sobie bilety. Dam znać czy mi się podobało.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 listopada 2011, o 00:23

AnnMM napisał(a):
Dorotka napisał(a):Mam ochotę obejrzeć "Służące". Widziałyście już je może? Warto? A "Listy do M"?


Hej, dzisiaj miałam ogromną przyjemność obejrzeć Służące. Film w sposób nietuzinkowy porusza kwestie rasowe w USA lat 60tych. Polecam gorąco :)


A jak się ma do książki, jeśli czytałaś?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 20 listopada 2011, o 11:36

Ja myślałam, że w tej wersji Śnieżki gra Kristen Stewart ze Zmierzchu, a tu jej nie ma :niepewny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 listopada 2011, o 12:11

są dwie Śnieżki, w jednej gra, w drugiej chwała najwyższemu już nie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 20 listopada 2011, o 16:56

Dzięki :wink: już sobie na wiki sprawdziłam. Zapowiada się jedna Śnieżka na wesoło a druga nieco mroczna. W dodatku w jednym roku wyjdą.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości