Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:23

Anime i mangi

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 października 2011, o 17:33

U mnie też. :(
Katuś wybacz, ale od początku mówiłam, że czasami nie sposób będzie robić off topów. Chociaż jak na razie i tak nie wychodzi ich zbyt wiele. :D Doceń nas.
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 2 października 2011, o 02:19

nana_rlbi napisał(a):to i tak masz dobrze, u mnie mang w ogóle nie ma :(


aż przejrzałam katalog u siebie i w sumie jest kilka na krzyż :] ale nic interesującego...
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 3 października 2011, o 12:26

Film ParaKiss? To trzeba będzie obejrzeć :hahaha:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 16 października 2011, o 22:13

Obejrzałam do końca Fushigi Yuugi i oczywiście się poryczałam, tak samo było przy mandze, ale w sumie nie trzeba było jej czytać, bo anime było bardzo wierne oryginałowi.
Na razie przerwa w anime, bo nie wiem za co się wziąć.
Ostatnio, tzn. mniej więcej od roku pojawiają się mangi na podstawie harlequinów. Masa jest tego, ale czasami kreska po prostu przeraża :shock:
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 października 2011, o 00:00

no ja jestem w ciągu :heh:
"Heartbreaker" Palmer czytałaś? Mój numero uno, no :hahaha:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 17 października 2011, o 14:14

ja czytałam :big:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 18 października 2011, o 17:59

Szczerze to póki co jakoś mnie nie naszła ochota, żeby się za ten "typ" zabrać :hyhy: Może jak usiądę i poczekam to mnie jednak nagrodzi wena :rotfl:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 18 października 2011, o 22:11

Chyba jeszcze nie, ona jest jakaś dziwna - czytałam jedną, gdzie oni byli przyrodnim rodzeństwem (?) bo ich rodzice się pobrali. On był bezpłodny, a z nią jakoś dwa razy mu się udało :oh:

Za to podobała mi się "Amber by night" :) Więcej tytułów nie pamiętam ;) - lecę po kolei na mangafox.
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 19 października 2011, o 22:04

To znowu ja :D

WIDZIAŁYŚCIE NOWY ROZDZIAŁ SKIP BEATA???
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 19 października 2011, o 22:14

a co, już się ukazał :?: , jakoś rachubę i zapał straciłam, bo i nie było się czym zachwycać w ostatnich częściach :|

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 21 października 2011, o 00:42

tak, już jest - pewnie znowu będziecie marudziły, ale akcja się rozwija :)
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 22 października 2011, o 11:31

Ale nadal poooowooooli, a to jest bolesne... ;)
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 22 października 2011, o 20:01

Eeeeeee tam, ważne że coś jest :D
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 3 listopada 2011, o 20:33

Mam dla Was wiadomość, na którą na pewno czekacie :hyhy:

Jest nowy rozdział Skip Beata :hyhy:

W całości jest na stronie mechgouki, na mangafox tylko 20 stron, innych nie sprawdzałam.
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 16 listopada 2011, o 15:12

Hmmm... to znowu ja...

Wy w ogóle czytacie jakieś mangi? Bo aż głupio mi tu pisać trzeci post po sobie...
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 16 listopada 2011, o 15:16

ja tam nie czytam... ale diewczyny, oglądał ktoś jakieś anime produkcji koreańskiej? ewentualnie czytał jakiś komiks?
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 16 listopada 2011, o 15:58

Ja czytam, ale jakoś tak bardziej rutynowo... Ostatnio sobie odświeżyłam Honey&Honey Drop, taka przyjemna kreska, dużo momentów, oczywiście szkolne... Mnie przypadło do gustu :)
Gmosiu, ja zapewne czytałam, nawet dużo (oczywiście po angielsku), ale z reguły nie przyglądam się dokładnie temu, z jakiego kraju manga się wywodzi... Poza tym mam sklerozę :czeka:
Okej, specjalnie sprawdziłam - Love in the mask (raczej nie ma anime, ale pewna nie jestem :niepewny: ) Taka to dramatoza, ale wciągająca jeśli ci nie przeszkadza niezdolność autora do narysowania porządnego wyrazu twarzy...
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 17 listopada 2011, o 00:29

Asieńko, ja też nadal czytam mangi ale jakoś mi się na ich temat nie chce specjalnie wywodzić :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 17 listopada 2011, o 21:11

O to to, lenistwo zwykłe :hyhy: :czeka:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 17 listopada 2011, o 23:28

a bo czytam co mi w oko wpadnie i takie tego ostatnio ilości, że sama się gubię :-P
na dodatek niecierpliwa się zrobiłam przy niektórych mangach i gdzie się da raw-y oglądam koreańskie, chińskie i jakie tylko znajdę :hyhy: Love in the Mask też już obejrzałam do końca, bo jak już dramatoza, to ja lubię za jednym zamachem (lepiej trawię 8-) ), a nie tak dozowaną z rozdziału na rozdział :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 18 listopada 2011, o 16:53

Ja się trzymam twardo, czekam grzecznie aż mi ładnie przetłumaczą ;) Chociaż na pewno się z tym nie spieszą :czeka:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 18 listopada 2011, o 18:08

HoneyxHoney Drops też czytałam, inne mangi tej autorki też. Czasem do nich wracam ;)

A czytałyście to?
BOKU NO HATSUKOI WO KIMI NI SASAGU

Ja jestem nadal pod wrażeniem, jest jeszcze film lub live action na jej podstawie, ale boję się obejrzeć, bo różni się od mangi. Jest ładna kreska, historia, która może się wydarzyć w rzeczywistości i trzyma w napięciu do samego końca. Polecam.
ObrazekObrazekObrazek

You can hear it. The sound of happiness. It's getting bigger and bigger and bigger! If you wish... If we think we can, anything is possible. I can hear a lot of sounds. Again and... again...
A wind like a breath... I want to be the wind... At times, I want to be the wind that fights against you... the wind that dries your tears... or the wind that eases your tiredness. I want to be a wind like that. And I want to fly. I want to sweep up the sadness and spread happiness.
When you're sad, just cry. I'll be there. When you're happy, just call. I'll be there. But because we're girls, there are times that you get tired. There are times that you hold back your tears. So in times like that, dear, I'm going to come flying down to you... So hold me in your arms gently.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 18 listopada 2011, o 22:55

KROTKIE INFO - OD 1 GRUDNIA NA ANTENIE TV4 ZOSTANIE WZNOWIONA EMISJA SAILOR MOON :) OD GODZ. 17.30 :D
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 18 listopada 2011, o 22:57

moni napisał(a):A czytałyście to?
BOKU NO HATSUKOI WO KIMI NI SASAGU

Nie, a o czym to? :D
Ja ostatnio zaczęłam czytac Katekyo... i jakoś tak utknęłam w okolicach 50 chaptera, sama nie wiem dlaczego, czasem tak po prostu mam. Dzisiaj po kilku miesiącach przerwy wróciłam do oglądania Supernatural na ten przykład... Jakąś taką niemoc mam, coś mi się chce obejrzec/przeczytac, ale nie wiem sama co :czeka:
A o Sailorkach słyszałam, widziałam reklamę gdzieś tutaj: http://nyanyan.mangowe.pl/index.php :hyhy:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 18 listopada 2011, o 23:52

moni napisał(a):
A czytałyście to?
BOKU NO HATSUKOI WO KIMI NI SASAGU



ja czytałam, dramatozy w tym było że hej :too_sad: i nareszcie się skończyło :-P ale ta ostatnia strona mało mnie o zawał serca nie przyprawiła :wink:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość