Shadow dance i Break the night jak najbardziej, Heat lighting, Nightfall i Blue sage pamiętam gorzej...
I przyznam, że jej nowe rzeczy wciąż mi się podobają, choćby Rohanowie, ba, nawet Silver Falls, chociaż myślałam, że będzie powtórka z rozrywki
Ice to własna kategoria poza wsp. i hist.
A czytałaś Prince of Swords? Jak nie przepadam za motywem złodziejskim, tak u Stuart zniosę
Ja poluję na tę wzorowaną na szeryfie Nottingham
ale jakoś co próbuję (bo to antykwaryczne cudo) to mi znika