Teraz jest 30 listopada 2024, o 05:51

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 października 2011, o 23:03

Bardzo trudny temat. Sama do końca nie jestem pewna co jest słuszne. Nie usunęłabym ciąży, jednak wolałabym mieć jakiś wybór w tej kwestii. Teraz to państwo decyduje za kobiety, co uważam za niesprawiedliwe ubezwłasnowolnienie.
Teraz wolno usunąć ciążę kiedy dziecko ma wadę rozwojową, ciąża pochodzi z gwałtu lub zagraża życiu matki. Gorzej z wykonywaniem tego prawa. Lekarze oszukują, zwodzą pacjentki i przez to często jest za późno na zabieg.
Skoro kobieta chce usunąć, to raczej nie podjęła tej decyzji ad hoc, raczej jest o tym przekonana. To jej sprawa - jej ewentualne poczucie winy. To ona zostaje z konsekwencjami swoich wyborów. Kiedy lekarze/politycy/księża/społeczeństwo chcą dokonać tak ważnego wyboru za nią, powinni potem ponieść tego konsekwencje. Czy ktoś np. pomaga pani, która straciła wzrok, mimo iż mogła w świetle prawa usunąć ciążę? Czy ktoś się przejął jej sytuacją? Czy obrońcy życia poczętego wzięli pod uwagę, że ta kobieta ma jeszcze inne dzieci do wychowania?
Szafować wyrokami jest łatwo.
Z drugiej strony moim zdaniem płód nawet w najwcześniejszym stadium jest jednak zalążkiem człowieka. Jest szeroki zakres środków antykoncepcyjnych, jest możliwość oddania do adopcji niechcianego dziecka. W Wielkiej Brytanii traktuje się aborcję jak leczenie zęba - idziesz do specjalisty i po sprawie. Nie ważne czy to pierwsza czy 10 ciąża. To też jest bezduszne.
Zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy mają swoje racje.
Ja jestem przeciw aborcji, ale za tym, by oddać kobietom głos w tej sprawie. Dlaczego o tym co jest dobre dla kobiety decydują ci, których to nie dotyczy - mężczyźni?
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 26 października 2011, o 16:50

Tsuki napisał(a):Akupunktura?
Jestem ciekawa, czy autorzy tego plakatu wiedzą jak mało ona ma wspólnego z magią, a jak wiele ze zwykłą znajomością budowy ludzkiego ciała...

Ale słuchajcie. Teraz to się chyba trzeba też nad choinka na święta zastanowić, w końcu to też pogański zwyczaj. :hyhy:


Nie, żebym coś sugerowała, ale u mnie w kościele co roku przy ołtarzu stoją nawet dwie choinki... :mysli:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 października 2011, o 13:41

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 listopada 2011, o 14:50

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 listopada 2011, o 16:58

urocze komentarze :czeka:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 listopada 2011, o 19:55

O rany. Ręce opadają. Niektórzy doszukują się cudów tam gdzie ich nie ma.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 2 listopada 2011, o 20:00

Ja wolę nawet nie czytać. Szkoda nerwów.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 2 listopada 2011, o 22:16

każdy wierzy w to co chce, pasażerowie jednak uwierzyli w cuda i w to, że dano im nowe życie
Ostatnio edytowano 2 listopada 2011, o 22:52 przez basik, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 2 listopada 2011, o 22:18

Cóż, wczorajsze wydarzenie to raczej zasługa umiejętności pilota. Gdyby nie on i obsługa naziemna, żadne modlitwy by nie pomogły.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 listopada 2011, o 22:54

Może zechcecie podpisać się pod niniejszą petycja - wklejam tekst po polsku:

Używanie przez media błędnego terminu „polski obóz koncentracyjny” i „polski obóz śmierci” w odniesieniu do obozu zagłady w Auschwitz oraz do innych nazistowskich obozów koncentracyjnych zbudowanych przez Niemców podczas II wojny Światowej na terenie Polski, ma charakter dezinformujący, i prowadzi do powstania mylnego przekonania, że to Polacy byli odpowiedzialni za Holocaust.

Termin powyższy jest sformułowaniem fałszywym, zniekształcającym historię i bezczeszczącym pamięć sześciu milionów Żydów pochodzących z dwudziestu siedmiu krajów, zamordowanych przez nazistowskie Niemcy w czasie II Wojny Światowej.

Użycie sformułowania „obóz koncentracyjny” w konotacji z Polską jest szczególnie obraźliwe dla samych Polaków, którzy na skutek wojny doznali dotkliwych szkód, tracąc 1/6 całej populacji . Nie trzeba również przypominać, że Polska była pierwszym krajem zaatakowanym przez hitlerowskie Niemcy, w którym pomoc Żydom była zabroniona pod groźbą kary śmierci.

Przekonani o tym, że dziennikarzom znana jest dramatyczna historia okresu II wojny światowej, a celem ich pracy jest przedstawianie szerokim kręgom czytelników prawdy oraz naświetlenie faktów, my niżej podpisani uznajemy użycie terminu „polskie obozy koncentracyjne” za niezgodne z etyka dziennikarską. Tym samym występujemy z wnioskiem do The New York Times, The Wall Street Journal, The Washington Post i The Associated Press o zaprzestanie jego stosowania oraz o wprowadzenie poprawek do zbioru ogólnych określeń (tzw. stylebook) w celu zapewnienia następnym artykułom historycznej dokładności poprzez użycie oficjalnej nazwy “niemieckie obozy koncentracyjne w okupowanej przez nazistów Polsce”, przyjętej przez UNESCO w 2007 roku, kiedy Auschwitz został nazwany "The Auschwitz-Birkenau niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)”.

http://www.thekf.org/events/news/petition/ Dane trzeba wpisać do formularza po prawej stronie, na górze.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 4 listopada 2011, o 23:50

obawiam się, że niezależnie od ilości podpisów jak i samych decyzji prawnych, w świadomości ludzi na całym świecie pozostanie przekonanie, że to polskie obozy...

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 00:30

jednakże nie jest to powód by nie prostować głupot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 5 listopada 2011, o 00:47

jasne, że nie... szczególnie, jak człowiek musi się sam tłumaczyć wszystko co i jak... tak naprawdę to dowód na spryt i przebiegłość tych, którzy to zaplanowali... bo jak ktoś kiedyś powiedział plotka powtarzana wiele razy staje się prawdą...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 11:03

Trzeba o tym mówić i protestować, zwłaszcza że zdarzają się już takie kwiatki:

http://wyborcza.pl/1,76842,10587422,_Po ... emiec.html
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 5 listopada 2011, o 21:37

Petycja podpisana. A ja naiwnie miałam nadzieje, ze po przyjęciu oficjalnej nazwy, coś się zmieni w postrzeganiu obozów koncentracyjnych przez świat. Ale widzę, że nazywanie ich polskimi, czy nazistowskimi nie robi nikomu różnicy. Bo już nie chcę posądzać dziennikarzy o brak wiedzy, o tym, kto zakładał te obozy... :/
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:30

Lenistwo wyłazi i szczerze powiedziawszy, obawiam się tez ignorancji. W każdym razie na tej stronce, po prawej stronie jest też list z New York Timesa, że zmienili swój stylebook, czyli już jeden krok do przodu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 listopada 2011, o 23:29

http://fakty.interia.pl/polska/news/kre ... ,1717449,3

W piśmie władz Rosji do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, o którym poinformowała w sobotę "Rzeczpospolita", uznano, że krewni ofiar katyńskich nie cierpieli po stracie bliskich, bo i tak ich nie znali. W związku z tym rosyjski rząd uważa, że krewnym nie należy się żadne zadośćuczynienie finansowe. :what: :choler: :choler:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 23:32

tak się kończy bezkarność :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 listopada 2011, o 01:23

Ciekawe, co będzie uważał trybunał w Strasburgu. A że tak napiszą było oczywiste.

aralk, a kto miał ich ukarać?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 listopada 2011, o 21:50

Nóż się w kieszeni otwiera. Niestety, sporo w tym naszej, jako narodu winy. Co robią ambasadorowie? Gdyby sprawa dotyczyła Żydów, oni wiedzieliby jak podnieść alarm, a nasze władze milczą na takie tematy. Jak wchodził do kin film "Enigma", który bezczelnie przekłamuje historię (jedyny Polak ukazany w nim to podły konfident, Enigmę zaś, według filmu, rozszyfrowali Anglicy :mur:) to nie było protestów. A powinien być bojkot angielskich firm i wielki szum na cały świat. Poza tym oczywiście oficjalne noty dyplomatyczne. A co było? to co zwykle - zamiatanie problemu pod dywan i robienie dobrej miny do złej gry. Od lat wyznajemy politykę podlizywania się zachodowi. A offset, sprawa wiz do USA? Z tym też nic się nie robi. Prawda jest smutna - zachód nas olewa a my sobie na to pozwalamy.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 11 listopada 2011, o 12:43

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 listopada 2011, o 13:01

Biedny piesek. :too_sad:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 11 listopada 2011, o 19:30

Aż mi się płakać zachciało. Swoją drogą to ja bym nie zostawiała mojego psa... Biedactwo. :cry:
A to mi przypomina o Hachiko, o którym film (polecany ostatnio przez Jadzię) nawet powstał.
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 listopada 2011, o 19:52

Mazury w czternastce na siedem nowych cudów świata. Ciekawe, gdzie skończą? :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 listopada 2011, o 20:25

Zagłosowałam dzisiaj, niemal w ostatniej chwili. Ciekawe czy Mazurom się uda? Trzymam kciuki, mocno, mocno, mocno.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości