Teraz jest 21 września 2024, o 22:19

Nasze wyobrażenia bohaterów romansów

Wizualna strona romansu
Odwiedź także Wybieramy Ulubione Okładki!
Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 5 listopada 2011, o 21:15

jak dla mnie to i w romansach dla nastolatek też mógłby być...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 listopada 2011, o 21:21

Zdecydowanie do YA :lol:

A ja z kompletnie innej beczki :P Chyba się zakochałam w Haroldzie Lloydzie... Obsadziłabym go w roli jakiegoś historycznego geeka :P

"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 5 listopada 2011, o 21:37

super kompilacja, chociaż najlepsza w tym jest muzyka :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 21:50

Agrest napisał(a):Zdecydowanie do YA :lol:

A ja z kompletnie innej beczki :P Chyba się zakochałam w Haroldzie Lloydzie... Obsadziłabym go w roli jakiegoś historycznego geeka :P

cudny jest, zawsze zastanawiałam się jak on to wszystko przeżył :hyhy:
pewnie znalazłby się dla niego jakiś romans :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 5 listopada 2011, o 22:21

Z klasyków proponuję Clarka Gable jako twardego faceta z mroczną przeszłością oraz Gena Kelly jako zdecydowanego, apodyktycznego szefa.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:25

Wszystko OK, tylko mam wrażenie, że oni wszyscy byli raczej mikrego wzrostu. I nawet nie wiem, czy to słuszne wyobrażenie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 listopada 2011, o 22:29

Harold Lloyd - 178cm, to mniej niż statystyczny bohater romansu, ale wciąż więcej niż ja :lol:

Gable nigdy mi się fizycznie nie podobał... Nie ukrywam, że w moim typie jest bardziej uroda właśnie Lloyda czy Jimmy'ego Stewarta, który notabene miał 191cm, więc nadawałby się idealnie na bohatera romansu :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 listopada 2011, o 22:30

Tak, tak, Jimmy :adore: Ale jako kto? hmm... może... kurcze, nie mam pojęcia :shock:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:32

O, Jimmy jak najbardziej. :)

Hmmm.. Lloyda może na bohatera Alchemii Quick, co?
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:33

ze średnio starej gwardii, choć dla niektórych to bardzo stara ;), jest Clancy Brown
Obrazek
różne ma momenty, przeważnie wygląda nieatrakcyjnie, ale ja pokochałam go wieki temu w serialu Earth 2,
Obrazek
wtedy zapomniałam nawet o tym jak chciał wykończyć Nieśmiertelnego ;)
Obrazek
Ostatnio edytowano 5 listopada 2011, o 22:40 przez aralk, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 listopada 2011, o 22:34

Mi się on wcale nie podoba... I jeszcze chyba go gdzieś widziałam gdzie kogoś niedobrego grał, więc już kompletnie mi nie pasuje jako bohater romansu ;)

Berenika napisał(a):O, Jimmy jak najbardziej. :)

Hmmm.. Lloyda może na bohatera Alchemii Quick, co?
To ten budyń waniliowy co to udawał sekretarza? Pasowałby ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:35

on w wielu miejscach występował, w kilkunastu takich o których lepiej zapomnieć, ale Eden 2 :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:37

Jadzia napisał(a):Mi się on wcale nie podoba... I jeszcze chyba go gdzieś widziałam gdzie kogoś niedobrego grał, więc już kompletnie mi nie pasuje jako bohater romansu ;)

Berenika napisał(a):O, Jimmy jak najbardziej. :)

Hmmm.. Lloyda może na bohatera Alchemii Quick, co?
To ten budyń waniliowy co to udawał sekretarza? Pasowałby ;)


Właśnie ten :)

aralkowy interesujący. Nie wszyscy bohaterowie porażają urodą. I nie wszyscy są anielsko dobrzy.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:39

wcale nie musi cieszyć się uznaniem, chętnie zostawię go dla siebie, tym bardziej, że odpowiednio wysoki i postawny jest :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:40

E, trzeba było go nie pokazywać. Teraz będziesz się musiała podzielić.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:41

ale zaklepałam pierwsza i od lat wielu :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:42

Myślisz, że ktoś weźmie to pod uwagę :-P
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:44

niech spróbuje "nie" :choler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:47

To co, krzywo popatrzysz :?: :czeka: :hahaha:
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:48

wyzwę na pojedynek :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:55

Na wilcze oczy :?: :shock:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 5 listopada 2011, o 23:01

Clark Gable :adore:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 23:10

sięgamy do wykopalisk :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 5 listopada 2011, o 23:10

Harold L. nadawałby się do paranormala na wampira. :) Clark Gable boski. :adore:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 5 listopada 2011, o 23:15

jak dla mnie Gene Kelly i nawet jeśli był z metra cięty.... całe 1.70m (nadal więcej niż ja ;))
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Okładki i ilustracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość