przez Berenika » 5 listopada 2011, o 18:19
Wiem, że ciemniejszy. I na okładce też raczej powinien być ciemniejszy. Z drugiej strony to w Ameryce wymyślono polityczną poprawność, niech się graficy tłumaczą czytelniczkom amerykańskim, bo ja nie mam pojęcia, co nimi kierowało. Oceniam okładkę samą w sobie, a nie w porównaniu z treścią, bo gdybym tak robiła zawsze, to miałabym pretensje do 99% procent okładek.