Teraz jest 23 listopada 2024, o 08:51

Okładki polskie a zagraniczne

Wizualna strona romansu
Odwiedź także Wybieramy Ulubione Okładki!
Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 4 listopada 2011, o 23:56

Jadzia napisał(a):tajemna, to nie jest jeszcze najgorszy czyn Ambera, uwierz :evil:

Oj tak, widziałam ich cudeńka. Nic, tylko wyć do księżyca :czeka:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 5 listopada 2011, o 11:15

czasem bym durnie zapytała po co oni zmieniają okładki, bo nie wiem :mur:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 5 listopada 2011, o 12:34

Zagraniczna! Nasza jest okropna, co to niby jest to coś na środku?...
Co do okładek to powiem wam w sekrecie, że w wydawnictwach najczęściej decydujący głos na ten temat ma prezes albo jakiś dyrektor, który nawet jeśli jest kobietą to gust ma jaki ma... ale dyskutować nie ma co. Stąd takie efekty jak ta prezentowana wyżej polska okładka... :czeka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 5 listopada 2011, o 12:42

Dokładnie Gabith nad tym samym się zastanawiałam - co to w ogóle jest?
Jakiś abażur lampy, dziwaczny a'la gorset czy kawałek mosiądzu udający sitko? :? Chyba jednak jakaś lampka czy coś... :czeka:

Pijany sen chorego wariata. :zalamka:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 12:45

A widzisz. Książkę trzeba przeczytać, to się dowiesz ;) O ile już nie przeczytałaś.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 listopada 2011, o 12:50

To ja już wolę te ze spadającymi ubraniami nie mające związku z treścią książki :]
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 5 listopada 2011, o 13:03

Berenika napisał(a):A widzisz. Książkę trzeba przeczytać, to się dowiesz ;) O ile już nie przeczytałaś.

Nie czytałam, chociaż lubię tę autorkę. To jednak nie moja bajka, chociaż ostatnio przekonuję się do eksperymentowania i odejścia trochę od mojego sztywnego bądź co bądź gustu. ;)

Pomijając autora czy treść, lubię też jak i okładka zachęca do czytania, a ta zupełnie tego nie robi.
Moim zdaniem kaszana. :?
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 listopada 2011, o 14:14

tajemna napisał(a):Dokładnie Gabith nad tym samym się zastanawiałam - co to w ogóle jest?
Jakiś abażur lampy, dziwaczny a'la gorset czy kawałek mosiądzu udający sitko? :? Chyba jednak jakaś lampka czy coś... :czeka:

Pijany sen chorego wariata. :zalamka:

W Amberze wygląda to tak:

Projekt graficzny okładki: Małgorzata Foniok (prezes)
Zdjęcie na okładce: Zbigniew Foniok

Wszystko jasne?

A na okładce: płonąca lampa snów.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 14:15

Ograniczają koszty, a wy się czepiacie ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 5 listopada 2011, o 14:25

Wiadomo jak to wygląda w praktyce, mąż żonie, kuzyn szwagrowi itd.

Lilia napisał(a):A na okładce: płonąca lampa snów.


o boziu :zalamka: :zalamka: :zalamka:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 14:40

Jadzia napisał(a):To ja już wolę te ze spadającymi ubraniami nie mające związku z treścią książki :]

zdecydowanie tak, nawet nich będą klaty ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 14:48

I nawet niech to będą wydepilowane klaty?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 5 listopada 2011, o 14:58

tajemna napisał(a):Wiadomo jak to wygląda w praktyce, mąż żonie, kuzyn szwagrowi itd.

Lilia napisał(a):A na okładce: płonąca lampa snów.


o boziu :zalamka: :zalamka: :zalamka:

czemu się dziwisz? wszak to paranormal ;)

klaty wydepilowane mogą być. nie lubię boberków.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 14:59

Berenika napisał(a):I nawet niech to będą wydepilowane klaty?

na aż takie ustępstwa to bym nie poszła jednak :-P

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 16:32

Uff, a już się bałam ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 listopada 2011, o 18:19

Ja bym poszła, byle by nie oglądać czegoś takiego jak u Amber :roll: Żebracy nie mogą wybierać, nie? :]
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 18:19

Nie mają z czego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 5 listopada 2011, o 22:03

"Płonąca lampa snów"... :rotfl: :rotfl: :rotfl: :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 5 listopada 2011, o 22:06

Berenika napisał(a):Nie mają z czego.


No ja czytałam ostatnio, że nasilają się pogłoski o nadchodzącej plajcie ambera, więc żeby się tak nie skończyło, że wybór będzie między okładkami Laurens, Small i Benzoni :niepewny:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 5 listopada 2011, o 22:11

I dobrze, niech splajtują. A wtedy my zakładamy wydawnictwo (tylko z romansami of kors)! :byebye:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:14

rynek mamy w jednym palcu :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:19

O rany... ale czekałaby nas przygoda ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 5 listopada 2011, o 22:22

A te obrady komisji graficznej na temat wyglądu okładek... :-P

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 5 listopada 2011, o 22:24

No, łącza rozgrzałyby się do czerwoności ;)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 5 listopada 2011, o 22:36

a dobór tytułów do druku :rotfl:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Okładki i ilustracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości