Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

przez **ewa.p** » 1 listopada 2011, o 19:20

u mnie też wszystko,co pamiętam,zapisane

przez **mewa** » 1 listopada 2011, o 19:20

u mnie też- bieda w tym m-cu...

przez **Lilia ❀** » 1 listopada 2011, o 19:22

u mnie też wszystko

przez **tajemna** » 1 listopada 2011, o 19:26

I u mnie koniec. Nie było tak źle, chociaż czasami się obijałam

przez **LiaMort** » 1 listopada 2011, o 19:27

u mnie również..xD

Strona WWW · przez **heartbeat** » 1 listopada 2011, o 22:10

U mnie też wszystko dopisane, ponumerowane i przeczytane (niekoniecznie w tej kolejności :rotfl:

)

przez **Berenika** » 1 listopada 2011, o 22:13

Ja też już zakończyłam październikową obróbkę.

przez **basik** » 1 listopada 2011, o 23:15

u mnie wszystko wpisane na bieżąco

przez **almani** » 2 listopada 2011, o 12:22

ja tez juz wszystko uzupelnione mam

przez **aralk** » 2 listopada 2011, o 12:25

ponumerowane

przez **Dorotka** » 2 listopada 2011, o 15:37

Ja również już zamknęłam miesiąc. Wszystko uzupełnione i ponumerowane.

przez **sunshine** » 2 listopada 2011, o 23:38

Ja również mam listę zakończoną

przez **tajemna** » 5 listopada 2011, o 00:33

Tak sobie pomyślałam... że do tych statystyk fajnie byłoby obok każdego przeczytanego tytułu wpisać też liczbę stron. Wtedy można nie tylko zobaczyć ile książek przeczytałyśmy, ale też ilość stron - co byłoby odwzorowaniem dużo dobitniej pokazującym ogrom połkniętych przez nas literek.

Wiadomym jest, że są książki po 80 stron, a są po 400. Jedna przeczyta 2 czterysetki, a druga 3 osiemdziesiątki - liczby książek mówią same za siebie a jednak "długodystansowa" przeczytała więcej.
Można wtedy wyłaniać osoby z największą ilością książek i jako dodatkową ciekawostkę osoby z największą ilością przeczytanych stron. I nawet stosunek jednego do drugiego wyjdzie.

Mówię o oczywistych oczywistościach, wiem. :czeka:

Ale mam nadzieję, że nie jest to zły pomysł, jak myślicie? Może była już o tym dyskusja a ja nie doczytałam, jeśli tak to nie bijcie.

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 10:59

Jakoś sobie nie przypominam dyskusji na ten temat. Ale jak tak to może jeszcze podawać format i czcionkę, bo co innego 14 na 800 stronach, a co innego 12. I format też wpływa na ilość przeczytanych słów. Musimy zatrudnić jakiegoś statystyka amatora. :mysli:

przez **tajemna** » 5 listopada 2011, o 11:12

Myślę, że książki nie są aż tak bardzo różne w wielkości czcionki, nie uciekałabym się do takich szczegółów, byłaby to jedynie ciekawostka, nie jakiś wyścig.
Oczywiście czytając ebooki można sobie powiększyć czcionkę i czytać o wiele więcej stron, jednak przy podaniu ich liczby można wzorować się na papierowym oryginale. Przy każdej książce pisze przecież ile stron posiada, więc nie ma problemu nawet jeśli ktoś czytał ebooka. Wystarczy znaleźć w necie informację, zresztą zwykle format pdf ma prawie identyczną ilość stron co papierowa książka.

Wiadomo, że nigdy nie będzie to najdokładniejsze, jeśli chodzi o to, kto przeczytał więcej, ale nie o to przecież chodzi. To nie jest żaden wyścig, czy konkurs z wielką nagrodą, a moim zdaniem ta dodatkowa informacja w statystykach wniosłaby coś ciekawego.

Nie narzucam swojej woli, jedynie coś sugeruję.

przez **Jadzia** » 5 listopada 2011, o 12:29

Też o tym myślałam jakiś czas temu, ale sama nie wiem... Jeśli dziewczyny będą na tak, to OK.

przez **tajemna** » 5 listopada 2011, o 12:37

W sumie dla forumowiczek to tylko jeszcze jedno słowo do wpisania w post - liczba stron. Każda może też podliczyć sumę miesięczną, żeby osoba zestawiająca wyniki pod koniec miesiąca nie miała dużo roboty.
Jak podliczy się swoje to zajmie minutkę, zaś gdyby miała to robić jedna osoba - wszystkim forumowiczkom - to byłaby mrówcza praca.

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 12:43

Ja to się obawiam kolejnej fali jojczenia - przeczytałaś 30000 stron, a ja tylko1000

I szczerze to nie wiem, czemu ma służyć - czy książka 200 stronicowa jest mniej warta od tej co ma 789 stron? A opowiadanie 80-stronicowe od powieści 300-stronicowej? Chyba nie zawsze.
I nie zgodzę się co do czcionek - często mają decydujący wpływ na ilość stron w danym wydaniu. Może więc liczmy słowa na stronie?
:czeka:

Jakoś tak malkontencić mi się chce na ten temat, ale nie przejmujcie się moim sceptycyzmem. :doubt:

przez **tajemna** » 5 listopada 2011, o 12:52

Rozumiem Twoje zdanie Bereniko.

Tylko ja absolutnie nie uważam, że

książka 200 stronicowa jest mniej warta od tej co ma 789 stron

i myślę, że każda z nas wie o co chodzi. Nie jesteśmy na tyle ograniczone, żeby nie rozumieć takiej oczywistości.

A w każdym razie mam nadzieję. :lol:

No nic, chodziło mi jedynie o ciekawy dodatek, nic w stylu - ja jestem lepsza, bo mam o 100 stron więcej, czy coś podobnego.

A gdyby faktycznie się czepiać

to można tak samo powiedzieć o zwykłej ilości przeczytanych książek w tym samym sensie co o stronach.
15 książek jednej osoby nie jest równe 15 książkom innej osoby.

Wiadomo, że jakość nie idzie w parze z ilością.

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 13:07

tajemna napisał(a):No nic, chodziło mi jedynie o ciekawy dodatek, nic w stylu - ja jestem lepsza, bo mam o 100 stron więcej, czy coś podobnego.

A gdyby faktycznie się czepiać to można tak samo powiedzieć o zwykłej ilości przeczytanych książek w tym samym sensie co o stronach.
15 książek jednej osoby nie jest równe 15 książkom innej osoby.

Wiadomo, że jakość nie idzie w parze z ilością.

Mnie raczej martwi nie wywyższanie się, bo to nie ma tu miejsca, ale powtarzające się pomniejszanie swojego czytania. Jeśli przeczytasz ten temat, to zrozumiesz, o co mi chodzi. Zresztą przy tak podawanej statystyce u niektórych osobników może się pojawić chęć rywalizowania, co wydaje się być naturalnym procesem.

A o tej jakości, to właśnie forum powstało po to, by nikt mi nie zarzucał, że jeśli czytam 150-stronicowego Harlequina, to robię coś gorszego, niż czytając ponad 500-stronicową Gaskell, a to i tak strata czasu, bo przecież to romans.

przez **Agaton** » 5 listopada 2011, o 13:33

Zamiast czytać książkę i mieć z tego radość, będziemy liczyć zawartość słów na każdej stronie :-P

Aralk ma świetne komentarze do przeczytanych książek :mrgreen:

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 13:51

Prawda

Wstępne statystyczne obliczenia wyglądają tak:
Statystyka październikowa:
liczba przeczytanych książek łącznie: 389;
liczba spisujących się uczestniczek: 23;
liczba przeczytanych książek na uczestniczkę: 16,9;
liczba przeczytanych książek dziennie: 12,5;
liczba książek przeczytanych dziennie na jedną uczestniczkę: 0,55.

Statystyki mogą się zmienić, jeśli jeszcze ktoś zechce się dopisać.

przez **aralk** » 5 listopada 2011, o 14:20

Agaton napisał(a):Aralk ma świetne komentarze do przeczytanych książek

dzięki, Agatonie :smile:

Bereniko, dzięki za podsumowanie

Tak sobie czytam co piszecie i nawet jak ustalicie obowiązkowe liczenie stron, to nie będę ich liczyć :hyhy:

przez **tajemna** » 5 listopada 2011, o 14:22

Pasuję. Ile bym argumentów nie podała, zawsze znajdą się na nie przeciwstawne.

Nie jest to dla mnie tak niezmiernie ważne, żeby przekonywać wszystkich, jeśli są przeciwni.

Ale szkoda.

(wiem, jak wyglądają miesięczne statystyki, nawet pierwszy raz udało mi się już w nich uczestniczyć :hyhy:

)

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 14:25

Sama sobie policzyłaś, tajemna, bo jeszcze ich w tym temacie nie było?

Dzięki, aralk, za podziękowania

Szczerze powiedziawszy, ja też liczyć nie zamierzam, więc nie ma stresu.

Zwłaszcza że nie widzę sensu tego liczenia. Chyba że ktoś po prostu kocha statystykę

Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

Kto przegląda forum