Teraz jest 23 listopada 2024, o 20:20

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 24 października 2011, o 19:18

Rozumiem, że efekt wyszedł zadowalający :)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 października 2011, o 19:25

szansa na zdjęcie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 24 października 2011, o 20:50

Popieram - fota by się przydała. :-P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 25 października 2011, o 14:58

Zadowalajacy :D Tak myslalam, ze sie pokaze w ,,oko w oko'' ale po powrocie i oczywiscie jak zrobie zdjecie ^_^
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 października 2011, o 15:39

Trzymam za słowo. :-P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 19:36

Zakupiłam sobie szampon z rzepy i będę testować :) Mam słabe włosy, okropnie mi wypadają. Albo tak mi się wydaje ;)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 października 2011, o 20:39

wydaje ci się, że ci wypadają :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 października 2011, o 20:44

Może wydaje się, że okropnie? ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 31 października 2011, o 21:13

mi też wypadają,ale szampon rzepowy nie pomaga.Chyba znowu trzeba będzie wspomagać sie olejkiem rycynowym :mur:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 21:22

Generalnie moje włosy są wszędzie :evil: Od wakacji próbuje różne środki i wydaje mi się, że mniej wypadają. Używam min. Head&Shoulders dla kobiet z wypadającymi włosami, do tego odżywki wzmacniające. Niestety efekt jeszcze nie jest taki, jakiego oczekuję.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 października 2011, o 21:28

A tarczycę masz w porządku?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 21:34

Nie :) Mam wrodzone zapalenie tarczycy, o którym dowiedziałam się niedawno. Biorę Eurythrox.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 października 2011, o 21:38

Nie wiem, czym się przejawia zapalenie, ale euthyrox jest lekiem na niedoczynność tarczycy, a niedoczynność objawia się m.in. wypadaniem włosów ;) Więc może od tego wypadały, a od leku się to zmniejszy ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 października 2011, o 21:42

pewnie pomogłoby ich ścięcie, wiem, że to drastyczne, ale niekiedy jedyna szansa na ich wzmocnienie

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 21:43

Agrest, patrz! Przekręciłam nazwę leku który biorę :P A Ty ją znasz bezbłędnie :embarrassed: Tak, masz rację. Lekarz powiedział mi, że choroba ma u mnie charakter wrodzony i przewlekły i nieleczona doprowadzi do niedoczynności. Na szczęście wszystko jest pod kontrolą, a zapalenie wyszło dopiero na USG, bo we krwi wszystko dobrze.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 31 października 2011, o 21:56

A Ty ją znasz bezbłędnie


No cóż, moja mama od lat ma tylko 1/8 tarczycy :lol: Chociaż włosy to ona ma akurat nie do zdarcia. Ja oczywiście mam cienkie piórka po tatusiu :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 22:04

A wracając do stylizacji, to wypróbowuję nowy sposób na łatwe loki :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 31 października 2011, o 22:06

Levanda napisał(a):A wracając do stylizacji, to wypróbowuję nowy sposób na łatwe loki :)
Czyli?
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 22:50

Zaplatanie wilgotnych włosów na nos. Tradycyjnie warkocz, ale prócz tego inne zawijasy. Najczęściej zwijam włosy w kok i mam ładne loki rano. Teraz próbuję innych form zawijania.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 31 października 2011, o 22:53

Rzeczywiście, metoda łatwa i skuteczna :smile:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 22:56

Mój kok: zbieram razem włosy, jak do kitki. Owijam je wokół własnej osi, potem zwijam i zabezpieczam frotką.

Nowa metoda: dzielę włosy na pół, jak na kucyki. Na każdej połowie dzielę włosy ponownie na 2 części, kręcę je okół własnej osi (zwijam), splatam ze sobą na około i przypinam wsuwkami.

Czy te instrukcje są zrozumiałe w ogóle? :roll:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 31 października 2011, o 23:00

Rozumiem dokładnie. I przypuszczam, że mogłabym nawet skorzystać, gdyby nie długość niezbędna do takich wyczynów :-P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 października 2011, o 23:01

Mniej więcej zrozumiałe. Niestety metoda nie dla mnie - moje włosy kręcą się tylko wtedy gdy je przysmażę karbownicą lub lokówką. Żadne pianki i inne specyfiki nie dają niestety rady. Staram się jednak nie używać drastycznych metod zbyt często. :]
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 31 października 2011, o 23:06

Levando, rozumiem, że masz pełną świadomość jak bardzo szkodzisz swoim włosom w taki sposób ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 31 października 2011, o 23:07

Ja czasem prostuję, ale nie umiem prostownicą robić loków. A takie zawijasy zupełnie mi wystarczają :wink:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości