przez ewa.p » 27 października 2011, o 18:10
Prawdziwe kłamstwa-ciekawa książka,z fajną intrygą.Pewna aktorka postanawia namieszać trochę,zlecając napisanie swojej autoryzowanej biografii.A jest w czym mieszać.Ewa to instytucja-wielka gwiazda,znana nie tylko ze świetnych ról ale i ze związków z różnymi mężczyznami.Na jaw mają wyjść nie tylko jej tajemnice.Tak ona,jak i Julia,jej biografka otrzymują anonimy,mające zniechęcić je do pracy nad książką.Na jaw wychodzą kolejne sekrety.Niektórzy potrafiliby zabić,aby dalej utrzymać pewne rzeczy w tajemnicy.I nagle Ewa zostaje zamordowana...O zbrodnie posądzana jest Julia.
Dobrze się czyta,intryga dość ciekawa.Drażniło mnie tylko nazywanie Julii -Julcią(jakoś mi to nie pasowało).
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.