Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

przez **Berenika** » 23 października 2011, o 22:18

Jeden z lepszych, jakie czytałam

Krótki i zwraca tu uwagę ekologiczne podejście.

przez **ewa.p** » 24 października 2011, o 16:26

świetne rymowanki :hahaha:

najlepiej do takich wracać po latach.Ja osobiście żadnego wiersza nie spłodziłam,ale zawsze przypominają mi się wiersze mojej młodszej siostry o 1 listopada :rotfl:

przez **AnnMM** » 26 października 2011, o 15:23

Ewa zapodaj... ja jedyne wierszyki jakie pamietałam uczył mnie tata i lepiej ich nie cytować... :zawstydzony:

przez **mewa** » 26 października 2011, o 16:31

mój gdzieś na adapter nagrany:
"na podwórzu jest kałuża
z tej kałuży się wynurza...
aligator - powiadacie?
nie- to TATA po wypłacie!"

przez **Renata7** » 26 października 2011, o 17:02

Świetne

przez **ewa.p** » 26 października 2011, o 17:27

AnnMM napisał(a):Ewa zapodaj... ja jedyne wierszyki jakie pamietałam uczył mnie tata i lepiej ich nie cytować...

poszukam i umieszczę.
Mnie wujek uczył :zalamka:

przez **Jadzia** » 26 października 2011, o 21:17

Ja się uczyłam na wycieczkach szkolnych, np. coś takiego, ale to piosenka:

U nas na kolonii gdzie słoneczko świeci jest taka maszyna do robienia...
Dziewczyno kochana, pokaż mi kolana, pokaż jeszcze wyżej, będziemy się...
Rurą płynie woda, a w tej wodzie glizdy, jakie te dziewczyny mają piękne...
Pisało w gazecie o pewnej kobiecie, która w Ameryce obcięła se...
Cynamon kupiłem, drogo zapłaciłem, więcej już nie kupię, bo mam wszystko...
W dużym pokoiku na małym stoliku tańczą tam panienki i koniec piosenki.

:hyhy:

Zresztą z dzieciństwa, wycieczki w podstawówce... I przewodnik Zenek, z którym byliśmy w Sandomierzu i Kazimierzu i po Lublinie, i który nas piosenek bardziej odpowiednich uczył

przez **Levanda** » 26 października 2011, o 21:23

zacne piosenki Jadziu :hahaha:

przez **mewa** » 26 października 2011, o 21:47

a jakie będzie dokończenie w 2 i 4 wersie? bom zbyt trzeźwa :hyhy:

przez **Jadzia** » 26 października 2011, o 22:26

W drugiej coś z ruchem :hyhy:

a w czwartej co zaczyna się na "cy" a kończy rymując do "Ameryce"? :-P

przez **ewa.p** » 27 października 2011, o 18:29

Znalazłam wiersz autorstwa mojej młodsze siostry(pisała go jako pracę domową,gdzieś w podstawówce)

Dzień 1 listopada jest taki,że smutne są nawet ptaki.
Nie śpiewają,nie ćwierkają,smutne minki mają.
Ludzie są smutni i zadumani,
przypominają sobie,że tu leżą ich ukochani.
Palą znicze,kładą kwiatki,
ludzie wzbudzają żal w sercu sąsiadki.
Smutny ten dzień 1 listopada,
bo nikt sobie nie pogada.
Modlę się za wszystkie dusze
bo bardzo chcę i muszę.

zakńczenie super :rotfl:

przez **mewa** » 27 października 2011, o 18:56

Jadzia napisał(a):W drugiej coś z ruchem a w czwartej co zaczyna się na "cy" a kończy rymując do "Ameryce"?

a to z ruchem to mi się coś nie rymuje....
idę po winko... :rotfl:

przez **Levanda** » 27 października 2011, o 19:24

ewa.p napisał(a):Znalazłam wiersz autorstwa mojej młodsze siostry(pisała go jako pracę domową,gdzieś w podstawówce)

Dzień 1 listopada jest taki,że smutne są nawet ptaki.
Nie śpiewają,nie ćwierkają,smutne minki mają.
Ludzie są smutni i zadumani,
przypominają sobie,że tu leżą ich ukochani.
Palą znicze,kładą kwiatki,
ludzie wzbudzają żal w sercu sąsiadki.
Smutny ten dzień 1 listopada,
bo nikt sobie nie pogada.
Modlę się za wszystkie dusze
bo bardzo chcę i muszę.

zakńczenie super

łał!

przez **LiaMort** » 27 października 2011, o 19:25

zakończenie naprawdę świetne..xD :hyhy:

przez **Jadzia** » 27 października 2011, o 20:01

mewa napisał(a):
Jadzia napisał(a):W drugiej coś z ruchem a w czwartej co zaczyna się na "cy" a kończy rymując do "Ameryce"?

a to z ruchem to mi się coś nie rymuje....
idę po winko...

Tak jak powiedziałaś, to faktycznie się nie rymuje, nigdy wcześniej nie zauważyłam :rotfl:

ewo, możesz pogratulować siostrze talentu

przez **Kawka** » 27 października 2011, o 20:26

Ewo.p - jestem pod wrażeniem wierszyka siostry. Zakończenie jest mocne. :rotfl:

Mewo - to naprawdę Twój wierszyk z tatą po wypłacie. Aż trudno uwierzyć. Co za talent i słownictwo :suprised:

Wierszyka od Jadzi nie znałam - możę to i lepiej. :-P

przez **mewa** » 27 października 2011, o 20:31

ja nie pamiętam skąd ten wierszyk....mam ok 4-5 lat mówiąc go, więc myślę, że ktoś "mądry" go mnie nauczył... :rotfl:

przez **Kawka** » 27 października 2011, o 20:34

Aha, to zmienia postać rzeczy. Myślałam, że to Twojego autorstwa. :-P

przez **Agrest** » 27 października 2011, o 20:35

Jak wierszyk Genowefy o starym ośle

W piosence Jadzi też mi się coś rymy nie zgadzały i wyguglowałam taką o wersję:

U nas na koloniach gdzie słoneczko świeci
jest taka maszyna do robienia dzie...
...wczyno kochana pokaż mi kolana
a ja ci pokaże stojącego pa...
...liło się w piecu, a na piecu glizdy
te nasze dziewczyny mają wielkie pi...
...sało w gazecie o pewnej kobiecie, która pokazała cy...
...namon kupiłem drogo zapłaciłem,
wsadziłem do beczki i koniec bajeczki.

przez **Levanda** » 27 października 2011, o 20:36

Mnie się wierszyk też znajomy wydał :-P

może to z jakiegoś filmu dla dzieci?

przez **Jadzia** » 27 października 2011, o 21:05

Ja tam nie wiem, poznałam z ust niejakiego Pawła Sz. w piątej lub szóstej klasie podstawówki :hyhy:

przez **Levanda** » 1 listopada 2011, o 17:34

W dzieciństwie uwielbiałam kolorowanki :smile:

mazaki, kredki ołówkowe i świecowe, pachnące mazaki i kolorowanki....

przez **Kawka** » 1 listopada 2011, o 22:24

Ja też i jeszcze plastelinę. :smile:

przez **Levanda** » 1 listopada 2011, o 22:28

Plastelina! Od razu mi się Plastuś z piórnika przypomina.

przez **Jadzia** » 1 listopada 2011, o 23:09

Nigdy nie podobał mi się Plastuś :-P

Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

Kto przegląda forum