Co pijemy, co polecamy: alkoholowo i bezalkoholowo

przez **aralk** » 24 października 2011, o 16:42

a ja na jutro zaplanowałam Suszone owoce

przez **Dorotka** » 24 października 2011, o 17:09

Oooo, to mnie wyprzedziłaś Ewo, bo ja wciąż nie mogę się za te nalewki zabrać.
Aralk - nalewkę z bakalii i suszonych owoców zrób w ozdobnych słoikach, to będziesz ją mogła podarować komuś pod choinkę, jesli oczywiście do tego czasu jej nie wypijesz. :wink:

przez **aralk** » 24 października 2011, o 19:09

Dorotko, jaką pojemność słoików trzeba przygotować na taką podwójną porcję?
i właściwie ewo, ile wyszło ci z tej porcji nalewki, bo potem biegam po sąsiadach i słoiki pożyczam

przez **Levanda** » 24 października 2011, o 21:24

Jaki to piękny temat :adore:

przez **aralk** » 24 października 2011, o 22:03

i smakowity

przez **Dorotka** » 24 października 2011, o 22:24

Do nalewki na bakaliach i suszonych owocach najlepsze są duże słoiki, bo w nich odpowiednio wyeksponujesz plastry pamarańczy, które są niezwykle dekoracyjne. Ja miałam litrowe słoiki. Ale równie dobrze możesz ją zrobić w maleńkich słoiczkach, takich na ćwierć litra [a nawet w mniejszych], a plastry pomarańczy przekroisz na pół lub na ćwiartki. Wszystko zależy od tego ile masz bakalii i alkoholu oraz od tego, czy robisz tę nalewkę na własny użytek, czy na prezent, bo jeśli tylko dla siebie, to weź duże słoiki [mniej miejsca Ci w szafkach zajmą], a jeśli robisz ją "na wynos", to ekonomiczniej zrobić ją w mniejszych pojemniczkach, ponieważ więcej osób nią obdarujesz.

przez **aralk** » 24 października 2011, o 22:32

to zrozumiałam, bardziej chodziło mi jak dużą objętość taka podwójna dawka zajmuje - 2 litry? 3? 1,5?

przez **Dorotka** » 24 października 2011, o 22:50

O rany, żebym to ja pamiętała ile mi słoików wyszło.

Przygotuj ze trzy -cztery litrowe na wszelki wypadek.

przez **aralk** » 25 października 2011, o 13:14

mam jeden 3 litrowy

i dwa litrowe

dzięki, Dorotko

przez **ewa.p** » 25 października 2011, o 17:25

aralk napisał(a):Dorotko, jaką pojemność słoików trzeba przygotować na taką podwójną porcję?
i właściwie ewo, ile wyszło ci z tej porcji nalewki, bo potem biegam po sąsiadach i słoiki pożyczam

wlewałam do butelek półlitrowych mam dwie pełne i jedną w trzech czwartych(a podpisane są mickiewiczowsko-Pan Tadeusz i dwie Soplice :rotfl:

)

przez **aralk** » 25 października 2011, o 17:32

dzięki ewo

ja swoje dzisiaj zrobiłam i podwójna nalewka na bakaliach mieści się jak w sam raz w jednym słoiku trzylitrowym

jak pod wymiar

przez **Levanda** » 25 października 2011, o 17:39

Ja mam w tym roku pyszną malinówkę :adore:

przez **Dorotka** » 25 października 2011, o 19:00

To wrzuć tu przepis na tę Malinówkę, na przyszły rok będzie jak znalazł.

przez **aralk** » 29 października 2011, o 12:50

kupiłam dzisiaj żurawinę, ale chyba trochę dużo mi jej wyszło, w zasadzie kupiłam więcej niż na podwójną dawkę :rotfl:

przez **Jadzia** » 29 października 2011, o 13:43

No to resztę zjedz jeśli lubisz :look_down:

Albo możesz zrobić muffinki :-P

przez **aralk** » 29 października 2011, o 15:23

nie przepadam za bardzo, ale pewnie zmiksuję z cukrem i będzie do mięsa, zresztą myślałam, że może trochę wiecej do nalewki dołożę, choć może być wtedy za cierpka :mysli:

przez **Levanda** » 1 listopada 2011, o 17:42

Zostało mi spirytusu i zastanawiam się jaką mogę o tej porze roku zrobić nalewkę? Jakieś podpowiedzi?

Malinówka:

Oczyszczone owoce malin zasypuje cukrem w słoiku; puszczają sok ekspresowo więc nie ma sensu ich trzymać w słoju dłużej jak siedem dni, ale trzeba się upewnić się, że cukier się rozpuścił. Można co jakiś czas potrząsnąć słoikiem żeby cukier lepiej się rozpuścił.

Po paru dniach zlewamy sok i zagotowujemy go. Wlewamy do butelki i odstawiamy. Owoce malin, które zostały w słoiku zalewamy spirytusem i ponownie odstawiamy na około tydzień.

Po tygodniu zlewamy i mieszamy z czystym sokiem. Rozlewamy do butelek.

przez **Dorotka** » 2 listopada 2011, o 10:50

Levando - pozwoliłam sobie pogrubić i powiększyć nazwę podanej przez Ciebie nalewki na malinach, żeby była bardziej widoczna. Fajnie, że wkleiłaś na nią przepis, bo w przyszłym roku z pewnością się przyda.
A jeśli masz jeszcze trochę spirytusu, bo to możesz ją wykorzystać na Żurawinówkę, Cytynówkę albo na nalewkę na bakaliach i suszonych owocach, bo zarówno żurawiny, jak i cytryby oraz bakalie masz wciąż dostępne.

przez **mewa** » 5 listopada 2011, o 19:03

http://bebzol.com/pl/Przepis-na-skittle ... e.165.html

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 19:08

Prosto i z obrazkami

przez **aralk** » 5 listopada 2011, o 21:54

może i ładnie wygląda, ale jak smakuje????

przez **Dorotka** » 5 listopada 2011, o 21:57

Pewnie jak lekko słodka wódka. Hmmm.... może być dobra. :mysli:

przez **aralk** » 5 listopada 2011, o 22:07

Mnie jakoś nie przekonuje :niepewny:

przez **Berenika** » 5 listopada 2011, o 22:45

Ja też nie zamierzam się zająć produkcją, bo to sama chemia z tych cukierków, ale kolorowo i optymistycznie wygląda.

przez **aralk** » 5 listopada 2011, o 22:46

Ładnie fakt, i pewnie gdzieś bym nawet powąchała, ale w domu jakoś mnie nie korci :smile:

Co pijemy, co polecamy: alkoholowo i bezalkoholowo

Kto przegląda forum