Romans historyczny

przez **Fringilla** » 19 października 2011, o 15:59

i sama klasyka pozaharlequinowa?

przez **ewa.p** » 19 października 2011, o 18:50

ja bym ci proponowała Connie Brockway,na początek.Najlepiej cykl The Rose Hunter
http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=3793

przez **Katarzyna888** » 19 października 2011, o 22:52

Tajemna, sprobuj tez LaVyre Spencer i Penelope Williamson.

przez **Alias** » 19 października 2011, o 23:06

Katarzyna888 napisał(a):Tajemna, sprobuj tez LaVyre Spencer i Penelope Williamson.

Popieram, popieram. Obowiązkowo do zaliczenia.

przez **aralk** » 20 października 2011, o 06:49

Proctor, Hunter - masa jeszcze przed tobą

przez **Agrest** » 20 października 2011, o 09:07

Kleypas...

przez **Jadzia** » 20 października 2011, o 10:45

No i Quinn :mrgreen:

przez **Renata7** » 20 października 2011, o 10:58

Quinn, Balogh :sweet_kiss:

przez **aralk** » 20 października 2011, o 12:38

Beverley

przez **Berenika** » 20 października 2011, o 15:09

Carlyle, Jeffries, Enoch... Popławska...

przez **aralk** » 20 października 2011, o 17:00

Camp

przez **Levanda** » 20 października 2011, o 22:19

Rzucam Betrice Small. Kończę z historykami. Lecę pogodzić się z Palmer. :wink:

przez **Agaton** » 20 października 2011, o 22:48

Levando, to było piękne :rotfl:

Ja nie mam czego rzucać, nigdy nie udało mi się rozpocząć z tą panią przygody

przez **aralk** » 21 października 2011, o 07:26

zazdroszę ci tego stanu :hyhy:

przez **Agrest** » 21 października 2011, o 08:53

Tylko coś tajemna nie chce się do naszych sugestii ustosunkować :lol:

przez **Dorotka** » 21 października 2011, o 09:42

Daj jej czas, Agrest. :wink:

Zasypałyście ją taką ilością propozycji, że pewnie ciągle jest w szoku patrząc ile jeszcze musi przeczytać. :lol:

przez **Agrest** » 21 października 2011, o 09:44

Ależ ja nie oczekuję natychmiastowych recenzji :lol:

Ale pewnie część z tego ma już dawno przeczytane, więc jestem ciekawa, co wyłowi dla siebie

przez **Agaton** » 22 października 2011, o 16:46

aralk napisał(a):zazdroszę ci tego stanu

Mojego czy Levandy? A właściwie, to jakiego? :-P

przez **Levanda** » 22 października 2011, o 16:52

Właśnie

przez **Agrest** » 22 października 2011, o 18:26

Chyba błogiej nieznajomości Small :lol:

przez **Agaton** » 22 października 2011, o 18:36

Agrest napisał(a):Chyba błogiej nieznajomości Small

Aaaa! Dzięki za wyjaśnienie. Też się z tego cieszę

przez **aralk** » 22 października 2011, o 21:52

Agaton napisał(a):
aralk napisał(a):zazdroszę ci tego stanu

Mojego czy Levandy? A właściwie, to jakiego?

nieskażonego palmeriadą :mrgreen:

przez **Levanda** » 22 października 2011, o 22:00

ja się skaziłam Small i zaraziłam Palmer ^_^

Wzorce Small są dla mnie nie do przejścia. Niemal wszystkie kobiety z jednej rodziny przebywały w niewoli u szejków, dejów itd. A te jej teksty: świątynia sodomy, miłosna pochwa, miłosna jamka :hahaha:

przez **tajemna** » 22 października 2011, o 22:19

Levanda napisał(a):ja się skaziłam Small i zaraziłam Palmer Wzorce Small są dla mnie nie do przejścia. Niemal wszystkie kobiety z jednej rodziny przebywały w niewoli u szejków, dejów itd. A te jej teksty: świątynia sodomy, miłosna pochwa, miłosna jamka

Buahaha oplułam monitor :hahaha:

przez **Agaton** » 22 października 2011, o 22:25

aralk napisał(a):
Agaton napisał(a):
aralk napisał(a):zazdroszę ci tego stanu

Mojego czy Levandy? A właściwie, to jakiego?

nieskażonego palmeriadą

A to też

Miło żyć czasem w nieświadomości

Romans historyczny

Kto przegląda forum