a ja napiszę tak: nie przepadam za Johansen
Ja sie moge z tym zgodzic poniekad.Fabule ma fajna, ale tendencje do drastycznych scen i gwaltow. Nie pamietam tytulow w wiekszosci, ale przyklad to:
- dzialo sie podczas rewolucji francuskiej i w tym klasztorze znecali sie zolnierze nad dziewczynami, czasem nieletnimi
- kazali bohaterce pic krew
nastepne tez nie pamietam tytulu:
-zekoma corka Marii krolowej Szkotow(za koniem ja krewny ciagnal)
no i ostatnie sceny lozkowe wydaja mi sie takie nieczule i zwierzece, prawie w kazdej ,albo w kazdej,facet ma ,,rozdete nozdrza''.
Wiec sie zniechecilam,chociaz przyznaje, ze historie ma ciekawe.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'