Mam ośmioletniego syna, chodzi do 2 klasy i chociaż lubi czytać, to w sumie sam nie wie CO ma czytać, co CHCIAŁBY czytać.
Chciałabym mu coś podsunąć, co zachęciłoby, coś dla chłopaka, który lubi sporty i wędkowanie i raczej nie przepada za "dziewczyńskimi księżniczkami...
Macie może jakieś fajne pomysły?
W szkole czytał teraz Szewczyka Dratewkę, dopiero zaczęli lektury, bo 1 klasa to była nauka czytania i chociaż on potrafił czytać wcześniej to nie naciskałam ani nie zachęcałam - wolałam, żeby sam zdecydował czy warto.
Teraz widzę, że czyta z upodobaniem, więc jest czas na zaproponowanie mu czegoś, co nie "zrobi mu krzywdy".