Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

przez **Agrest** » 20 października 2011, o 19:17

Czytnik ma to do siebie, że można powiększać czcionkę

Dodatkowy cal do tego niepotrzebny, a prawdę mówiąc w tej chwili jest to raczej problematyczne wymaganie, bo zdecydowana większość czytników to szóstki, jedyna popularna siódemka czyli Nook Color nie jest ani tania, ani łatwo dostępna w Polsce.

przez **tajemna** » 20 października 2011, o 19:27

Tak, może macie rację. Za bardzo się nastawiam na większy. Ale bardzo kusi.

Właśnie oglądam takiego o: http://www.bezkartek.pl/br-v-br23/epapier.jsf
i takiego: http://pl-pl.forum.ibood.com/4655-czytn ... book_club/
wiecie może coś i takich?

Teraz się zorientowałam, że oglądam dwa z tej samej firmy :czeka:

przez **aralk** » 20 października 2011, o 19:35

a czy one nie są przypadkiem jeszcze droższe?

przez **tajemna** » 20 października 2011, o 19:48

Tak. Chyba jednak Kindla to najrozsądniejszy wybór...? Nie mam pojęcia dlaczego nadal jestem przekonana że to nie dla mnie.
Polskie menu byłoby cudne... tylko że w innych czytnikach też nie ma polskiego, prawda? Jest jakiś czytnik z polskim menu?

przez **Lilia ❀** » 20 października 2011, o 20:26

http://www.pcworld.pl/news/376323/Kobo. ... .Fire.html

przez **Renata7** » 20 października 2011, o 20:36

Brzydki

przez **Agrest** » 20 października 2011, o 20:49

Są czytniki z polskim menu - onyx, iriver, ten bebook chyba też. No i oyo, ale jego nie ma teraz w sprzedaży.

Natomiast jeśli chodzi konkretnie o kindla, to on nie jest jakoś szczególnie bogaty w opcje i myślę, że opanowanie menu nie powinno być wielkim problemem... Ale tu już może ewajoanna powinna się wypowiedzieć, bo ją też ten aspekt stresował

przez **aralk** » 20 października 2011, o 22:19

ale wyszła z tego obronną ręką, zresztą można chyba wgrać polskie oprogramowanie :niepewny:

albo znowu coś pokręciłam :zalamka:

przez **Agrest** » 21 października 2011, o 09:03

Można (chociaż nie wiem, czy przy aktualizacji oprogramowanie nie trzeba czekać, aż i nakładkę zaktualizują), ale zawsze to trzeba grzebać przy sprzęcie, też nie każdy chce

przez **tajemna** » 21 października 2011, o 09:37

To ja może zapytam od innej strony... co takiego więcej/lepszego ma kindelek od innych czytników, że właśnie jego warto kupić? Bo i kindelek i inne odczytują większość plików, w których są zapisywane ebooki, prawda? I większość ma możliwość słuchania muzyki przy czytaniu. Czytając opisy różnych czytników zauważyłam też, że większość ma 16 odcieni szarości, więc pod tym względem też się nie różnią. Co takiego przeważyło szalę, że akurat kindle kupiłyście? Wielkość ekranu to standardowe 6 cali. Bo jeśli to tylko możliwość wygodnego kupowania ebooków w amazon to dla mnie akurat nie ma znaczenia.
Chodzi o cenę? Czy to jest najtańszy e-czytnik z takimi jak kindla danymi technicznymi?

przez **gabith** » 21 października 2011, o 10:05

tajemna napisał(a):To ja może zapytam od innej strony... co takiego więcej/lepszego ma kindelek od innych czytników, że właśnie jego warto kupić?

1. Cena w porównaniu do jakości.
2. Intuicyjne menu.
3. Brak przeładowania gadżetami - czytnik jest do CZYTANIA.
4. 16 odcieni szarości i b. dobry kontrast ("większość" czytników ma 16 odcieni szarości? nie sądzę)
5. Wygląd i wygoda użytkowania.

Dostępność do książek na Amazonie (w tym do tysięcy tych darmowych) to sprawa drugorzędna.

przez **Agrest** » 21 października 2011, o 10:19

Parę sprostowań:
1. kindle czyta mnie formatów niż większość czytników
2. jeśli nie chcesz dużo wydać, pewnie musiałabyś kupić najnowszego kindla bez głośników - ale ja np w ogóle funkcji słuchania muzyki nie używam
3. ilość odcieni szarości swoją drogą, ale kindle ma po prostu bardzo dobry ekran - kiedy się pojawił, był najlepszy. Teraz inne do niego dobijają, ale jeszcze chyba żaden go nie przeskoczył

Prawdę mówiąc, dla mnie decydujący był punkt 1 u gabith. Kiedy większość z nas kupowała kindla, to można było go - dobry czytnik, że świetnym ekranem i porządną baterią - kupić za ok. 480-490zł, wliczając w to międzynarodowego kuriera

przez **tajemna** » 21 października 2011, o 11:12

No tak. Cena pomimo wszystko jest najważniejsza - niestety.

Znalazłam fajny poradnik na co zwrócić uwagę przy zakupie - krótki artykuł jasno napisany, może komuś się przyda.
http://www.czytio.pl/shop/38/Poradnik-z ... tnika.html

przez **Agrest** » 21 października 2011, o 11:31

Żeby nie było, to jest bardzo dobry czytnik

Tylko że takiego 100% idealnego czytnika nie ma, a wady tego łatwiej było przełknąć dzięki niskiej cenie - i tak to chyba można podsumować

A moja kwaśna mina to wzięła się z czego innego - ta cena to przeszłość, teraz kindle są droższe, bo amazon dolicza VAT, a kurs dolara jest beznadziejny. Nawet nowy kindle bez klawiatury, głośników i ze słabszą baterią nie mieści się w 500zł.

przez **Janka** » 21 października 2011, o 14:16

Wybór czytnika to dla mnie zmora. Czytam i czytam wszystkie wpisy w tym wątku i nadal jestem w kropce.
Skoro czekam na własną decyzję już tak długo, to chyba poczekam jeszcze trochę. Może pojawi się wreszcie coś, co połączy więcej zalet, a będzie miało mniej wad. Jak się nie pojawi, to zdecyduję się na sześciocalowy Sony. Ale nie ten, co jest teraz, bo ten to mogłam kupić wiosną, teraz już się opłaca poczekć na nowszy model.

Wadami Sony są nietrzymanie akumulatora oraz wolne przewracanie stron. Z tą drugą wadą można sobie radzić tak, że przycisk zmiany strony naciska się chwilę wcześniej przed końcem strony. Bardzo uciążliwe nie jest, ale wolałabym, żeby czytnik tej wady nie miał. Zaletą Sony jest dobra współpraca z EPUBami i PDFami, a te formaty przeważają w moich zbiorach.

Czy czytnik będzie miał połączenie z internetem jest dla mnie obojętne i tak bym nie używala. Tak samo jest z muzyką i innymi bajerami, które mi niepotrzebne.

No więc czekam dalej ... I dziękuję Wam za wszystkie informacje o czytnikach.

przez **tajemna** » 21 października 2011, o 14:35

Janko mam tak samo. Te posty są skarbem cenniejszym niż złoto.

przez **gabith** » 21 października 2011, o 14:48

Eeee, dziewczyny, za długo się zastanawiacie. Ja kupiłam kindla 2 nie widząc wcześniej na własne oczy żadnego czytnika. Poszłam na żywioł.

I do dziś nie żałuję! Nawet mimo tego, że za parę miesięcy pojawił się kindle 3 tańszy o połowę... Ale tak zawsze będzie z takim sprzętem, można czekać i czekać z wyborem, a co chwilę i tak jest nowszy model.
Dla mnie najważniejsze było, żeby nie psuć sobie oczu czytaniem na kompie. Formatami plików w ogóle się nie przejmowałam, wszystko można przerobić w miarę potrzeb a instrukcje znaleźć w necie. Kindle ma jeszcze ten plus, że jak się cokolwiek z nim stanie to serwis gwarancyjny Amazona nie ma sobie równych.

przez **Agrest** » 21 października 2011, o 14:53

Janka, a myślałaś o onyx boox x61s? Czyta wiele formatów, ekran ma dobry (bo to nowy model)... A kosztuje kilkaset złotych mniej niż zwykły boox, bo nie ma dotykowego ekranu i wifi. Gdybym miała w tej chwili kupić czytnik, a nie chciałabym kindla, to wzięłabym właśnie ten.

Ma za to jedną cechą, która z tego co pisałaś będzie dla ciebie wadą - jest czarny

przez **tajemna** » 21 października 2011, o 14:57

Gabith masz rację, zawsze wyjdzie coś nowszego, lepszego itd. Taka kolej rzeczy.
Ja zastanawiam się od przedwczoraj właściwie...

I jeszcze mam duuużo czasu, bo i tak nie mam pieniędzy.

Dlatego teraz mam czas, żeby popytać, pozastanawiać się i pogdybać.

Kiedy już będę na tyle silna finansowo, żeby udźwignąć ten wydatek to będzie mi dużo łatwiej z tą wiedzą, którą wyniosłam z tego tematu.

przez **gabith** » 21 października 2011, o 15:03

No jasne, tajemna.
Ja jak się na coś napalę to muszę to mieć względnie szybko... :hyhy:

Na szczęście dotyczy to głównie książek, a to dość łatwe do zrealizowania...

przez **tajemna** » 21 października 2011, o 15:16

Agrest napisał(a):Janka, a myślałaś o onyx boox x61s? Czyta wiele formatów, ekran ma dobry (bo to nowy model)... A kosztuje kilkaset złotych mniej niż zwykły boox, bo nie ma dotykowego ekranu i wifi. Gdybym miała w tej chwili kupić czytnik, a nie chciałabym kindla, to wzięłabym właśnie ten.

Ma za to jedną cechą, która z tego co pisałaś będzie dla ciebie wadą - jest czarny

Zrobiłaś mi smaka na niego

Tym bardziej, że u nas w Polsce jest możliwość sprzedaży na raty. Zaczęłam myśleć intensywnie nad wyjściem z impasu :hyhy:

przez **Jadzia** » 21 października 2011, o 15:24

tajemna, ja gdzieś w okolicach maja bodajże miałam fazę że chcę mieć czytnik, najlepiej jutro, ale ze względów właśnie finansowych wciąż się powstrzymuję

przez **Anullaa** » 21 października 2011, o 15:32

Ja miałam to szczęście nabyć Kindelka już parę miesięcy temu. Nie wyobrażam sobie czytania bez niego i nawet konwertowanie na mobi mi już nie przeszkadza chwila i już mam. Stronki przewijają się szybciutko. Głównie nabyłam go by oczków moich nie psuć sobie czytając pdf na komputerze. Rzeczywiście sprawdza się, oczka już nie łzawią, męczą się tak jak przy czytaniu normalnej książki.

przez **Janka** » 22 października 2011, o 00:25

Agrest napisał(a):Janka, a myślałaś o onyx boox x61s? Czyta wiele formatów, ekran ma dobry (bo to nowy model)... A kosztuje kilkaset złotych mniej niż zwykły boox, bo nie ma dotykowego ekranu i wifi. Gdybym miała w tej chwili kupić czytnik, a nie chciałabym kindla, to wzięłabym właśnie ten.

Ma za to jedną cechą, która z tego co pisałaś będzie dla ciebie wadą - jest czarny

Z opisu wygląda świetnie, w sam raz dla mnie. Poszukam o nim więcej wiadomości (np. czy czyta na głos w różnych językach, bo moje ebooki są głównie po niemiecku i angielsku oraz w jakim kraju powinnam go kupić). Kolor to nadal dla mnie malutki problem.

Mnie żadne ekrany nie męczą. Komputerowe też nie. Mogę się gapić w nie godzinami i nic mi się z oczami nie robi. Dlatego koleżanka namawia mnie na tani czytnik ze zwykłym LCDowym ekranem, np. firmy TrekStor.

Osiołkowi w żłoby dano ...

Ostatnio używałam czytnik tak rzadko, że nawet nie zabrałam go w podróż, a głównie w tym celu był kupiony. Podróż była krótka, a ja miałam papierowe książki, na których przeczytaniu bardzo mi zależało. Swojego czytnika nie miałam w rękach już tak długo, że na pewno znowu się rozładował. Gnojek!

przez **Lilia ❀** » 22 października 2011, o 10:25

po co ci ekran LCD? żeby baterię żarł na potęgę?

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

Kto przegląda forum