Teraz jest 2 października 2024, o 00:29

Wiadomości z branży książkowej

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 października 2011, o 20:25

A to jest ciekawe...
Choć póki co jestem przywiązana do wydawnictw. Zawsze dają upusty na książki, taniej niż w księgarniach.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 18 października 2011, o 20:30

Jeśli pominie się wydawnictwa może być jeszcze taniej, ale zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 października 2011, o 20:31

poczekajmy na ten eksperyment.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 18 października 2011, o 20:32

Właśnie :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 października 2011, o 20:46

Być może w niedługim czasie podobna sytuacja dotyczyć będzie także Polski. Amerykański sklep internetowy sonduje bowiem możliwości wejścia na polski rynek.


Zamiast snuć bajki o amazonie na polskim rynku mogliby raczej nawiązać do wejścia naszego rodzimego monopolisty, empiku, na rynek wydawniczy...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 października 2011, o 20:49

Jedyni rzeczywiście potrzebni dziś ludzie w procesie wydawniczym to autor i czytelnik

czekam na komentarze w stylu "pachnie mi to marksizmem leninizmem" i "amerykańskie korporacje spełniają marksistowski sen" :czeka: :hahaha:

Agrest - pst pst :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 października 2011, o 09:26

Za dużo wymagam? :]

Bardzo mi się podoba komentarze do tego niusa na forum Wydawnictwa i ich obyczaje, a który fragment to się zapewnie domyślacie :P

Na naszym rynku, gdzie czesc wydawcow juz dawno zrezygnowala w prcesie wydawniczym z redaktorow i korektorow, a prezesi sami projektuja wspaniale okladki:-) to krok w dobra strone..... i łatwiejszy nawet.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2011, o 16:00

przez litość nie chciałam wprost przytaczać :heh:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 października 2011, o 18:52

Jeszcze trochę takiej ewolucji i będziemy musiały same sobie książki wydawać, jeśli będziemy chciały czytać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 października 2011, o 19:00

albo będę tylko dostępne jako e-booki: autor sam może sobie wydać, przykład => Connie Brockway
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 października 2011, o 19:25

Akurat Brockway będzie dostępna i w ebooku, i na papierze, i wersji audio - właśnie dlatego, że będzie wydana przez amazon, a nie samą autorkę (znaczy sama też by mogła, ale wiadomo, że byłoby to trudniejsze).
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2011, o 19:47

zawsze będą nisze do zagospodarowania...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 21 października 2011, o 16:19

Za Facebookiem Gandalfowym:
Zbliża się wielkimi krokami prawdziwe święto książki - Targi Książki w Krakowie ! Drużynę Gandalfa spotkacie na stoisku F21 w Salonie Nowych Mediów! Dla naszych Gości przygotowaliśmy specjalną magiczną loterię, w której do wygrania będzie czytnik ebooków ONYX! :D Serdecznie zapraszamy!
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 4 listopada 2011, o 00:12

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 listopada 2011, o 13:41

Dopiero teraz odkryli Hołd? Chyba że to sprawka nowej okładki :bezradny:
http://wyborcza.pl/1,75475,10605404,Lis ... _2011.html
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 listopada 2011, o 13:39

Anne McCaffrey 1926−2011

W wieku 85 lat zmarła Anne McCaffrey, autorka wielu popularnych książek fantastycznych.
Obrazek
Pisarka zmarła w poniedziałek 21 listopada w swoim domu w Irlandii.
W Polsce znana była przede wszystkim jako autorka serii powieści o jeźdźcach smoków z Pern wydawanego obecnie przez Książnicę, jednak wielu czytelników wspomni w tym momencie również takie tytuły jak „Statek, który śpiewał” czy „Killashandra”.
Książki Anne McCaffrey, w dużej części przeznaczone dla młodych czytelników, często były dla nich wprowadzeniem świat fantastyki. Wielu fanów przyznaje dziś że wychowało się między innymi na jej powieściach.
W uznaniu zasług w 2005 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Pisarzy Fantasy i SF (SFWA) przyznało jej tytuł Wielkiego Mistrza, w 2006 roku została zaproszona do Galerii Sław SF&F a w 2007 roku przyznano jej nagrodę imienia Roberta A. Heinleina za twórczośc inspirującą do eksploracji kosmosu.
Warto równiez wspomnieć że Anne McCaffrey była pierwszą pisarką, której utwory zdobyły nagrodę Hugo (1968 za „Weyr Search”) i Nebulę (1969 „Dragonrider”)1), a także pierwszym autorem SF, którego powieść znalazła się na liście bestsellerów New York Timesa („Biały smok” w 1978 roku).
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 24 listopada 2011, o 03:30

:(
Ale jednak: to było piękne życie i piękna twóczość ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 listopada 2011, o 08:16

bardzo nawet, ja się cicho pokłonię

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 24 listopada 2011, o 09:14

Szkoda :(
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 24 listopada 2011, o 10:07

Zupełnie nie znam Jej twórczości...
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 24 listopada 2011, o 10:18

tajemna, zgodnie z tym co mówisz to nie twoja bajka, choć moim zdaniem szkoda i trochę tracisz

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 24 listopada 2011, o 10:34

Być może, jeśli się kiedykolwiek przekonam do takiej tematyki to pewnie zahaczę o Jej książki ;)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 grudnia 2011, o 01:44

Nie wiem jak mi to wcześniej umknęło, ale właśnie przeczytałam, że latem tego roku Amazon kupił BookDepository :roll:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 grudnia 2011, o 02:10

heloł, nawet ja o tym w sierpniu pisałam (akurat podczas zamawiania z nudów znów czytałam wszelkie ustawki na stronie ich :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 8 grudnia 2011, o 09:55

Ja znalazłam sprawdzając w faqu czy w końcu można kupić bony prezentowe... Nie można.

Tak czy owak, nie umiem znaleźć twojej wypowiedzi... Może to było na jakimś konkurencyjnym forum? :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość