J.D. Robb

przez **Madlenita** » 14 maja 2008, o 15:06

oo, masz rację... najlepiej eż akiego, kór o eve zapomnieć nie może...

przepraszam, klawiaura nadal szwankuje...

przez **Liberty** » 14 maja 2008, o 15:57

Twoja klawiatura szwankuje, bo jest stara, a moja odmawia wybijania kilku dużych liter np. "ś" i ma tak od dnia zakupu Obrazek

Raczej nie ma szans na to, by pojawiła się dawna, wielka miłość Eve. Robb bardzo podkreśla, że jej życie miłosne zaczęło się wraz z pojawieniem Roarke`a. Eve ledwo pamiętała, że spała z Websteram i była zdziwiona, że on kiedyś uważał ich za kochanków.

przez **Kat** » 14 maja 2008, o 18:36

matko... ostatnio znaiedbalalm ten temat, a teraz o malo sie zupa nie udlawilam na wasze propozycje roarke 'a. niech on juz zosytanie wolverinem.

a co do bylych eve- nie obrazilabym ise za nich Obrazek

przez **moni** » 14 maja 2008, o 18:40

oj Kat, to Ty jeszcz nie wiesz, że nie można jeść w trakcie przebywania na forum??? Obrazek

Co do tematu, jak same stwierdziłyście, nie warto partaczyć roboty Roberts denną ekranizacją i źle dobranymi aktorami - niech sobie to darują Obrazek

Byli Eve? Niezły pomysł Obrazek

Może po kolejnej takiej kłótni okaże się, że niedługo na świecie pojawi się mała Eve albo mały Roarke Obrazek

przez **Madlenita** » 14 maja 2008, o 22:28

A Eve raczej z akiego malucha nie b łab zadowolona...a sam poród? W o włos od śmierci powiedziała co o mśli o rodzeniu dzieci, choć polskie łumaczenie jes o wiele gorsze moim zdaniem od orginału...

przez **moni** » 14 maja 2008, o 22:52

niestety nie czytałam tego jeszcze, ael po jej dzieciństwie domyślam się, jakie jest jej zdanie na ten temat... ciekawe tylko, co sądzi o tym szanowny małżonek Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2008, o 23:33

ja obstawiam że żołnierzyki Roarke 'a w końcu trafią do bazy i będzie okazja do kolejnych dramatycznych części ... same pomyślcie ile możliwości Obrazek

przez **moni** » 14 maja 2008, o 23:35

tym bardziej, że okazji jest od ... Obrazek

czy nie wydaje się Wam, że oni zachowują się jak króliki? Obrazek

przez **pinksss** » 14 maja 2008, o 23:42

z tym że nie są tacy mnożni Obrazek

przez **moni** » 14 maja 2008, o 23:43

dla nich to chyba plus Obrazek

przez **Liberty** » 14 maja 2008, o 23:51

Taaa, Eve z dzieckiem na ręku, goniąca jakiegoś przestępcę ulicami NY. To byłby widok Obrazek

przez **Kat** » 15 maja 2008, o 00:15

albo w ciazy Obrazek

tyle ze nora zapowiedziala, ze ciaza = koniec serii

przez **moni** » 15 maja 2008, o 00:16

albo maleństwo bulgoczące "dopadnę cię gnojku!!!"

przez **pinksss** » 15 maja 2008, o 00:19

jeszcze tego pożałuje Obrazek

przez **moni** » 15 maja 2008, o 00:25

a wyobrażacie sobie Summerseta z grzechotką robiącego głupie miny? Obrazek

przez **Kat** » 15 maja 2008, o 01:15

i placzace dziecko na widok takiego potwora Obrazek

przez **Madlenita** » 15 maja 2008, o 11:52

Dobrze się dowiedzieć, ze coś takiego Nora powiedziała...A macie rację ciąża na pewno by urozmaiciła akcje...

przez **mewa** » 15 maja 2008, o 13:13

tak, myślę że byłby wspaniałą nianią

przez **Madlenita** » 16 maja 2008, o 15:51

Już to pokazał przy Nixie w O włos od śmierci... W następnych częściach pewnie też się trochę zajmie córeczką Mavis jak będzie wpadała do Eve...

przez **Liberty** » 18 maja 2008, o 14:12

Dzieci Roarke`a i Eve też nie będzie w najbliższej przyszłości - nie są gotowi, jak twierdzi Nora.

Cały wywiad tutaj: http://www.likesbooks.com/noraroberts2007.html

przez **Kat** » 18 maja 2008, o 14:35

niech ona nikogo nie szuka.... ja ja blagam.... a moim zdaniem z tymi dziecmi to tez durne gadanie - widac bylo, jak Roarke opiekowal sie mala Nixie...

przez **Madlenita** » 18 maja 2008, o 14:39

A może jednak zmieni zdanie co do ciąża=koniec serii?

I dzięki Liberty za wiadomości....

przez **Liberty** » 18 maja 2008, o 15:27

Roarke radził sobie z Nixie bardzo dobrze, ale sam przyznał, że to jeszcze nie czas, że chciałby jej pomoc, adoptować, ale nie są jeszcze z Eve gotowi.

Roberts uważa, że oni najpierw powinni rozwiązać wszystkie zagadki z przeszłości, unormować życie emocjonalne i dopiero pomyśleć o dzieciach. trochę dziwne podejście, bo w życiu nigdy nie jest tak łatwo, zawsze znajdzie się coś, co przeszkadza. Zakładam jednak, że Roberts nie pozwalają na to wydawcy. U niej rzadko pojawiają się dzieci ( u Quinnów były), jesli już to jako kulminacja, jako piękne zakończenie.

przez **Kat** » 18 maja 2008, o 15:56

hmmm no w sumie masz racje. pozyjemy, zobaczymy Obrazek

przez **Smoczyca** » 18 maja 2008, o 21:24

Nie wyobrażam sobie dzieci Roarke 'a i Eve... To połączenie musiałoby być straszne...

J.D. Robb

Kto przegląda forum