Teraz jest 24 listopada 2024, o 08:18

aralk ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 29 września 2011, o 19:30

no jeszcze chyba pozostaje Światowe Życie z udziałem Włochów lub Greków... oni też tam są zazdrośni, aż do bólu... :look_down:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 września 2011, o 19:34

Ann może rzuć jakimś takim jednym szejkiem, może mi przejdzie :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 29 września 2011, o 19:58

hej nie wiem co dla Ciebie gorsze, ale przecież u Palmerki też jest zazdrość... nawet w ostatnio odgrzewanym Brylanciku... chyba tam też o zazdrość chodzi...
a szejka to muszę chwilę poszukać... czytałam to już bardzo dawno temu...

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 września 2011, o 20:08

nie chcę szukać, potrzebuję bez szukania :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 29 września 2011, o 20:45

nie chcę Ci psuć humoru, więc będzie bez szejków i może nawet coś wybierzesz:

Uwiedź mnie
, Lisa Kleypas
Whitney, Moja miłość ,Judith McNaught
Diaboliczny lord, Gaelen Foley

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 września 2011, o 21:00

Ann, dzięki :) z poleconych nie czytałam Uwiedź mnie i zaraz się rozejrzę ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 29 września 2011, o 21:16

chyba jest z największą porcją zazdrości... ;)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 września 2011, o 21:17

i równie niedostępna :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 29 września 2011, o 21:29

przyznaję miałam z biblioteki... :smutny:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 29 września 2011, o 22:04

u mnie nie ma w bibliotece, rozejrzę się inaczej :)
dzięki Ann :)

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 października 2011, o 21:30

Zazdrośnikami trochę się nacieszyłam, a teraz potrzebuję jakiś sportowców :)
Silnych, bezwzględnych :)
Wiem, że jest w motywach, ale jakoś nie potrafię z nich wybrać :zawstydzony: Macie jakieś pomysły?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 14 października 2011, o 21:57

Moment! Już szukam :D
Ostatnio edytowano 14 października 2011, o 22:07 przez Agaton, łącznie edytowano 2 razy
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 października 2011, o 21:59

SEP przeczytana pod tym kontem?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 października 2011, o 22:01

prawie w całości :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 14 października 2011, o 22:07

Oczywiście coś tam z SEP by mogło zostać, ale coś takiego znasz: "Prawdziwa miłość i inne nieszczęścia" - Gibson Rachel? Niestety, Joakar wspominała, że z początku bardzo przypomina "To musiałeś być ty" wcześniej wspomnianej autorki... A dla zabawy mogę zdradzić, że to czwarta część serii, a poprzednich po polsku brak :|

To akurat o drużynie hokejowej :)
Ostatnio edytowano 14 października 2011, o 22:28 przez Agaton, łącznie edytowano 1 raz
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 października 2011, o 22:09

Ostatni wiraż Roberts(choć nie byłam zachwycona),Dżokej Gerlinda Sieglinde Dick(choć mało tu typowego romansu),Pamiętne lato Elizabeth Lowell-to tak na szybko
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 października 2011, o 22:12

super, Agatonie, zapisałam i dzięki, zajrzę chętnie :)
niech ich pokręci z taka polityką wydawniczą :|

ewo, dzięki ci wielkie, skrupulatnie notuję :) zaraz się rozejrzę, choć nie ukrywam, że szukam romansu :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 października 2011, o 22:14

to Lowell pamiętam nawet...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 października 2011, o 22:14

pierwsza i trzecia moja propozycja bogate pod tym względem w szczegóły :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 października 2011, o 22:15

Fringilla napisał(a):to Lowell pamiętam nawet...

ważny powód tej pamięci ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 października 2011, o 15:16

A czytałaś To samo niebo Patricii Simpson?Cole to basebolista czy tam futbolista,na razie pauzujący ze względu na omdlenia.Trochę paranormal(motyw reinkarnacji ciekawie podany), z podwójnym romansem i kryminałem w tle
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 16 października 2011, o 16:39

pewnie, że nie czytałam - dzięki ewo :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 października 2011, o 20:03

mam nadzieję,że ci się spodoba.To jedna z tych książek,do których lubię wracać
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 16 października 2011, o 20:06

zdecydowanie cierpię na przesyt historyków, potrzebuję czegoś współczesnego, innego :hyhy: dobrze, że nie weszłam w słuzby mundurowe :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 października 2011, o 20:12

no cóż-ta ostatnia to takie pomieszanie-trochę współczesności(większość) ,trochę wojen krzyżowych
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości