przez Liberty » 18 maja 2008, o 15:27
Roarke radził sobie z Nixie bardzo dobrze, ale sam przyznał, że to jeszcze nie czas, że chciałby jej pomoc, adoptować, ale nie są jeszcze z Eve gotowi.
Roberts uważa, że oni najpierw powinni rozwiązać wszystkie zagadki z przeszłości, unormować życie emocjonalne i dopiero pomyśleć o dzieciach. trochę dziwne podejście, bo w życiu nigdy nie jest tak łatwo, zawsze znajdzie się coś, co przeszkadza. Zakładam jednak, że Roberts nie pozwalają na to wydawcy. U niej rzadko pojawiają się dzieci ( u Quinnów były), jesli już to jako kulminacja, jako piękne zakończenie.