Teraz jest 25 listopada 2024, o 18:05

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 28 września 2011, o 20:17

Dziewczyny, pomóżcie... Na konwencie zajrzałam na Drama Night, tyle, że nie byłam tam od początku i nie mam pojęcia jak nazywała się ta, którą właśnie puszczali... Jest odcinkowa, wydaje mi się, że ma już kilka lat. Opowiada o oszuście, który ma pracowac w ramach pokuty dla tajnych służb - 13 powstrzymanych ataków terrorystycznych za 13 własnych przewinień. Kojarzycie może, co to za tytuł? (Dodam, że występuje duuuuża dawka humoru...)
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 28 września 2011, o 21:23

Hmmm... Nic mi to nie mówi... A wiesz chociaż z jakiego kraju to była drama?
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 28 września 2011, o 22:22

hmmm... może to to?
ino jeśli 13 ataków, to jak mniemam, 13 odcinków by było? bo w zalinkowanym jest tylko 10 ^_^

http://www.mysoju.com/japanese-drama/karei-naru-spy/
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 28 września 2011, o 23:23

Gmosiu, to to ;) Tylko, że aktorzy mi nie pasują, więc pewnie nie ta wersja :hyhy:
Dziękuję za pomoc :)
Ostatnio edytowano 29 września 2011, o 00:22 przez Asieńka, łącznie edytowano 1 raz
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 28 września 2011, o 23:30

Frin, Gmosiu - samuraj jest fajny. a Miura tam chwilami sam siebie przechodzi :)

Gmosiu - poczekaj z protect bo te tłumaczenia, które się pojawiły, są kiepskie. brakuje tekstu i to w dość ważnych momentach. ogólnie jak zwykle na końcu niepotrzebna dramatoza ;/
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 30 września 2011, o 19:57

Nareszcie udało mi się skończyć tajwańskie Hana Kimi. Genialna jest ta drama, oczywiście na swój niepowtarzalny sposób. Lepiej nie będę się chwalić jakie reakcje we mnie chwilami wywoływała, bo aż wstyd. :rotfl: W każdym razie polecam wszystkim. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 1 października 2011, o 00:38

jedna z moich ulubionych :hyhy:

zabrałam się za samuraja wczoraj, wciągnęłam 6 odcinków, po czym napoczęłam god of study i już chyba się nie oderwę od tej koraeanki aż do końca samego... :big: oczywiście do tego też drugie podejście, bo za pierwszym razem stwierdziłam, że nie warto czasu marnować :shock:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 października 2011, o 02:18

jak to się podejście zmienia... ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 1 października 2011, o 17:30

Ano zmienia się, ja za niektóre dramy też zabieram się jak pies za jeża, a później okazuje się, że są najlepsze. ;)

Ja wczoraj zaczęłam "Kurosagi". I jakże się cieszę, że mogę w końcu podziwiać Yampiego w takiej roli, pasuje mu ten zły wzrok. :lovju: No a tak poza tym to całkiem fajna dramka. Co prawda jak na razie jej głównym przesłaniem jest to, że nie można ufać ludziom, ale co tam. No i oczywiście nie mogło się obyć bez umoralniających przemówień Maki, ale na szczęście nie ma ich na razie za wiele. Podoba mi się ta drama. :)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 4 października 2011, o 23:21

chciałam pozachwalać trochę god of study, bo boskie to :lovju:
uświadomiłam sobie, że nie zaczynałam i nie porzuciłam tego, ino japońską ekranizację tej samej mangi pt. dragon zakura ^_^

aaaaa... jedno ale miałam...
Spoiler:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 5 października 2011, o 20:48

A mi się podobało "Dragon Zakura" i pamiętam, że jak pierwszy raz przeczytałam o koreańskiej wersji i zobaczyłam kto gra postać Yamapiego to się przestraszyłam i stwierdziłam, że oglądać nie będę. :rotfl: Fakt dawno to było, chyba nawet nie oglądałam wtedy jeszcze koreańskich dram, ale w dalszym ciągu jakoś nie przekonuje mnie ta wersja. :P

Chciałam od siebie dodać, że skończyłam "Kurosagi". Fajne to było, dawno żadna drama takiego agresora we mnie nie wywalała (oczywiście w stosunku do "wrogów" głównego bohatera). No i ten klimat japońskich dram... :D
Będąc na tej japońskiej fali wzięłam się za "Rh Plus". To jest tak głupie, że aż śmieszne. :hyhy: Niby chwilami ma to zalatywać jakimś horrorem i wtedy robi się poważniej, ale generalnie to fajna komedia. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 5 października 2011, o 22:43

fakt, aktor grający główną rolę w god of study na kolana nie powala... też miałam wątpliwości, jak go pierwszy raz zobaczyłam :hyhy: ale słodki jest :lovju: aż go na dramawiki wyszukałam, żeby zobaczyć, czy jeszcze gdzieś nie grał, ale tylko 2 dramy zrobił, a reszta to filmy niestety :]
w japońskiej też nie ma romansu? :niepewny:


zastanawiam się, co by tu obejrzeć... ale koreańskiego ^_^
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 6 października 2011, o 22:06

W japońskiej romans? :hyhy: W cuda wierzysz, tam nawet jak drama w założeniu jest romansem to trzeba się doszukiwać. :rotfl: Nie no żartuję, tak źle nie jest. A co do "Dragon Zarura", to romansu tam też zabrakło. Niby była uwydatniona ta przyjaźń Yamapim, a tą dziewczyną, ale tylko tyle. Co prawda już dawno to oglądałam, więc coś tam mogło mi się zatrzeć, ale wątpię, czy zapomniałam bym o romansie Yamapiego. :hyhy:

A z koreańskimi to ci raczej nie doradzę, bo ostatnio coś rzadko oglądam... O chyba że "9 End 2 Outs", jeśli nie widziałaś. Całkiem fajne to było, może bez jakiegoś porywającego szału, ale miało swój klimat. ;)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 7 października 2011, o 23:11

ja polecam city hunter; fugitive plan b (to a akcji) no i dokoncz protect bo juz calosc jest. a tak to ostatnio jakos sama mam problem to co obejrzec wiec doradca ze mnie marny
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 8 października 2011, o 16:31

utkwiłam z city hunterem chyba na 15/16 odcinku, bo się urlopowałam i coś mi się nie chce... protect the boss też mnie jakoś nie rusza, a przecież to jedna z wyczekiwanych jeszcze z 2 tygodnie temu była :mur:

może sobie coś szkolnego wynajdę... coś w stylu god of study koreańskiego ktoś zna? jeszcze jakby romans był :hyhy:


editto :lovju:
wynalazłam sobie dziś przypadkowo, więc się chciałam podzielić :hahaha:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 8 października 2011, o 23:04

Normalnie padłam jak to zobaczyłam. :rotfl:
A co do dram, to przypomnij mi, oglądałaś "Dream High"? Bo ponoć fajne jest, a ze szkolnych, koreańskich tylko to mi przychodzi teraz na myśl i "I'm Sam" z TOP'em. :hyhy: Chociaż to drugie, z tego, co czytałam, chyba bardziej nauczycieli dotyczy niż uczniów...
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 9 października 2011, o 00:07

bo 15 ep protect jets nudnawy ale pozniej jest juz lepiej. w tych ostatnich epach zdecydowanie Mu Woon i Na Yoon maja przewage nad glowna para, ale warto dokonczyc.
ja skonczylam ourana wlasnie, bo wydali ostatni odcinek wreszcie.
ze szkolnych kor I'm Sam moze byc ciekawe i smieszne. a tak to sama nie wiem co polecic bo sama na drame nie mam pomyslu. wiem ze jak jutro znajde chwile to obejrze The party is over ale to japonska produkcja.
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 9 października 2011, o 11:59

śmieszne to i`m sam? bo widziałam opis już kilka razy, nawet Jang Geun Suk tam gra :lovju: więc się zastanawiałam, ale wydawało mi się, że będzie na poważnie... :]

ja mam w planie noriko goes to seoul (drama special) bo jeremy tam gra, a poza tym podoba mi się idea japońsko-koreańskiej produkcji, zwłaszcza jeśli akcja ma miejsce w korei :hyhy:
tak myślałam sobie nawet wczoraj o tej dramce, a właśnie dojrzałam dziś, że przetłumaczyli... :padam:

tsuki, dream high widziałam :big: zajefajne :hyhy:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 9 października 2011, o 19:15

I'm Sam nie gra Jang. Jang gra w podobnym tytule Alien Sam, ale ten nie jest przetlumaczony. kilka fragmentow smiesznych z Iam Sam widzialam, ale o calosci wypowiedziec sie nie umiem. za to gra tam ta laska ze skandala i z City hunter.

Noriko też mam ochotę obejrzeć, więc cieszę się, że juz jest :) oprocz Jeremiego gra tam jeszcze ta fajna aktorka japonska wiec tym bardziej :)
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 9 października 2011, o 20:10

gmosia napisał(a):tsuki, dream high widziałam :big: zajefajne :hyhy:

Tak też mi się zdawało, ale wolałam się upewnić.

Ja skończyłam "Rh Plus". Bardzo fajne to, niby takie niepozorne, a jednak przez bohaterów zostawia bardzo pozytywne wrażenie. :) Tacy słodcy są ci chłopcy. :P

Obejrzałam też pierwszy odcinek "Misaki Number One", jakby na to nie spojrzeć jest to Gokusen. Różni się tym, że szkoła jest koedukacyjna, no i nauczycielka nie jest Yakuzą tylko hostessą. Poza tym schemat jest identyczny. Ale przyznaje, że te niewielkie zmiany są bardzo odświeżające, więc ten pierwszy odcinek podobał mi się. :)
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 9 października 2011, o 22:26

ja nawet kilka następnych odcinków misaki... obejrzałam... a potem zarzuciłam, bo pewnie coś ciekawszego znalazłam :] czuć schemat, niestety ^_^

hmmm... to muszę zajrzeć na opis tego i`m sam, jeśli to nie to, co myślałam. a nuż mi się spodoba :hyhy:
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 10 października 2011, o 19:16

No ja zobaczę jak dalej będzie, na razie mi się podoba, fajną obsadę też ma. :)

I ja skończyłam Ouran.... Mam bardzo pozytywne wrażenia. Co prawda przez długość tej dramy odczuwam pewien niedosyt, bo pary rzeczy mi zabrakło, ale i tak mi się podobało. Już tęsknię za tymi głupkami. Chyba niedługo sobie powtórkę zrobię, tym razem bez przerw. :hyhy:
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 10 października 2011, o 22:16

mi najbardziej brakowalo odc jak byli w tym prywatnym osrodki kyoyi, odc gdy tamaki i spolka zabrala spiacego kyoye do supermarketu. ojjj to bym chetnie zobaczyla. daito na pewno bylby slodki :D no i zabraklo mi tego czerwonowlosego no i watku hikaru vs kaoru a haruhi, co w mandze fajnie bylo pokazane. ale ogolnie niby i blizniaki i koyoa cos tam mieli na rzeczy a nici z tego. a szkoda. ale calosc mi sie podobala, fajnie ze nekozawy bylo tak duzo, bo swietnie sobie radzil :)
ObrazekObrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 10 października 2011, o 22:18

ja chyba ze 2 odcinki ouran... widziałam... coś nie wpasowało się w mój gust ^_^ alecóż, skoro ze mnie zagorzała fanka dram koreańskich :hahaha:

za to oglądam namiętnie i`m sam :lovju: już chyba koszmarniejszej fryzury to temu nauczycielowi nie mogli wymyślić :rotfl: w rankingu bad hair drama to chyba się wysuwa na prowadzenie, a dogania go ten gostek z vineyard man :padam: :padam: :padam:

wygrzebałam sobie też greatest inheritance z bodajże 2006 roku [o przedszkolu] na później... coś mnie ciągnie ostatniu do dzieciaków i dram szkolnych ^_^

no i oczywiście czekam aż wyświetlą i przetłumaczą całe can`t live with losing z oska oppa :lovju: maratonik się zapowiada...
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 10 października 2011, o 22:25

ja tez raczej na calosc can't lose poczekam bo mam dosc zzera mnie przez niecierpliwosc. a I'm Sam fajny??
ObrazekObrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości