Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:50

Anne Stuart

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 października 2011, o 18:13

Do tego wydawanie jej historyków zakończyli na Zdradliwym zauroczeniu, a popełniła ich całkiem sporo. Może zaapeluję do Amber żeby coś wydali :wink:. To zbrodnia, w końcu ta pani napisała tak duuużo, a my dostaliśmy tak malutko. `

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 października 2011, o 18:13

Wzbogaciłam się o kilka pozycji :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 października 2011, o 18:15

W jakiż sposób?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 października 2011, o 18:24

No właśnie? Jak?
Ja chyba przeczytałam już z 80 % tego co można było znaleźć Stuart (większość w wersji elektronicznej i w english niestety).

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 października 2011, o 20:57

Berenika napisał(a):W jakiż sposób?

a dostałam w prezencie :) koleżanka robiła rewolucję w swoich zbiorach i wyrzucała co niepotrzebne :D
no dobrze może nie w prezencie, musiałam swoją wiśniówką zapłacić i nie wiem czy się opłacało :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 października 2011, o 21:16

To teraz musisz sprawdzić, a potem ewentualnie spróbować odzyskać rzeczoną wiśniówkę ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 października 2011, o 21:31

Wiśniówka pójdzie w zapomnienie. Ale ja zawsze jestem i będę nieobiektywna jeżeli chodzi o Stuart.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 października 2011, o 21:34

Ja też :hyhy: słabośc mam, no, straszliwą :embarrassed: :adore:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 października 2011, o 21:38

Fringilla napisał(a):Ja też :hyhy: słabośc mam, no, straszliwą :embarrassed: :adore:

Witam w klubie.
A która to pozycja z długiej listy wspaniałości Anne najbardziej zapadła w pamięć?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 października 2011, o 22:06

Berenika napisał(a):To teraz musisz sprawdzić, a potem ewentualnie spróbować odzyskać rzeczoną wiśniówkę ;)

zanim przeczytam to po wiśniówce ślad nie pozostanie :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 października 2011, o 22:40

aralk - fakt, tu trzeba pić do lektury :hyhy:

Alias: ja zaczęłam przygodę z klasycznym tytułem To Love a Dark Lord :D
zapadło w pamięć, bo pierwszy raz spotkałam się z lekko autoironicznym podejściem do romansowej tradycji :hyhy:
A Dark and Stormy Night było chyba mym pierwszym paranormalem i wciąż cenię, bo jednak nie wiadomo było, czy ktoś tu psychicznie chory jest czy też nie :P
cykl Catspaw mnie rozbawił...
i wiele wiele innych ^_^
Prince of Swords, Lord Of Danger, The Soldier and the Baby.. A Rose at Midnight :D
a cykl Ice na łopatki rozkłada jak Kenyon i Cole, i w ogóle jest cudne ze względu na japońszczyznę popkulturową :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 października 2011, o 23:11

W mordeczkę! U mnie bardzo podobnie się to przedstawia :).
Historyki: To Love a Dark Lord,,Lord Of Danger, A Rose at Midnight, Cykl Rohan-Ruthless, Duma i honor
Współczesne: Heat lighting, Shadow dance, Nightfall, Blue sage, A Dark and Stormy Night, Break the night
Plus seria Lód oczywiście

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2011, o 00:14

Shadow dance i Break the night jak najbardziej, Heat lighting, Nightfall i Blue sage pamiętam gorzej...
I przyznam, że jej nowe rzeczy wciąż mi się podobają, choćby Rohanowie, ba, nawet Silver Falls, chociaż myślałam, że będzie powtórka z rozrywki ;)
Ice to własna kategoria poza wsp. i hist. :P
A czytałaś Prince of Swords? Jak nie przepadam za motywem złodziejskim, tak u Stuart zniosę ^_^

Ja poluję na tę wzorowaną na szeryfie Nottingham :P ale jakoś co próbuję (bo to antykwaryczne cudo) to mi znika :/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 7 października 2011, o 12:27

Prince of Swords? Ależ oczywiście :smile2: . Nie można przejść obojętnie obok Alistaira.
Mogę prosić o tytuł tej z szeryfem, bo coś nie kojarzę... Pewnie coś z początkowych lat Anne, obecnie pewnie ciężko dostępne :(, ja poluję na Lord Satan's Bride. W zasadzie nigdzie tego nie ma...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 października 2011, o 19:32

LSB czytałam - pozyczone - ale jakoś za bardzo się chyba śpieszyłam i wrażenia podobne do pierwszych Putney...
O szeryfie to podobno opowiadanie w To Love and Honor - The High Sherriff of Huntington :heh:
(faza Rickmanowska trwa nieprzerwanie u wszystkich od poczatku lat 90. :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 11 października 2011, o 21:03

Ja zaliczyłam póki co tylko ze dwa chyba opowiadanka. Mam ogromną nadzieję, że jednak LSB nie będzie zbliżone do Putney...o ile kiedykolwiek to dopadnę :(
Właśnie kończę 6 część Lodu: On thin ice. Oczywiście typowy klimat serii zachowany i typowy bad boy również. No prawie..., Finn jest jednak trochę cieplejszy od pozostałych.
Tak więc po przeczytaniu wszystkich część kolejność wygląda tak: 3,5,6,1,4,2

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 października 2011, o 21:09

Zdradliwe zauroczenie to moja pierwsza Stuart po niegrzecznych chłopcach i powiem, że to fajna rzecz. Ślicznie niekiedy układają się jej słowa w zdania. I sensu w nich niekiedy sporo :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 11 października 2011, o 21:25

Fajna, fajna, ale ma jeszcze fajniejsze. Historyki.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 października 2011, o 21:25

zamierzam potwierdzić powyższą teorię :D

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 12 listopada 2011, o 22:27

czy ktoś może wytłumaczyć mi fenomen oceny Prosto w ogień na BNN?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 listopada 2011, o 01:12

a jaka ma ocenę? bo ja mogę wyjaśnić każdą :heh:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 listopada 2011, o 01:16

najwyższą wśród innych :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 listopada 2011, o 01:21

innych Stuart?
hm, tu możemy stawiać na "thriller&duchy" - najłatwiejsze do wybronienia w mainstreamie :hyhy:
a jaka ty dajesz?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 listopada 2011, o 01:26

ocenę?
jak na razie niejednorodną, bo co mnie zaciekawiło to raczej ciekawi, ale część niezrozumiała odrzuciła na spory moment choć później odrobinę przekonała, wątpliwości jednak pozostały, a w imię wyższych celów i szeroko rozumianej miłości wiele jestem w stanie wybaczyć, bunt związany z seksem wymuszonym lub "wymuszonym" pozostał, niezrozumienie przymuszania odrzuca, a kradzież i wymuszenie zostania ludzkie się wydaje i sprzeczne z poprzednim
sporo tego, a do końca jeszcze jakaś 1/4

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 listopada 2011, o 01:39

a, to poczekam na dokończenie :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości