przez ewa.p » 8 października 2011, o 16:15
Deveraux i Small mi się podobają.Z tych wcześniejszych,od Almani pierwsza i trzecia bardzo ładne,a w drugiej szkoda,że to co na dole nie jest na całej okładce
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.