Teraz jest 24 listopada 2024, o 13:58

Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 października 2011, o 10:00

Wspomnienie z dzieciństwa: siostra zjadająca ubieranki :hahaha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 2 października 2011, o 10:03

Strasznie długo ząbkowała więc teoretycznie nie jej wina...ale mogła obgryzać kable albo noge od stołu, a nie moje rzeczy :rotfl:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 października 2011, o 10:07

Jakby kable gryzła to byś została jedynaczką :hyhy:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 2 października 2011, o 19:58

podobno kiedyś prawie co wsysnęłam pracę domową mojej siostry... lepszą wymówkę trudno wymyślić....

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 października 2011, o 20:05

Hahaha rzeczywiście :wink:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 2 października 2011, o 20:11

ja z dzieciństwa pamiętam jak nie mogłam się doczekać kiedy pójdę do szkoły, a potem prawda do mnie dotarła....

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 października 2011, o 20:23

A ja raz idąc do przedszkola potknęłam się i upadłam prosto w kałużę :rotfl:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 2 października 2011, o 21:16

wolałabym kałużę niż to jak upadłam na zalany betonem żużel... trzy tygodnie u dziadków, gdzie lustro dorwałam dopiero po dwóch... do tej pory, gdy się uśmiecham mam lekki dołek na policzku po okiem...

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 października 2011, o 16:28

ja poszłam rok wcześniej do szkoły(zerówki) bo nie mogłam się z siostrą starszą rozstać,i tak chodziłam(niezapisana),chodziłam,aż nauczyłam sie wszystkiego co sześciolatki(czytanie,pisanie itd) i w końcu mama zapisała mnie po roku od razu do pierwszej klasy(z siostrą)i wszyscy nas brali za bliźniaczki :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 3 października 2011, o 20:11

no cóż między mną a moją siostrą jest 11 lat różnicy, więc co najwyżej brali ją za moją mamę... :rotfl: :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 3 października 2011, o 20:22

AnnMM napisał(a):no cóż między mną a moją siostrą jest 11 lat różnicy, więc co najwyżej brali ją za moją mamę... :rotfl: :rotfl:

Między mną a moją siostrą jest taka sama różnica wieku :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 3 października 2011, o 20:58

Spora :) mój mąż ma o tyle starszego brata :wink:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 3 października 2011, o 21:17

Mój brat to o 14 jest starszy :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 października 2011, o 21:21

Ee, różnica między moją najstarszą ciocią a najmłodszym wujkiem (rodzeństwem oczywiście) to 27 lat ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 3 października 2011, o 21:33

tak było w mojej rodzinie w poprzednich pokoleniach... wujek mojego dzidziusia był jedynie o parę lat starszy od niego... w naszym pokoleniu między moją siostrą, a jednym z moich kuzynów jest 20 lat...

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 3 października 2011, o 21:38

Różnica wieku między kuzynostwem to nic takiego. Rzuca się w oczy raczej różnica wieku między rodzeństwem.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 października 2011, o 21:41

No ta moja ciocia już miała swoje dziecko, kiedy urodził się jej najmłodszy brat ;) Więc mój kuzyn jest starszy od naszego wujka, na którego zresztą wujek nie mówimy oczywiście ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 3 października 2011, o 21:52

Moja mama też ma kuzynkę (pierwszego stopnia) młodszą ode mnie, a drugą 2 m-ce starszą ode mnie. Bo w rodzeństwie babci też są takie duże przepaści. :D
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 października 2011, o 22:01

A ja mam siostrę cioteczną w wieku mojej siostry, która jest w tym samym momencie naszą ciotką, zależy od której strony patrzeć :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 3 października 2011, o 22:45

uwielbiam takie zawirowania... mam wrażenie, że w takich momentach rodzina nabiera własnego, niepowtarzalnego charakteru... mój kuzyn ma o 16 lat młodszego wujka :rotfl: :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 4 października 2011, o 14:57

moja najmłodsza siostra jest ode mnie młodsza o 11 lat.Zaczęłyśmy się dogadywać tuż przed jej dwudziestymi urodzinami :hyhy:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 października 2011, o 15:00

Lepiej późno niż wcale :wink:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 8 października 2011, o 19:58

ewa.p napisał(a):moja najmłodsza siostra jest ode mnie młodsza o 11 lat.Zaczęłyśmy się dogadywać tuż przed jej dwudziestymi urodzinami :hyhy:


to tak ja z moją (ta sama różnica, ale w drugą stronę)... może dlatego, że na studia wyjechałam i mnie w domu nie była ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 9 października 2011, o 20:53

jak była mała robiłam za jej opiekunkę.Jak miała 10 lat wyszłam za mąż i wyprowadziłam sie z domu.W rezultacie długi czas byłyśmy sobie właściwie obce,brak było wspólnej płaszczyzny czy tematów żeby się zaprzyjaźnić.ta różnica zatarła się dopiero,gdy Paulina wydoroślała.Mając te 18-19 lat rozumiała więcej rzeczy niż mając lat 11,więc stwierdziłyśmy że to już najwyższy czas żeby się do siebie zbliżyć.Dziś ta różnica właściwie nie istnieje.Ona jest przed 30-tką,ma ułożone życie,rozumiemy sie wzajemnie i jest fajnie
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1988
Dołączył(a): 2 maja 2011, o 15:22

Post przez AnnMM » 13 października 2011, o 20:59

ciekawe, czy moja siostra też tak myśli o mnie... chociaż mam wrażenie, że czasem nadal traktuje mnie jak małe dziecko, szczególnie, gdy idę w tzw. miasto... :look_down: zawsze się śmiałam, że miałam dwie matki :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość