przez Asieńka » 16 listopada 2011, o 15:58
Ja czytam, ale jakoś tak bardziej rutynowo... Ostatnio sobie odświeżyłam Honey&Honey Drop, taka przyjemna kreska, dużo
momentów, oczywiście szkolne... Mnie przypadło do gustu
Gmosiu, ja zapewne czytałam, nawet dużo (oczywiście po angielsku), ale z reguły nie przyglądam się dokładnie temu, z jakiego kraju manga się wywodzi... Poza tym mam sklerozę
Okej, specjalnie sprawdziłam - Love in the mask (raczej nie ma anime, ale pewna nie jestem
) Taka to dramatoza, ale wciągająca jeśli ci nie przeszkadza niezdolność autora do narysowania porządnego wyrazu twarzy...
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.