gmosia napisał(a):właśnie za kończyłam swoją przygodę ze scent of a woman i powiem krótko... warto!!!
taka optymistyczna, mimo wszystko, opowieść
Fringilla napisał(a):Ella jest świetna, ale autentycznie, już parę razy podchodziłam do tego i za chochocho jak nowa wersja japońska... Autentycznie, totalnie nie czuję klimatu (a raczej: jakby śmierdziało skarpetkami w męskim akademiku)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości