Nasze wyobrażenia bohaterów romansów

przez **aralk** » 24 września 2011, o 12:56

Agatonie, teraz to już nie masz jak się wykręcić :hyhy:

czekamy na tytuł

nie mówię, że by nie pasował, to, że akurat to nie mój typ nie znaczy, że nie obsadziłabym go w kilku romansach, i to nie koniecznie paranormalach

przez **Agaton** » 24 września 2011, o 15:16

Podać mogę, choć pewnie i tak nikt nie zna, a i nie jestem pewna czy ktoś miałby ochotę się zapoznać 8-)

"Bring The Heat" - Rhodes M.L.

przez **aralk** » 24 września 2011, o 15:21

przy niskim poziomie wysiłku a i owszem, ale to tylko po obcemu więc się nie piszę

przez **AnnMM** » 24 września 2011, o 21:12

co do rozczarowania... co ja mam powiedzieć jak mi się podobał jeden pan, który nie dość, że młodszy, to czoło żadną myślą niezmącone???

Co do Karpiel- Bułeczki to ta piosenka jest mniam....

przez **Levanda** » 24 września 2011, o 21:15

Ładnie to nazwałaś AnnaMM :wink:

przez **AnnMM** » 24 września 2011, o 22:06

tzw. czoło gładkie, żadną myślą niezmącone

przez **Levanda** » 24 września 2011, o 22:09

to jest najgorsze - widzisz ładne pudełko, myślisz sobie WOW, a potem grande finale! Pudełko jest totalnie puste.

przez **AnnMM** » 24 września 2011, o 22:11

tzw. wersja light

przez **Levanda** » 24 września 2011, o 22:21

Taki to pasuje do romansów, do roli głupiego byłego chłopaka albo nieudolnego narzeczonego. Prawdziwy romansowy bohater musi być macho :wink:

Jak Johnny Depp w Żonie astronauty

przez **AnnMM** » 24 września 2011, o 22:26

oj tak

przez **Agaton** » 25 września 2011, o 00:43

Levanda napisał(a): Prawdziwy romansowy bohater musi być macho

Ale to jest żart prawda? :hyhy:

Ja tam wolę wersję beta niż alfa, ale co kto lubi

przez **Jadzia** » 25 września 2011, o 00:44

och, jak ja bym chciała takiego porządnego betę w jadziowym wydaniu...

przez **Agaton** » 25 września 2011, o 00:56

Ja wiem, że to nie ten temat, ale... Z góry przepraszam za off-a :padam:

"Simple Jess" - Morsi Jadzia czytała? :missdoubt:

Link podaję, może akurat kliknie

przez **Jadzia** » 25 września 2011, o 00:59

Nie czytała i miała polecane nawet, ale sama nie wie :niepewny:

I chciałabym, i boję się

A żeby jednak off topa nie było... Czy któryś bohater Quinn był blondynem? :hyhy:

przez **Agaton** » 25 września 2011, o 01:02

Nie kojarzę :niepewny:

Choć tego pana to bym do romansu bardzo chętnie upchnęła, choć niekoniecznie historyka :hyhy:

Już nawet wiem do jakiego... Chyba powinnam się zamknąć

przez **Jadzia** » 25 września 2011, o 01:05

Wiesz, Agatonie, ty i ta twoja ostatnia niezdrowa fascynacja :hyhy:

A ten pan to Samu Haber, wokalista i gitarzysta fińskiego zespołu Sunrise Avenue. Tekst tej ich piosenki jest jakże prosty i treściwy :hyhy:

lubię ich

przez **Agaton** » 25 września 2011, o 01:18

Jadzia napisał(a):Wiesz, Agatonie, ty i ta twoja ostatnia niezdrowa fascynacja

Ale pozwól, że nie skomentuję ^_^

A ze zdrowiem chyba w porządku :wink:

przez **Jadzia** » 25 września 2011, o 01:20

Nie, nie komentuj, sama wiem coś na temat niezdrowej albo i zdrowej fascynacji

która zresztą ostatnio zaniedbana jest, bo na komputerze zawsze się coś innego do roboty znajdzie, a telefon i mp4 jednak malutkie ekrany mają

przez **AnnMM** » 25 września 2011, o 12:21

a o jaką niezdrową fascynację chodzi?? bo ja chętnie się przekonam, że nie tylko ja ^_^

przez **aralk** » 25 września 2011, o 12:54

Agaton, jakiś czas temu zszedł na "inną drogę doboru partnerów"

Większość ma taki etap w życiu czytelniczym. Też miałam i z pewną nutką sentymentu wspominam

w ramach precz z offem - ja bym go i w jakimś romansie upchnęła, nawet nie wiem czy nie w jakimś Laurensowym

przez **Jadzia** » 25 września 2011, o 13:15

Hmm, może Gabriel?

przez **Levanda** » 25 września 2011, o 13:22

On jest tu tak przystojny, że to aż grzech :shock:

Pasuje mi do takiego cowboya twardego albo super milionera.

przez **AnnMM** » 25 września 2011, o 16:30

a jak dla mnie Samu Haber to trochę za... miękki (?)... nie wiem, jeśli miałabym go, gdzieś umiejscowić to jako nieznośnego, młodszego brata...

przez **Levanda** » 25 września 2011, o 17:43

Ja nie mam pojęcia kto to :shock:

Poza tym, że to ewidentnie Fin

przez **aralk** » 25 września 2011, o 17:47

Jadzia napisał(a):Hmm, może Gabriel?

Jadziu, wiesz, że o nim myślałam

Nasze wyobrażenia bohaterów romansów

Kto przegląda forum