Gdyby nadstawki to była tylko kwestia wizyty w IKEA to pewnie bym już je miała, ale od dość dawna to się wiąże z jakimś dorabianiem na zamówienie, bo ja mam i narożną szafkę, i sześćdziesiątkę, a obie zostały już jakiś czas temu wycofane, więc i nadstawek nie było. No a teraz to już w ogóle, całość bym musiała zamawiać. Na razie planuję ścieśnić półki
Kupiłam na zapas
Aralk, podoba mi się twój sposób na upychanie, ale zawsze masz w książkach taki porządek czy tylko tuż po remoncie?