Strasznie podobały mi się
Echa wspomnień, to jedna z tych powieści które wzruszają, pełna dramatozy i napięcia co dalej będzie się działo.
A dzieje się bardzo dużo.
Rebeka bardzo kocha swojego męża Juliana, który wraz ze swoim przybranym bratem Davidem wyruszają na wojnę .Niestety jej mąż ginie, a powraca David, który po pewnym czasie proponuje jej małżeństwo z rozsądku, na które ona się zgadza, bo nie wie jak dalej żyć bez swojego ukochanego Juliana, nie ma żadnego celu w życiu, a on proponuje jej to o czym zawsze marzyła...własny dom.
Na świat przychodzi tak bardzo upragnione przez nią dziecko (przedtem 2 razy poroniła), zaczyna doceniać Davida i oddanie jakie jej okazuje
zaczyna być szczęśliwa, gdy nagle cały jej świat rozpada się na kawałki, za sprawą listu od teścia.....
Piękna, wzruszająca i pełna napięcia powieść przy której można sobie też trochę poryczeć i dziękować Bogu, że to wszystko nas nie dotyczy.