Teraz jest 24 listopada 2024, o 02:15

Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 września 2011, o 18:36

Ale się nie zacinała tak jak Natasza :mur:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 8 września 2011, o 18:53

Tak, ale wydaje mi się że Skrzynecka jakoś dyskretniej zaglądała ;) z reszta może dam szanse Nataszy może się rozkręci :P zobaczymy.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 8 września 2011, o 18:59

To, że czytała z kartki, to mnie osobiście nie przeszkadzało, bo to raczej normalne; gorzej, że ona sprawiała wrażenie jakby nawet to czytanie sprawiało jej problem. Kaśka była bez porównania lepsza :big: A co do Nataszy, to sądzę, że dobrze jej zrobi taki kubeł zimnej wody. Nie każdy do wszystkiego się nadaje; świetnie tańczy, w miarę znośnie śpiewa; niech skupi się na tym, a konferansjerkę zostawi ludziom, którzy robią to ze swobodą, której ona niestety nie miała.
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 września 2011, o 19:10

Dokładnie. To samo Cichopek. Pomijając jej grę aktorską - do prowadzenia prograów w tv to ona się nadaje jak wół do karety.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 września 2011, o 20:03

Obie mają strasznie przesłodzony styl :rzyg:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2011, o 20:04

sunshine napisał(a):Tak, ale wydaje mi się że Skrzynecka jakoś dyskretniej zaglądała ;) z reszta może dam szanse Nataszy może się rozkręci :P zobaczymy.


Cóż, po 10 edycjach, to może i Natasza się nauczy dyskretnego zaglądania.

Mnie Kasia Skrzynecka nie przeszkadzała, lubię ją. Pamiętam jeszcze jej wygraną na debiutach w Opolu. Ale i do Nataszy nic nie mam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 8 września 2011, o 20:11

To tak jak ja . Szkoda mi Skrzyneckiej , ale do Nataszy też nic szczególnego nie mam . Niech sobie prowadzi TZG . W końcu to przecież chodzi o pary taneczne , a nie o prowadzących :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2011, o 20:14

Właśnie, ale swoją drogą Urbański był naprawdę kiepski, chyba jeszcze gorszy niż Steve windsefer. :rotfl:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 8 września 2011, o 20:15

Poza tym, że ruszał się jak kołek, to jeszcze ta otwarta buzia :rotfl:
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2011, o 20:24

Strasznie sztywny i ubrali go wyjatkowo nietwarzowo moim zdaniem. Za to Kuszewski - fajnie, chyba Ani Głogowska ma wreszcie partnera, z którym coś utańczy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 8 września 2011, o 20:28

Fakt - Kuszewski rewelacja :big: Co do Szpaka mam mieszane uczucia - niby nienajgorzej tańczył, ale ta jego kobiecość mi przeszkadza dość mocno :? Za to Bilguun mnie zaskoczył, bo nawet sobie poradził :big:
Bardzo jestem ciekawa kobiet, jak wypadną w następnym odcinku.
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2011, o 20:30

Szpak to taki ewenement. Ciekawa jestem jak sobie poradzi przy trudniejszych figurach, z podnoszeniami itp., bo już gdzieś tam się jakiś portal rozczulał nad nim, że słabiutki z niego chłopak i Pauliny nie uniesie.

Bil bardzo fajnie :)

Dziewczyny - też jestem ciekawa, co pokażą.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 8 września 2011, o 20:44

osobiście nie oglądałam,ale moja kuzynka patrzyła i smiała się ze Szpaka,że w parze wyglądało jakby tańczyły dwie kobiety
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2011, o 20:49

Bez przesady, choć te pazury mógł sobie podarować, bo istniało ryzyko poważnego podrapania partnerki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 8 września 2011, o 20:52

Czarnej Mambie też się nie podobały :hyhy: Mnie trochę drażniło jego zachowanie w green roomie

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 8 września 2011, o 20:58

On w ogóle taki raczej infantylny jest.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 września 2011, o 23:19

Ja niestety miałam problem z odbiorem Szpaka .Jak tańczył tyłem ,miałam wrażenie ,że dwie kobiety się obejmują . Tu mi to przeszkadzało - niby facet, a ruchy kobiety . Wcześniej nie miałam takich kłopotów ...
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 8 września 2011, o 23:44

Ja XFactor nie oglądałam (czasami powtórki, ale to też fragmenty) to nie mam porównania, ale ten jego sposób zachowania i wypowiedzi strasznie działały mi na nerwy. Taki zapatrzony w siebie dzieciak :confused:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 9 września 2011, o 20:28

ewa.p napisał(a):osobiście nie oglądałam,ale moja kuzynka patrzyła i smiała się ze Szpaka,że w parze wyglądało jakby tańczyły dwie kobiety


To samo myślałam, jak oglądałam :P

A Kuszewski mi się bardzo podobał :smile:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 9 września 2011, o 22:44

Niestety, Szpakowi sodówa uderza do głowy. :smutny: Szkoda, że nie zajął się tym co robi najlepiej, czyli śpiewem, a zamiast tego uczestniczy w "Tańcu z gwiazdami". :/
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 10 września 2011, o 21:11

Zgadzam się. :( Jak tylko usłyszałam, że będzie tańczył, to powiedziałam dokładnie to samo. Żeby lepiej zajął się tym co mu wychodzi, czyli śpiewaniem.
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 września 2011, o 23:28


Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 września 2011, o 17:01

no proszę-gwiazda pierwszej wielkości :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 września 2011, o 23:52

joakar4 napisał(a):http://www.pudelek.pl/artykul/34971/szpak_chce_byc_jurorem_top_model/

:hahaha:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 września 2011, o 13:05

jak oceniacie ostatni występ Nataszy w TZG ? chyba trochę lepiej, nie ? :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości