Teraz jest 30 listopada 2024, o 00:03

Czatowanie...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 września 2011, o 17:20

A nie ma w umowie odpowiednich zapisów, co ewentualnie grozi w przypadku rezygnacji z kursów?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 6 września 2011, o 17:28

Nie ma. Jest tylko informacja, że wypowiedzenie trzeba złożyć z miesiecznym wypowiedzeniem z godnie z Kodeksem Cywilnym. O zrezygnowaniu z kursu w ogóle nie mam mowy. A i jest informacja, że wszelkie rzeczy niezawarte w umowie należy rozstrzygac zgodnie z Kodeksem Cywilnym..

Ale swoją drogą taka duża firma, a nie wiadomo jak umowę rozwiązać i czy sa jakieś konsekwencje finansowe przy rezygnacji z kursu.

Ale z drugiej strony jaką wagę ma ta umowa skoro nie ma niej żadnych danych poza imieniem i nazwiskiem i adresem zamieszkania?
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 września 2011, o 17:49

A kurs jeszcze się nie rozpoczął?

Może ten raport coś rozjaśni:

www.uokik.gov.pl/download.php?id=578

Choć tam raczej opisują przypadki rezygnacji po opłaceniu i rozpoczęciu zajęć.

Przydałaby się tu Agrest do pomocy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 6 września 2011, o 18:44

A próbowała się już skontaktować z tym, z kim podpisywała? Może wystarczy jakieś pismo złożyć, że się rezygnuje i tyle? :niepewny:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 września 2011, o 18:57

Zrezygnować = złożyć wypowiedzenie ;)

Czasem jest tak, że w umowie szkoła pisze wprost, że np do dwóch tygodni do rozpoczęcia zajęć można odstąpić od umowy bez żadnych zupełnie konsekwencji, ale skoro kasiek o tym nie napisała, to pewnie nic takiego nie ma.
A jeśli nie ma, to jakimiś kosztami mogą ją obciążyć, ale też nie wiadomo, czy to zrobią - nie mam pojęcia, jak bardzo restrykcyjnie empik podchodzi do tych spraw.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 września 2011, o 19:24

jeśli przeniesienie na inny termin to można negocjować (mój znajomy wynegocjował 2 lata temu spokojnie). zalezy od sytuacji (ile osób w grupie, jak bardzo oblegana, etc.)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 6 września 2011, o 19:34

Ale ona całkiem chce zrezygnować, bo zalezy jej na kursie i na uczeniu się, ale dni totalnie nie pasują, pod jej nowy plan. Zajęcia dla tego poziomu są organizowane tylko w soboty i tak w tygodniu, że ona nie da rady. A osób chyba nie ma zbyt wiele.i chyba niezbyt oblegane.

A czy fakt, że podpisałe tę umowę dwa dni temu nie ma znaczenia?
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 września 2011, o 19:53

elementem integralnym umowy powinno być ustalenie co się dzieje kiedy nie jest dotrzymana :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 6 września 2011, o 19:56

słusznie prawisz powinno być :), ale jakoś nie jest


ja to się jednak do British School zapiszę, pomna doświadczeń koleżanki...a i zapytam o możliwośc rozwiązania umowy
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 września 2011, o 19:57

Jeśli umowa była zwierana poza lokalem przedsiębiorstwa, to można w ciągu 10 dni od niej odstąpić.

Czy w innych przypadkach to działa, to nie wiem.

A ona nie próbowała się dowiadywać u źródła?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 6 września 2011, o 20:05

Wysałała maila do babki, z którą podpisywała umowę. I teraz będzie czekać na odpowiedź. Dziewczyna jest tą całą sytuacją ciut zestresowana a ja jak dobra koleżanka stresuję się razem z nią i się uczę na co zwracać uwagę.
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 6 września 2011, o 20:11

Dobra z ciebie koleżanka i mądry człowiek, jeśli chcesz się uczyć na cudzych błędach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 września 2011, o 20:55

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 6 września 2011, o 21:05

u nas w przedszkolach już od wielu lat dziecko ma obowiązek przynosić wyprawkę: bloki białe i kolorowe, techniczne i rysunkowe, kredki, farby, pędzle, nożyczki itp itd...
a absurd jest niesamowity...

Avatar użytkownika
 
Posty: 998
Dołączył(a): 16 lutego 2011, o 15:26
Ulubiona autorka/autor: za mało miejsca na wszystkie

Post przez Anullaa » 6 września 2011, o 21:16

Ja spotkanie w przedszkolu mam jeszcze przed sobą, ale już mi pani dzisiaj wręczyła do podpisanie 2 umowy. I coś tam tłumaczyła o godzinach i opłatach. Z tego co sobie podliczyłam to za jedno dziecko dodatkowo wyjdzie mi 100 zł do dopłaty do tego co i tak już płaciłam a mam 2 dzieci w przedszkolu. Kosmos jakiś !!! Jestem o to strasznie zła.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 6 września 2011, o 21:18

średnio w Polsce około 70% drożej, przy czym w Warszawie ponad 100 :embarrassed:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 września 2011, o 22:23

wiecie, dbają, by Polacy się rozmnażali, pracowali na emerytury dla obecnych :canny:
Państwo przyjazne rodzinie!

gdyby był status matki-opiekunki jak w In Death... :surrender:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 września 2011, o 03:20

Tragedia - kolejna głupia ustawa napisana na kolanie. :mur:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 września 2011, o 11:53

a najtragiczniejsze jest to, że dorosłym każą pracować po 8 godzin, a darmowa opieka w przedszkolu tylko 5 godzin.
idźcie i rozmnażajcie się!! :/
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 8 września 2011, o 13:14

diabel mi podszeptuje, aby zapytać czy to nie my (szeroko rozmiane) przypadkiem wybralismy tych, co to postanowili? postanawiają i nadal będą? z tego co widać, ogólnie zadowoleni jesteśmy z nich i w zasadzie nadal mają nasz pakiet zaufania

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 września 2011, o 14:06

Wybierając nie przewidzieliśmy, że nasi reprezentaci będą podejmować tak durne decyzje. Nie da się tego przewidzieć. Ja np. głosuję, choć żadna z obecnych partii politycznych nie ma według mnie dobrego programu, ale wolę wybrać najmniejsze zło, niż nie mieć żadnego wpływu na to co się dzieje w Polsce.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 września 2011, o 15:04

aralk napisał(a):diabel mi podszeptuje, aby zapytać czy to nie my (szeroko rozmiane) przypadkiem wybralismy tych, co to postanowili? postanawiają i nadal będą? z tego co widać, ogólnie zadowoleni jesteśmy z nich i w zasadzie nadal mają nasz pakiet zaufania


Oprócz nich mamy do wyboru mądralińskich , którzy wszystko chcą nam dać ,przysłowiową gwiazdkę z nieba ,tylko skąd na to kasę wziąć ? i tak źle i tak :mur:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 września 2011, o 15:57

Kawka napisał(a):Wybierając nie przewidzieliśmy, że nasi reprezentaci będą podejmować tak durne decyzje. Nie da się tego przewidzieć.

ehm, ci, których wybraliśmy, nie od wczoraj siedzą w tym biznesie i już dawno się dali poznać od wielu różnych stron ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 8 września 2011, o 17:22

zawsze można mieć nadzieję, że zmienią się :hyhy: choć to mało konkretny powód do głosowania :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 30768
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 8 września 2011, o 19:39

mewa napisał(a):u nas w przedszkolach już od wielu lat dziecko ma obowiązek przynosić wyprawkę: bloki białe i kolorowe, techniczne i rysunkowe, kredki, farby, pędzle, nożyczki itp itd...
a absurd jest niesamowity...

u mnie to samo.Wszystko trzeba kupować.I jeszcze płacić -za opiekę i jedzenie.I za religię :roll:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości